reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Karolka światełko dla Twojego Aniołka (*).
Bardzo mi przykro :( I przytylam Cię mocno :*
Porozmawiaj ze swoim ginekologiem, może zleci Ci jakieś badania (chociażby toksoplazmoze, cytomegalie, rozyczke).
Tak jak Olasec napisała....proponuję zrobić badania tarczycowe.
Każda z Nas czuła strach przed kolejną ciążą....ale trzeba wierzyć ze tym razem będzie dobrze.
Ja w drugie ciaze zaszlam po 4 miesiącach (poronilam przez toksoplazmoze, o której nie wiedzialam).
Ale są tu dziewczyny które zaszły zaraz w pierwszym cyklu po poronieniu.
Pamiętaj ze zawsze możesz na Nas liczyć, tutaj możesz wyrzucić cały swój ból.
 
reklama
Olasec, dziękuję i również przesyłam światełko dla Twojego Aniołka [*]. :*
Tak, czytałam troszkę początki tego wątku i serce mi się cieszyło jak dziewczyny pisały, że znów są w ciąży i wszystko przebiega pomyślnie.
Wtedy zapala mi się iskierka nadziei, że może następnym razem i u mnie będzie dobrze, a zaraz przychodzą te straszne myśli, że, a może coś zemną nie tak i muszę się dowiedzieć co, bo znów się nie uda i będę cierpieć.
Bardzo bym chciała doczekać się mojego cudu i jest mi naprawdę bez różnicy jaka będzie płeć, albo jak będę znosić ciążę, byle by było zdrowe.
Planuję iść na wizytę chyba po pierwszej @, badania na cytomegalię i toksoplazmozę robiłam na początku ciąży, toksoplazmozy nigdy nie przechodziłam, ale nie mam przeciwciał, cytomegalię przechodziłąm, ale mam bardzo wysoką odporność. Na różyczkę byłam szczepiona z tego co pamiętam, właśnie myślę żeby zrobić badania na tarczycę.
Chcę odczekać te 3 cykle ponoć tak jest najbezpieczniej po zabiegu, ale najważniejsze żeby ginekolog ocenił czy wszystko się tam zagoiło i zregenerowało.

MisiaMonisia, dziękuje za światełko i [*] dla Twojego Maleństwa.
Bardzo dziękuję za wsparcie.
 
witam serdecznie
u mnie dziś piękna słoneczna pogoda była więc z niej korzystałam teraz juz sie troszkę ochlodzilo ;)
mamcia2014 nie dobry ten tata ja ci powiem że osobiście mam straszne nerwy na osoby które "robią mnie w balona" i gdyby trafiło na mojego tate pewnie bym, mu delikatnie dalam do zrozumienia ze mi sie to nie podoba nawet jesli tak bardzo go kochalam ...
gloria6 węże to straszny sen sama bardzo nie lubie snic o jakis pająkach wezach itp a tym bardziej jak miało by mi sie przysnic ze ktores z nich na mnie wlazło :baffled:
chyba że mam do czynienia z własnym oswojonym wężem to wtedy i go nawet poglaszcze hahahaha :-D
MisiaMonisia ja chyba właśnie wczoraj zaczełam ponowne starania jesli tak to mozna nazwac tzn wiesz tak calkiem spontanicznie bez przymusu bez stresu bez obliczania konkretnych płodnych dni choc prawdopodobnie(bo wogole sie na tym nie znam ) sa od środy więc zobaczymy co z tego wyniknie albo co nie wyniknie hehe
alzunia dobrze że mdłosci troche odpuscily a moze pochwalisz sie nam brzusiem :-) :)
Magdalenka brzusia na pewno sie doczekasz wazne ze z dzidziunia wszystko ok :happy::tak:
 
Cześć.
Mam na imię Karolina i chciałabym do Was dołączyć. 6 kwietnia dowiedziałam się, że poroniłam, był to 10 tc według OM, a według USG 7.
Bardzo chciałam mieć Maleństwo i nie ukrywam, że było to dla mnie straszne przeżycie.
Teraz często zastanawiam się co zrobiłam źle, jaki był powód i dlaczego akurat mnie to spotkało. :sad:
Naprawdę, starałam się dbać o siebie, brałam witaminy już 2 msc. przed ciążą.
Planuję porobić jakieś badania, ale kompletnie nie wiem od czego zacząć, bo jest ich bardzo dużo.
Czy możecie doradzić jakieś najważniejsze?
Chciałabym znów spróbować starać się o dziecko, chociaż bardzo się boję, że sytuacja może się powtórzyć.
Czytałam, że trzeba odczekać 3 cykle ze staraniami, jak to było u Was?
Serdecznie pozdrawiam wszystkie i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. :-)


witaj karolka ja równiez poroniłam ciaże w 10 tyg (miałam zabieg 8 marca) tak jak i Ty doszukiwałam się winny w sobie ale powiem ci ze to nie ma sensu bo winna tak naprawde lezy po innej stronie ...
dzis jestem juz po pierwszej@ dostałam ja równo miesiac od zabiegu wszystko jest ok i moj ginekolog stwierdzil ze jesli chce nie musze czekac dluzej wiec powolutku zabieram sie za kolejne starania
nie poddawaj sie a napewno twoje marzenie sie spełni
pozdrawiam cie serdecznie i [*] dla twojego aniołeczka
 
