reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Alza, jak wymiotujesz znaczy się, że jest dobrze :-) :-) :-)
A jak chcesz jeszcze poleżeć chwilę w szpitalu, to zawsze możesz coś ich tam poczarować z jakimiś bólami :-)
 
reklama
Ona ja nie miałam gbsa ale jak dziewczyny na ocp leżały czekając na poród to dopiero wtedy im dawali antybiotyki. Wszyscy właśnie mówili, że wcześniej się nie leczy, bo to nic nie daje.

Co do rzygania to znowu dostałam coś przeciwwymiotnego , ale mniejszą dawkę chyba bo wolniej mi przechodziło i w sumie ciągle mnie trochę trzyma.
Doris też tak zawsze myślałam że jak są rzygi to z dzieckiem jest dobrze. Ale nie tym razem. Teraz się bardzo odwodniłam, co jest stanem zagrożenia dla płodu. Więc przesadzać też nie można.
 
Cześć,
Miałam małą przerwę od bb, jednak pamiętam jak potraficie podtrzymać na duchu w ciężkich chwilach. Pomimo tego że znalazłam dobrego lekarza, biorę kwas foliowy 5mg, polocard i femibion od 4 miesięcy, gdy zobaczyłam dzisiaj na teście 2 kreski to ogarnął mnie strach czy tym razem będzie dobrze. Wizyta u ginka dopiero we wtorek, nie wiem jak dotrwam:sad:
 
Magdalena mega kciuki &&&&, mega ogromne. My dziś z mężem też wspominaliśmy dwie krechy na teście.. Wszystko świadomie, chcieliśmy itd... Jednak jak wyszło, że to już - byliśmy przerażeni.. Oczy jak pięciozłotówki ze strachu i lęku.. Ciągle zaglądaliśmy sobie z mężem w oczy a reszta dookoła była jak z innej bajki..

Alza wiem, że takie jest stanowisko PTG dlatego zapytałam drugiego gina czy to właściwe postępowanie taka próba eradykacji. Jednak gbs może przeniknąć nawet przez nieuszkodzone błony płodowe i to mnie trochę martwi. Podyskutuję z drugim ginem we wtorek, tym prywatnym ale nie zamierzam leczyć przed porodem tego streptococcusa.

Najlepsze, że gin na nfz rąbnął się chyba z obliczeniem terminu u mnie przez to przesunięcie owulki jednak trochę chyba przesadził. Termin z OM ok 6.03, termin wg owu 13-15.03.. Gin twierdzi, że termin mam na 25.03.. Nie wiem skąd on to wziął.. Mam u niego wizytę 10.03 i jeszcze wymaz chce robić (2 tygodnie czekałam na wynik tego wymazu).. Chyba coś się mu potentegowało..
 
Ostatnia edycja:
Dzięki dziewczyny,
angelka123 cześć :) z tego co pamiętam to twoją ciążę prowadziła dr Baś-Budecka, widzę że u Ciebie suwaczek mknie, Staś ma już 5 lat :)

Plenitude dokładnie tak się czuję, przygotowywałam się do tej ciąży prawie rok, zrobiłam mnóstwo badań, a jak zobaczyłam 2 kreski na teście to mnie sparaliżowało bo wszystko wróciło.

alza dzięki :)
 
Hej Kochane :)
U mnie słabo, wymiotuję ciągle i chudnę. To co mnie dopaśli kroplówkami to już zrzuciłam z nawiązką. Nie wiem jak dotrwam do końca tego rzygania :(
 
reklama
Do góry