reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witajcie dziewczyny

Dziś wypisali mnie do domu. Na szczęście nie było tak źle. Leżałam z 3 innymi dziewczynami na sali - bardzo miłe towarzystwo więc czas szybko leciał :blink: Dwie dziewczyny po podobnych przeżyciach jak my. Takze mogłysmy sie przynajmniej wygadać.

Jeśli chodzi cukrzyce to.....będą musieli mi wprowadzić insulinę.....ale todopiero na wizycie w poradni diabetologicznej - 11 grudnia.
Ogólnie jestem na diecie. Cukier na czczo mam dobry, po obiedzie i kolacji również......ale po śniadaniu za wysoki. I niby jem to samo co na kolacje. Takze insulina ma mnie wspomóc.
Bałam sie cukrzycy ale nie jest taka straszna........Malgonia miała racje :tak: Wystarczy przestrzegać zaleceń diabetolog.
Nie ukrywam, chęć na słodycze jest ogromna ale wiem że nie mogę ulec pokusie.

Angelstw.......Małpka przesliczna :-D Bardzo mi się podoba :tak: Zdolniacho Ty!!!! Jak tak dalej pójdzie to będziesz produkować ręcznie robione zabawki dla dzieci na sprzedaż :happy:

OneMoreTime u mnie przycisnął trochę mróz ale dziś juz na plusie.........więc nie jest źle ;-)

Doris ........powiem szczerze że ja już nie wiem o co tu chodzi. Dlaczego beta wzrasta a za chwile spada :baffled: Czemu tak sie dzieje....

Pozdrawiam reszte dziewczyn.......i dziękuję za trzymanie kciuków ;-):happy2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
martaha super że jesteś zadowolona z wizyty! To bardzo ważne żeby człowiek czuł że ktoś się nim tak poważnie zainteresował w takiej sytuacji.

Doris
:* no ręce mi opadły po przeczytaniu Twojego posta... ja też tego nie rozumiem, no bo skoro beta jest na poziomie ciążowym tzn że do zagnieżdżenia dochodzi...tylko później coś się dzieje nie takiego :no: bądź silna i nie poddawaj się!!

Misia dobrze że już jesteś! Czyli nie taki diabeł straszny jak go malują ;-) dasz radę, już wiele nie zostało do końca ;-)
 
Cześć Dziewczynki!
Doris
A może podejdź do gina z tym? Przykro mi....:-(

Angelstw
No szalejesz Kochana:)No Wacław pierwsza klasa;)

Anula,
Moj Gin (poprzedni) też min 6 miesięcy mi dał...Gościu starszej daty...Poszłam do dwóch innych i oni kazali porobić niezbędne badania i działać....i szczerze, w moim przypadku juz mineło poł roku, ale żałuję ,że wcześniej nie poszłam do innego gin. Osobiście uważam, że jeśli jest uzasdnienie to trzeba się wstrzymać, ale jeśli jest to podyktowane hasłem "bo tak trzeba" to bym olała....Tak sobie teraz myślę i wiem, że pewnie zaraz po pierwszej @ bym nie dala rady...(wtedy jeszcze nawet nie mogłam się przełamać aby się kochać),, ale po jakiś 2/3 miesiącach czemu nie....szkoda czasu....
Trzymaj się tak mocno kochana.

Misia:)

Normalnie dopiero co czytam,że idziesz do szpitala:), a tu już po:) Cieszę się, że wszystko dobrze się układa:)

Kochane moje Zyczę udanych czwartkowych wizyt, zaciskam za kazdą z Was kciuki i czekam na same radosne nowiny:)!!!
 
Cześć
dziękuję Dziewczyny za ciepłe słowa...
U mnie to już druga ciąża biochemiczna w tym roku, a w maju strata w 8tc. Podejrzewam, że przyczyną mogą być zrosty po majowym zabiegu, bo do zapłodnienia dochodzi bez problemu, coś się tam dzieje, beta przyrasta mało i za chwilę spada. Wszystko się dzieje na przełomie 4 tygodnia. Strasznie to dziwne mieć 2 ciąże bioch w przeciągu 3 miesięcy...
Umówiłam się telefonicznie z moim ginem i na przełomie stycznia/lutego idę do szpitala na histeroskopię,mam nadzieję, że to dużo wyjaśni.
A tym czasem czekam na spóźnioną @....
 
Doris, przykro mi :-(ale kciukam za następny cykl &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&:happy2: histeroskopia to dobry pomysł, jeśli faktycznie masz jakieś zrosty.

Anula, ja miałam zalecenia odczekać 2 cykle lub tyle ile moja psychika będzie potrzebować. Jeśli nie ma żadnego konkretnego powodu i czujesz, że psychicznie dasz radę, to nie czekałabym 6 m-cy :tak: A badania w kierunku zespołu zrób koniecznie, warto wiedzieć przed kolejnym podejściem. &&&&&&&&&&&

martaha, nie wiem czy przeoczyłam, ale czy znaleziono u Ciebie choćby podejrzenie sprawcy Twoich strat? Czy ten zestaw leków to tak profilaktycznie? ja żałuję, że nie zrobiłam badań w kierunku tych paskudztw (chlamydia, ureaplasma) wcześniej:baffled:


