reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

ONA super :-) Leż Kochana i dbajcie o siebie :* Ale sie cieszę :-) Trzymamy z Nikim mocno kciuki aby dzidziuś wytrzymał u mamusi w brzuszku jeszcze 35 tygodni :tak::-)

Gloria a może jednak..... &&&&&&&&&&&&&&& ;-):-)

OneMoreTime może Niunia sobie odpoczywa :-) Czekaj niedługo tak Cię pokopie że az będzie Cię wyginać :-D


Olasec torbę do szpitala masz już spakowaną? :-) Boziu jeszcze 8 tygodni i ujrzysz Maleństwo :-)


My jutro na 12:00 idziemy na szczepienie....Boję się jak cholera....Najgorszy jest ten płacz po każdym ukłuciu :-( No i mam nadzieję ze tym razem Niki nie będzie gorączkował i marudził po szczepieniu tak jak ostatnio :-( Biedactwo moje Kochane .
 
reklama
Ona gratuluje jeszcze raz. Tez mialam stracha przed kazda wizytą. w sumie nadal go mam. A gdy zblizal sie 8-9tc to prawie zeszlam z nerwow. To ze nie osiwilam to chyba zasluga farby do wlosów. Ale bedzie dobrze, zobaczysz :)
 
MisiaMonisia faktycznie czas tak leci, że już niedłUgotuje przytule Michałka :-) już się nie mogę doczekać zwłaszcza, że już mi ta źle. Boli mnie krocze, pachwiny, plecy. W nocy bolą biodra i inne stawy i się nie wysypiam a tu tyle siły trzeba mieć na poród.
Torba jeszcze nie spakowana, ale już wszystko mam. Jeszcze laktator musze kupić.
 
Ona1227 nie martw się młodszą ciążą. Ja od początku miałam o tydzień młodsze dziecko, dopiero teraz po 30 tygodniu się wyrównuje. Młodsza ciąża to nic złego bo mogłaś mieć później owulacje. Będzie dobrze, zobaczysz. Potęga podświadomości działa wiec myśl pozytywnie :-)
 
Hej dziewczynki.
Trochę mnie nie było, więc nie ma szans na dokładne nadrobienie...
wszystkim rozpakowanym gratuluję serdecznie, trzymam kciuki za wszystkie brzuszki i łączę się w smutku, z tymi, którym jednak nie udało się jeszcze zostać mamą...
 
Witaj anty
Co u ciebie? Jak badania coś u was się wyjaśniło. Dzialacie juz?
Ona nie zamartwiaj się wszystko na pewmo jest dobrze różnice w pomiarach na tym etapie są częste. U mnie z emi w 5t6d był tylko pecherzyk i lekarz sugerował ze jest puste jajo płodowe a po 6 dniach był już dzidziol a teraz rozrabia na całego.
Misia jak po szczepieniu nikos na pewno był dzielny a ty ?[emoji6]
 
Ostatnia edycja:
Dzięki Dziewczyny:) Jakoś wytrzymam do tego 27 lipca na wizytę...jak przed samą wizytą na zawał nie zejdę...:) Tak wogóle to ja jeść nic nie mogę:( zmuszam sie:(
 
anty właśnie....co u Ciebie Kochana?

martaha...Nikoś strasznie płakał....ja na szczęście jakoś się trzymałam....Ogólnie to dobrze zniósł okres poszczepienny...Gorączkował tylko do 38 stopni ale miał humorek :tak::happy:


ONA musisz jeść...Pamietaj że teraz jesz dla dwojga.... ;-)


Ja 3 dni temu dostałam kolejną @....23 dniowy cykl :baffled: Mam nadzieje że z biegiem czasu sie unormuje.
Ale jestem nie do życia :-( Pierwsza @ była łagodna i trwała 5 dni.....A teraz masakra.....Najgorsze są wieczory..zwijam sie po prostu z bólu :-( Do tego jeszcze migrena....Buuuuu


A to mój Luntrusek :happy:

20150716_145228.jpg20150716_145721.jpg20150714_163738.jpg
 

Załączniki

  • 20150716_145228.jpg
    20150716_145228.jpg
    20,4 KB · Wyświetleń: 55
  • 20150716_145721.jpg
    20150716_145721.jpg
    25,6 KB · Wyświetleń: 56
  • 20150714_163738.jpg
    20150714_163738.jpg
    20,3 KB · Wyświetleń: 52
reklama
Misia śliczny [emoji7] i podobny do mamusi [emoji1] dobrze że po szczepieniu ok.
Ja wczoraj poszłam do poradni chorób piersi z moimi guzkami. Wizyta na nfz to po prostu kpina całość nie trwała dłużej niż 3 minuty. Dotkną palcem i stwierdził że wszystko ok wiec pokazalam mu usg z wizyty u dubrawskiego wiec laskawie spojrzał i wpisał mnie na 17 sierpnia na usg. Masakra tego się nie spodziewałam. I lecz się na nfz. W poniedziałek jadę znowu do warszawy na kolejne badania. M tez ma stawić armię do raportu. A może w tygodniu jescze raz bo chcemy te szczegółowe teraz zrobić by po wakacjach w razie czego zacząć leczenie jak coś znajdzie...
 
Ostatnia edycja:
Do góry