MisiaMonisia
Fanka BB :)
Masha mój Nikos tez miał coś takiego. Pchal wszystko do buzi i wymiotowal. Nawet jak jedzenie dawałam mu nie zblendowane to kończyło się tak samo.
Z biegiem czasu minie to Marysi.
Nikos dopiero w wieku 9 miesiecy nauczył się lepiej jesc. A wszystko dzięki ząbkom. Mimo że ma dwa (tylko na dole) potrafi sobie rozdrobnić jedzenie no i chętnie teraz zjada większe kawałki. Zresztą już nie gotuję "specjalnie dla niego". Woli nasze jedzenie. Jabłka czy gruszki woli surowe...więc daje mu po kawałku do rączki i sobie gryzie Tylko uważam żeby się nie zaksztusil większym kawałkiem .
Aaaa....i Chrupki kukurydziane lamalam na kawalki wtedy wiedzialam ze sie nie zapcha . Może też tak spróbuj.
Z biegiem czasu minie to Marysi.
Nikos dopiero w wieku 9 miesiecy nauczył się lepiej jesc. A wszystko dzięki ząbkom. Mimo że ma dwa (tylko na dole) potrafi sobie rozdrobnić jedzenie no i chętnie teraz zjada większe kawałki. Zresztą już nie gotuję "specjalnie dla niego". Woli nasze jedzenie. Jabłka czy gruszki woli surowe...więc daje mu po kawałku do rączki i sobie gryzie Tylko uważam żeby się nie zaksztusil większym kawałkiem .
Aaaa....i Chrupki kukurydziane lamalam na kawalki wtedy wiedzialam ze sie nie zapcha . Może też tak spróbuj.