MisiaMonisia takie rzeczy mogą się dziać po usunięciu każdego zęba. Ja miałam dłutowane wszystkie cztery ósemki. Po każdym chudłam 3 kg, puchłam, miałam sińce na twarzy. Przez te zabiegi mam bardzo słabe czucie wargi dolnej i policzków. To się niestety zdarza, ale każdy najmniejszy zabieg obarczony jest ryzykiem.
Co do Nikosia, to oczywiście przykro mi, że tak niefortunnie upadł
Ale na pewno upadnie jeszcze nie raz. Olek wywraca się bardzo często, ma tyle sińców na nogach, że już ich nawet nie liczymy. Szufladami też lubi się bawić, ale nigdy nie wpadł tak niefortunnie do środka. Niko pewnie chciał coś specjalnego wykombinować i mu nie wyszło. Za dzieckiem i jego pomysłami nie nadążysz.
Gloria zależy, co chcesz mieć w tym łóżeczku. My chcieliśmy, żeby jedna strona się odmontowywała, żeby później można było zrobić sofkę do siedzenia. W ikei takie były, ale nie za bardzo nam się podobały. Ostatecznie kupiliśmy zwykłe, drewniane łóżeczko z szufladą na dole. Szuflada to był zły pomysł. Szybko zbiera się w niej tona kurzu a i tak z niej nie korzystamy. Drewniane szczebelki są miękkie. Jak Olek czasem nie wyceluje, to go nie boli. Trzy się wyciągają, rano Mały może sobie wyjść dołem, nie kombinuje z wyskakiwaniem górą.