Magdalena mega kciuki &&&&, mega ogromne. My dziś z mężem też wspominaliśmy dwie krechy na teście.. Wszystko świadomie, chcieliśmy itd... Jednak jak wyszło, że to już - byliśmy przerażeni.. Oczy jak pięciozłotówki ze strachu i lęku.. Ciągle zaglądaliśmy sobie z mężem w oczy a reszta dookoła była jak z innej bajki..
Alza wiem, że takie jest stanowisko PTG dlatego zapytałam drugiego gina czy to właściwe postępowanie taka próba eradykacji. Jednak gbs może przeniknąć nawet przez nieuszkodzone błony płodowe i to mnie trochę martwi. Podyskutuję z drugim ginem we wtorek, tym prywatnym ale nie zamierzam leczyć przed porodem tego streptococcusa.
Najlepsze, że gin na nfz rąbnął się chyba z obliczeniem terminu u mnie przez to przesunięcie owulki jednak trochę chyba przesadził. Termin z OM ok 6.03, termin wg owu 13-15.03.. Gin twierdzi, że termin mam na 25.03.. Nie wiem skąd on to wziął.. Mam u niego wizytę 10.03 i jeszcze wymaz chce robić (2 tygodnie czekałam na wynik tego wymazu).. Chyba coś się mu potentegowało..