reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Alza dobre pytanie:-) Od poronienia nie bardzo mi wróciły do normy. Zawsze miałam 28-29 dniowe. W ciąże zachodziłam za pierwszym razem. A teraz coś jest nie tak:-( Po 30 dniach od poronienia dostałam okres. Potem miałam cykle 27 i 30 dniowe. Ostatnie dwa cykle były krótkie 25 i 26 dniowe. W tym cyklu wróciłam do mierzenia temperatury i wygląda na to, że nie miałam jeszcze owulacji i pewnie już nie będzie:-(
 
Naala progesteron wyszedł ci bardzo mały bo faktycznie nie miałaś jeszcze owulacji, więc się nie przejmuj tym wynikiem, on nie jest miarodajny, powinien być powtórzony faktycznie w drugiej fazie cyklu, po ovu, co do prolaktyny to nie umiem powiedzieć czy to dobry czy zły wynik, ja kiedyś miałam badaną prolaktynę z obciążeniem i wyszła mi za wysoka ale nie brałam na to żadnych leków, a jestem w ciąży... nie wiadomo czy twoja owulacja jeszcze się pojawi czy nie, ale wszystko przed tobą, trzymam kciuki &&&&&&&&

onemoretime na tarczycowych nie znam się, ale mam nadzieję że to są dobre wyniki, przynajmniej na takie wyglądają :-) a sprawdzałaś już ceny biletów samolotowych do Norwegii, słyszałam że na święta są bardzo drogie, normalnie po za jakimiś świętami można bardzo tanio polecieć do Norge, ale trzymam kciuki za urlop i spotkanie z ukochanym :-):-)

alza witaj, dla twojego Aniołeczka (*) i gratuluję fasolki :-) to normalne że się teraz boisz czy się uda, ale musisz wierzyć w swojego maluszka, będzie dobrze :tak: męczą cię mdłości? to dobry znak, wiesz i czujesz że jesteś w ciąży, chociaż wiem że to nic przyjemnego, też się męczyłam, jadłam płatki fitness, piłam wodę z cytryną, czasami migdały pomagały, czasami nic nie pomagało bo jedzenie "rosło" mi w buzi, ale to minęło, tzn nadal potrafi mnie zemdlić od jakiegoś zapachu, szczególnie rano, ale już jest o niebo lepiej :-) w którym jesteś tygodniu? będę trzymać kciuki za wizytę &&&&&&&&
 
Alza jakaś nieogarnięta jestem i nawet nie pogratulowałam fasolki:-) Kciuki za was&&&&&&

Edyta dzięki, progesteron jeszcze sobie powtórzę w piątek albo sobotę, może owulacja przyjdzie do tego czasu, choć dziwne by to było bo cykle mam ostatnio krótkie. Najgorsze jest to, że nie ma mojej gin teraz i muszę poszukać innego lekarza:-( A moja jest świetna i mam do niej zaufanie. No ale co zrobić jak nie urok to .......;-)
 
Dziękuję dziękuję :blink: Tak po cichu myślę, że będzie dziewczynka- wyglądam fatalnie. W poprzedniej ciąży emanowałam miłością i pięknem, a teraz....:dry:

Naala- myślę, że się hormony nie uregulowały jeszcze. Może jeszcze nie było owulacji i stąd niski progesteron? Ja hormonów nie badałam po poronieniu, jajniki od razu podjęły pracę, ale cykle miałam bardzo nieregularne, ledwo udało nam się zaciążyć, nie mogliśmy po prostu trafić. Niby to są różnice po 5 dni, ale jak człowiek odlicza godziny to jest duża różnica. No i te długie @ mnie kompletnie rozstroiły w moim liczeniu dni płodnych.

Edyta- ja tak jęczę trochę na przekór ;-). Jedynym objawem, który zwiastował śmierć mojej poprzedniej ciąży, to był koniec mdłości i tym podobnych przyjemności. Więc cierpię, użalam się, ale tam głęboko mam nadzieję, że długo to jeszcze potrwa :-p. Dzisiaj piękna pogoda, wysokie ciśnienie, więc samopoczucie lepsze. Troszkę mnie mdli, ale dzisiaj dla odmiany mam śpiocha, tylko jedzenie i drzemka :sorry2:
 
Naala idź na progesteron dopiero jak zobaczysz że temperatura wzrosła i utrzymuje się na wyższym poziomie, inaczej będziesz tylko wyrzucać kasę a badanie nic nowego nie wniesie, dobrze że robisz obserwacje, widzę po twoim wykresie że coś się dzieje, albo będzie to późna owulacja i długi cykl albo bezowulacyjny, ale nie martw się, jak już ci kiedyś pisałam też takie miałam po moich poronieniach, organizm potrzebuje czasu

alza ja miałam podobnie z pierwszą ciążą, też ustały mi mdłości mniej więcej w tym momencie w którym dziecko przestało się rozwijać, teraz również narzekałam na dolegliwości żołądkowe ale gdy trafił się jakiś lepszy dzień to znowu panikowałam że coś jest nie tak, jednak na szczęście przetrwałam pierwszy trymestr :-)
 
Edyta, aktualnie bilety kosztują ok. 600 zł. w obie strony. Liczę na to, że nie za wiele osób będzie chciało lecieć na święta do Norwegii a tym samy bilety nie wywindują strasznie raczej do Polski będą lecieć. Ale ryzyko zawsze jest...

Orientujecie się czy długie są kolejki do endokrynologów? trzeba mieć skierowanie od rodzinnego?
 
OneMoreTime skierowania mieć nie musisz, a z kolejkami to różnie. Ja do mojego czasem i 3 tygodnie czekam, ale on jest mega oblegany. Na pewno kogoś szybko znajdziesz:-)

Edyta masz rację, ja to jestem w gorącej wodzie kąpana:-) A jak coś jest nie tak to chcę od razu wiedzieć:-)
 
Edyta: zazdroszczę Ci, że masz już za sobą ten cholerny przełom 3/4 miesiąc... Myślami wędruję do takich kamieni milowych. Każda wizyta u gin oczywiście to taki kamyczek. Wyczekiwany kamor to ten przełom 3/4 miesiąc. No i głaz na który czekam z niecierpliwością- 25 tydzień

Naala: nikt nie lubi czekać :tak:. Czy to u fryzjera, czy na gości, których zaprosiliśmy, czy na zamówioną paczkę. Jakkolwiek źle to zabrzmi, gdybyśmy wszystko wiedzieli od razu, to życie byłoby nudne. Nawet te złe doświadczenia, które zbieramy.
 
reklama
Alza co innego czekanie na paczkę, a co innego szukanie przyczyny niepowodzeń w zajściu w ciążę, złych wyników itd. Ja wiem, że organizm potrzebuje czasu co by dojść do siebie. Ale dobija mnie myśl, że coś tam mi się mogło poprzestawiać i trochę sobie poczekam na kolejną ciążę. U nas nie było z ty problemu, jeden strzał i bach-ciąża. Poronienie trochę mnie otrzeźwiło. Doszło do mnie, że nie zawsze będzie tak jak to sobie zaplanuję. Tęsknię za swoim aniołkiem, zawsze będę, ale marzę o kolejnej ciąży, rodzeństwie dla mojej cudnej córki. Tak czy siak dzięki dziewczynki za pomoc:-)
 
Do góry