ONA, nieustannie &&&&&&&&&&&&&&&
Misia, maskara

Też nie lubię takiego czegoś. Nie możecie wziąć od niej pieniędzy i sami pójść kupić? To tak, jak z weselem mojego szwagra. Rodzice obojga dają na nie kasę, więc gości i menu i wiele, wiele innych trzeba z nimi uzgadniać. Wolałabym już nie brać od nich tej kasy
Szef dzisiaj, jakby nigdy nic. Wszedł rano do biura uśmiechnięty (ale go trochę zgasiłam, bo mi nie było tak wesoło), zapytał jak weekend itp. Wpłynęły jakieś środki na konto w międzyczasie i kazał mi przelać wynagrodzenie. Ale generalnie sytuacja się powtórzyła i znów 20 min. przed końcem pracy przypomniało mu się, że jeszcze tyle rzeczy do zrobienia... Uprzejmie powiedziałam, że jutro z samego rana się tym zajmę i punkt 16:00 wyszłam
A u lekarza: wyniki chyba dobre, bo wszystkie ujemne. Nie potwierdził się zespół antyfosfolipidowy, ani nie wyszło nic nowego. Nie wiem czy to dobrze, czy źle, bo w sumie nadal nie wiadomo jaka była przyczyna...

zrobił mi wymaz z pochwy i cewki moczowej w kierunku chlamydii, mycoplazmy i ueroplazmy. Wyniki powinnam mieć za jakieś 3 tyg. a więc przed samymi dniami płodnymi w grudniu. Powiedział,że jak będzie znał wyniki todo mnie zadzwoni i powie, czy mamy zielone światło na grudniowy cykl....
Poza tym upiera się, że widzi na usg przegrodę w mojej macicy... Fakt,że nie ma tego na wypisie,ale powiedziałam mu,że lekarz powiedział mi, że nie było przegrody i nie było potrzeby ingerować. Ale na razie odpuszcza temat ewentualnej 2 histeroskopii, bo skoro roniłam tak wcześnie, to na pewno nie wina przegrody. Ona mogła zawinić w późniejszym etapie jak macica się powiększała i naciągała.
Podsumowując: czekamy na wynik wymazu, bo od tego zależy zielone światło w cyklu grudniowym i mimo, że nie potwierdziliśmy zespołu anty... to i tak będę brała heparynę, bo zespół to tylko jedna z chorób trombofilii... ehhh.... jednym słowem nadal
CZEKAMY 