anty2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2012
- Postów
- 808
ewel ja miałam tzw. puste jajo płodowe. Zarodek się w ogóle nie pojawił, o serduszku już nie wspominając. Tak, miałam zakładaną tabletkę i to dwukrotnie, bo pierwsza nie zadziałała. Ja mam dość bolesne miesiączki, więc ten ból to nie było dla mnie nic nowego. Według mnie to była taka boleśniejsza @, jeszcze nie rodziłam, więc nie mam porównania... A może u każdej kobiety jest inaczej, albo inną tabletkę podają? Ja miałam cytotek, a ty?
misia pisałyśmy jednocześnie. No właśnie pamiętam jak to wszystko opisywałaś... Mnie zniechęciło do czekania nasamoistne to, ze i tak nie ma gwarancji, ze nie będzie potrzebny zabieg. Więc po jakiego grzyba męczyć się i stresować dwa razy? Niestety niektórzy lekarze mają w nosie nasze samopoczucie... Mój gin,żeby mnie przekonać użył takiego przypadku jak twój jako koronnego argumentu... Takie niespodziewane kropusie to dla mnie najlepsze wyjście (bo jak zaczynam wszystko dokłądnie analizować to różne dyrdymały mi wychodzą), ale gdyby coś znowu poszło nie tak,to bym sobie tego nie darowała. Więc mam nadzieję, że twoje słowa o wydłużonym cyklu zamienią się w fakt. Tylko ten apetyt mnie strasznie nastraszył...
Kurde, nie dość, ze się tak denerwuję to jeszcze m pojechał dziś w delegację. Pierwszy raz od roku jestem sama w domu i trochę mi dziwnie... Kiedyś to była dla nas normalka, ale przez ten rok zdążyłam się przyzwyczaić do wieczorów we dwoje...
misia pisałyśmy jednocześnie. No właśnie pamiętam jak to wszystko opisywałaś... Mnie zniechęciło do czekania nasamoistne to, ze i tak nie ma gwarancji, ze nie będzie potrzebny zabieg. Więc po jakiego grzyba męczyć się i stresować dwa razy? Niestety niektórzy lekarze mają w nosie nasze samopoczucie... Mój gin,żeby mnie przekonać użył takiego przypadku jak twój jako koronnego argumentu... Takie niespodziewane kropusie to dla mnie najlepsze wyjście (bo jak zaczynam wszystko dokłądnie analizować to różne dyrdymały mi wychodzą), ale gdyby coś znowu poszło nie tak,to bym sobie tego nie darowała. Więc mam nadzieję, że twoje słowa o wydłużonym cyklu zamienią się w fakt. Tylko ten apetyt mnie strasznie nastraszył...
Kurde, nie dość, ze się tak denerwuję to jeszcze m pojechał dziś w delegację. Pierwszy raz od roku jestem sama w domu i trochę mi dziwnie... Kiedyś to była dla nas normalka, ale przez ten rok zdążyłam się przyzwyczaić do wieczorów we dwoje...
Ostatnia edycja: