reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witajcie po weekendzie :)

Nimfii ogrom następstw niedotlenienia ma Twój syn :/

Angel wg mnie to jest nieludzkie kazać matce rodzic naturalnie martwe dziecko... :(

Ewel a ile Twoje Maleństwo ma?

Mamcia ja na Twoim miejscu bym odpuściła, bo widać ewidentnie ze ojciec kombinuje żeby tylko się z Wami nie spotkać...

Alza moja trzylatka tez najbardziej lubi zimne i nic na to nie poradzę...
Masz rację, ze czasami trzeba odpuścić i dawać dziecku to co akurat chce, oczywiście poza samymi słodyczami :p

Misia spokojnie. Dzieci mają takie fazy na jedzenie lub niejedzenie. Zobaczysz, że niedługo wszystko wróci do normy.
Zresztą ja swojego czasu podawałam Probiotyk córeczce codziennie.

Katherine spokojnie, wiem że jest trochę zawodu, ale uda się :D Mi pomogło leżenie na poduszce pod pupa i nogi do góry :)

Renata i bardzo zdrowe podejście!! Jak nie chce to niech nie je, ale nic w zamian nie dostaje :) Śliczna masz córeczkę:)

U nas cisza aż się martwię. Jedynie co bolą mnie piersi.Dziś nawet trochę gotowanego kurczaka zjadłam! Wizyta dokładnie za tydzień
 
reklama
martusiu wiem, że kombinuje dlatego teraz nie jadę do niego jak będzie chciał wnusia zobaczyć to się zjawi ani ja nie gryze ani mój mąż, tylko podejrzewam, że problem tkwi w tym, że z nami mieszka moja mama, a tata się z nią rozstał zostawił nas i się wyprowadził i pewnie nie chce jej spotkać. Nie mają ze sobą żadnego kontaktu praktycznie.
 
Witam kochane...
Czy u ktores juz jest jakas poprawa pogody bo ja juz tej ponurej aury zniesc nie moge tym bardziej w pracy :-/
Mamcia2014 no glupia sytuacja i byc moze tato dlatego nie chce przyjechac do was a jakie on ma wogole kontakty z mama twoja sa juzraczej na stopie kolezenskiej czy nadal wojennej ?
Martusia czas do wizyty szybko zleci i napewno bedzie wszystko dobrze :-)
 
Renata oni są neutralni raczej wobec siebie. Nie rozmawiają, a jeśli już to o pogodzie: )

Martusia ja go odwiedzam praktycznie co tydzień także kontakt mamy i raczej nic się nie dzieje on tak już ma. Nieraz mu mówię, że mamy nie ma, a i tak nie przyjeżdża tylko obieca, a potem się wykręca teraz mu powiedziałam, żeby zadzwonił jak już będzie zdecydowany. Ja do niego codziennie dzwonię dwa razy na dzień rano i wieczorem. Także jak się na myśli to może się zjawi w końcu.
 
Renata oni są neutralni raczej wobec siebie. Nie rozmawiają, a jeśli już to o pogodzie: )

Martusia ja go odwiedzam praktycznie co tydzień także kontakt mamy i raczej nic się nie dzieje on tak już ma. Nieraz mu mówię, że mamy nie ma, a i tak nie przyjeżdża tylko obieca, a potem się wykręca teraz mu powiedziałam, żeby zadzwonił jak już będzie zdecydowany. Ja do niego codziennie dzwonię dwa razy na dzień rano i wieczorem. Także jak się na myśli to może się zjawi w końcu.


no to wiesz spróbuj go nie odwiedzać co tydzień może w ten sposób sam się zmobilizuje i pofatyguje przyjechać do Was teraz jak widuje was raz w tygodniu to może mu to i na reke jest ze on nie musi jechać .... przetrzymaj go troszkę dluzej to może sam zatęskni
 
reklama
Do góry