U nas też jakby cieplej dzisiaj, chociaż śniegiem sypnęło odrobinę :happy2: Gdy poszłam rano do pracy nic nie było. Popracowałam chwilę, wstaję na cappuccino wodę nastawić a za oknem biało :szok: ale już nie za wiele zostało. Nie wysypiam się ostatnio, więc pewnie dlatego też mi tak ciągle i strasznie zimno. Kończę pić meliskę, poczytam chwilę i dzisiaj spróbuję się wcześniej położyć... może zasnę o rozsądnej porze :baffled:
 
Angelstw No masz zdolności :) Jasiek Będzie miła frajdę :)
Doris Tulę mocno! Histeroskopia to dobry pomysł. Trzeba wziąć si ę za to raz a dobrze i pójdzie z górki!
One U mnie nic nigdy nie znaleziono, ewentualnie zostaje jeszcze że może z krzepliwością coś nie tak więc tersaz czynnik V leiden białko c , białko s, i jakieś protrombiny i antytrombiny. A leki cokolwiek pokażą badania to i tak dostanę na wszelki wypadek. Pani dr wierzy w clexane że działa cuda, a ja sama na żywioł iść już nie mam siły. A co do tsh to miałam ok przed ciążą ok 2, ale już w trakcie 2,65 i to było za dużo bo norma jest 2,5 i miałam iść do endo ale już nbie zdążyłam, więc coś na rzeczy chyba jest.
Lumia ja też mam niby zaraz się brać do działań ale narazie nie mam odwagi, może akurat nim będą moje wyniki to się zmieni...
 
Masha &&&& za pozytywne wieści wizytowe!!

anty byle do 19!! mocno ściskam kciuki i myślę o Was ciepło!! Koniecznie daj nam znać :*

lumia
a Ty jak przed testowaniem? Ja się czujesz? Tempka w górze się trzyma?

Doris tulę mocno :* zrób co potrzeba, bo gdzieś ewidentnie leży przyczyna...

martaha ja teraz w ciąży w I trymestrze miałam robione TSH i było 2,65. Niedawno powtarzałam TSH i wyszło 2,68. Ginka powiedziała że jest w normie i nie mam się czym martwić. Więc to chyba jeszcze jest norma skoro u mnie nic się nie dzieje..już teraz sama nie wiem :dry: ale wolę się trzymać słów lekarza bo jeszcze na koniec zbzikuję..
 
Angelstw ja się na tym kompletnie nie znam ale mój poprzedni gin jak zobaczył mój wynik 2,65 w 9 tyg. ciąży to z miejsca skierowanie do endo zaczął wypisywać, ale może trochę na wyrost bo to była moja 5 ciąża, a mam jedną córeczkę. Aktualna lekarka powiedziała mi żebym powtórzyła badania na tarzcycę. Ale jak twój lekarz tak mówi to tak pewnie jest, zresztą Jasiek świetnie się rozwija więc to chyba najlepszy na to dowód :)
 
Doris przykro mi :-( Mam nadzieję że po histeroskopii będzie dobrze........&&&&&&&&&

Lumia testujesz w sobote? Czy coś pomyliłam? :eek: &&&&&&&&&

Anty &&&&&&&&&&&&&&&& ;-)

Angelstw Twój lekarz ma racje..........masz dobre tsh :tak: Także spokojnie ;-)
Jak mozesz Kochana to napisz mi co kupiłaś do prania ubranek dla Jaśka? Jakieś płatki mydlane czy proszek? I czy jakiś płyn do płukania też kupić? Niebawem chce sie wziąć za pranie.......żeby juz wszystko było gotowe :happy2:


Ja wczoraj wieczorem sie wkurzyłam, bo zjadłam na kolacje to samo co jadłam przedwczoraj.....No i przedwczoraj cukier miałam idealny.....a wczoraj za wysoki :baffled: Nie wiem czemu tak jest. Powtórzyłam pomiar po 10 minutach tak jak kazały mi dziewczyny z którymi leżałam na sali (w razie wysokiego wyniku)......ale cukier wzrósł ze 130 do 137 (a powinien być poniżej 120)......Masakra po prostu :no: Na bank wprowadzi mi insuline........której chciałam uniknąć.....bo boje sie tych zastrzyków :eek:


P.S.W suwaczku mam napisane że "dziecko waży już ponad 500 g"......a mój Misiu w poniedziałek ważył 814 g :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Misia powiem Ci że zakup moich detergentów do prania dla Jaśka był trochę nieprzemyślany - albo inaczej, nie przeanalizowałam tak dokładnie co byłoby lepsze. Dlatego teraz jak wykorzystam zapas który już mam kupiony (a mam Lovele mleczko do prania i Białego Jelenia hipoalergiczneo) to z pewnością kupię płatki mydlane.
Z tego co czytałam ciuszki powinny być baaaaaardzo dobrze wypłukane, dlatego nie zaleca się już dodatkowych płynów do płukania które przecież też mogą uczulać. I oczywiście wskazane żeby je wyprasować, ale po uprasowaniu umieścić je w sąsiedztwie swoich ubrań (Mamy i Taty Dzidziola) żeby bakterie się skolonizowały. Ja narazie Jaśka uprasowane ciuszki trzymam w komodzie przykryte ręcznikiem z którego my korzystamy, ale póki co nie dokładałam tam swoich ciuszków.

Kochana może insulina będzie mniejszym złem niż te skoki cukru...przyzwyczaisz się szybko do zastrzyków a zanim się obejrzysz już nie będziesz się musiała kłuć :tak:
 
Do góry