Ciąża Po Poronieniu

[Plenitude]

Martussia jaki probiotyk bierzesz?

Ona leczą Ci tego GBS-a już czy czekasz na poród? Ja dostałam od Gina na nfz antybiotyk i macmirror a drugi gin napisał ze tego nie brać jak wyhodowali tylko to..

 

[alza]

Martusia jak swędzi to grzyb, nie ma się co zastanawiać. Nie wiem czy nystatyna jest na receptę?
Co do martwych much na podłodze to Olek wszystkie dobijał 100 razy. Jak jakąś znalazł to paluszkiem sprawdzał czy odleci. Jak nie odlatywała to ją łapką na muchy dobijał, rozrzucając po całym domu

 

[angelstw]

Hahah no much jeszcze nie przerobilismy ale... biedronke juz tak :-) nie wiem skad sie wziela w srodku zimy, ale Jas jak ja zobaczyl na ziemi to postanowil popelnic pierwsze w swoim zyciu morderstwo a pozniej został złapany w ostatniej chwili na gorącym uczynku kiedy juz wkładał ja do buzi ;-) wprawdzie biedronka nie przezyła ale nie wylądowała w brzuszku Jasiowym ;-)

 

[alza]

Angelstw od biedy biedronka nie jest trująca U nas tez były biedronki

 

[alza]

Kochane wczoraj dostałam w końcu lek przeciwwymiotny i muszę przyznać, że czuję się jak młody bóg no może przesadzam, mam zawroty głowy i mnie mdli, ale to nic w porównaniu do tego, co było. Wczoraj już zjadłam kolację i dzisiaj śniadanie. Nawet przytyłam 10 dkg boję się tylko, że będą chcieli mnie dzisiaj wypisać... Myślę, że najwięcej dał mi odpoczynek i trochę świętego spokoju. No i chciałam w poniedziałek przed wypisem prosić o usg. Żeby nie było że wrócę tu następnego dnia z powodu martwej ciąży...

 

[gloria6]

Alza mysl pozytywnie, co sie zle zaczyna to sie dobrze konczy ))
Marta a jak u Ciebie? Krwawienie jest rozkrecilo?

 

[alza]

Gloria obyś miała rację... Dzisiaj cały dzień śpię, na oddziale cisza i spokój to można sobie pozwolić. A śni mi się ciągle jedzenie! Teraz np. Snickers i Skitelsy

 

[witch84]

U mnie starsza zjadała wszystko co napotkała na swojej drodze... Skończyło się ok 2 r.ż. Wychodząc z nią na plac zabaw, nie można było jej na chwilę spuścić z oczu, bo zaraz całą buzię kamieni miała. W domu żadnemu pyłkowi, kurzowi, okruszkowi nie przepuszczała.
A jak jesteśmy w temacie much... To pamiętam taką sytuację - lato, do mieszkania ciągle jakieś muchy wlatują, młoda je gania. W pewnym momencie dziadek utłukł jedną muchę. Dorotka podchodzi, trąca palcem i mówi: "Ooo - mucha! Nie działa!". Do tej pory to jej "Nie działa" wszyscy wspominają.

A ja nie wiem czy miałam GBS, bo zdążyć nie sprawdziłam. Przy porodzie dostałam antybiotyk.

 

[alza]

Oluś zjada okruszki ale tylko te jadalne kurzu czy plastiku to nie... A kamienie! Siedziałam, patrzyłam na niego cały czas, mrugnęłam okiem i już dwa kamory w buzi!

 

[alza]

Nie wiem co mam z tym zrobić... Dzisiaj prawie cały dzień przespałam, śniadanie i obiad zjadłam, nie wymiotowałam. Teraz zadzwoniła teściowa i już musiałam lecieć nasłuchiwać szumu fal :/