Karolka witaj , światełko dla aniołka (*) .
Bardzo mi przykro ,że Cię to spotkało , pisz z nami będzie Ci raźniej i lżej jak się wygadasz to forum na prawdę pomaga .
Renata - dziś się wkurzyłam i powiedziałam co myślę bo ileż można obiecywać ,a potem olewać .
 
MisiaMonisia Gratuluję znalezienia pracy! Bo w obecnych czasach to wcale nie takie proste znaleźć pracę, która nam się podoba. Cieszę się, że Tobie się udało!

Karolka Witaj i nie poddawaj się! A badanie na toksoplazmozę bym powtórzyła, bo skoro nie miałaś przeciwciał to w międzyczasie mogło się coś przyplątać (zwłaszcza jeśli miałaś kontakt z kotami lub pracowałaś w ogródku).

Renata No to teraz trzymam kciuki byś nie musiała długo czekać na dwie kreseczki na teście!

A ja obecnie walczę z jakąś infekcją intymną. Myślałam, że dopadło mnie coś po antybiotykoterapii, ale coraz bardziej odnoszę wrażenie, że to jednak jest uczuleniowe. Jak mi się do poniedziałku nie poprawi, to idę do gina... Nigdy nie miałam z tym żadnych problemów, a to już drugi raz w ciągu ostatniego miesiąca :(
 
Witch ja mam uczulenie na lateks. Zanim zaczęłam pracować w rękawiczkach, to nie miałam o tym pojęcia. Czasami używaliśmy prezerwatyw i co jakiś czas miałam takie dziwne dolegliwości. Dopiero po tak długim czasie doszłam przyczyny. Może i u Ciebie ma to jakiś taki powód?

Karolka witaj :) Szkoda, że poznajemy się z takich powodów :( Światełko dla Twojego Aniołka (*). Nie obwiniaj siebie, nawet sama statystyka mówi, że zdrowa kobieta, zupełnie bez przyczyny, może poronić średnio 3 razy w swoim życiu. Niestety tak jest, komórki mogą się nieodpowiednio połączyć, mogą być uszkodzone. Ja po poronieniu robiłam wszystkie chyba możliwe badania. Do tego, co napisały dziewczyny dodałabym przeciwciała ANA, można dzięki nim wykryć ewentualny zespół antyfosfolipidowy. A jakie badania miałaś robione w ciąży? I jak długo starałaś się o dziecko?
 
alza Dzięki za troskę. Raczej to nie lateks, bo nie korzystam. Obecnie mam Mirenę (od pół roku), więc dodatkowe zabezpieczenia nie są mi potrzebne. I tak się zastanawiam czy infekcja grzybicza mogłaby się pojawić bez zapachu (bo z mojej wiedzy - infekcja wirusowa po prostu śmierdzi).
 
Karolka jeszcze zapomniałam napisać, że o tym, kiedy możesz zacząć starania zadecyduje lekarz, który przeprowadził zabieg, po badaniu kontrolnym. Najlepiej na wizytę iść po zakończeniu plamienia, przed pierwszą @.

Witch moje wszystkie infekcje grzybicze były bezwonne, ale okropnie swędzące.
 
reklama
Mimo wszystko mam nadzieję, że do poniedziałku zacznie przechodzić. Łykam probiotyk, smaruje na wszelki wypadek na zmianę clotrimazolem i pimafucortem. A przedwczoraj łyknęłam dawkę Flukonazolu (nie wiem skąd go miałam w apteczce, ale pewnie coś po dzieciach). Niby jest trochę lepiej, ale dobrze nie jest...

Karolka Potwierdzam, co napisała alza. Nie zastanawiaj się kiedy możesz zacząć starania. Idź na kontrolę do gina - niech on już tam sprawdzi czy wszystko pięknie wygląda. I jak da zielone światło - to do dzieła. A jak każe zaczekać, to go posłuchaj. Każdy organizm jest inny - chociaż powiadają, że jak organizm nie będzie gotowy na ciążę, to nie pozwoli na zagnieżdżenie zarodka (ale ja bym nie ryzykowała).
 
Do góry