OneMoreTime ja stale za Ciebie trzymam kciuki i cos czuję,że będzie dobrze,betka ładna i wysoka,nie znam się,ale jak dziewczyny piszę,że to może być na blixniaki.Krwawienia nie ma?jak nie ma to dobrze,ale bierz nadal duphaston no i trzymma kciuki za wizytę i żeby udało się zbadać szybk
Katherinne to Ciebie czeka jutro wizyta,wierzę Tobie,ja też stresowalam się czy iść z mężem czy nie,obawailam sie że jak bedzie cos nie tak to wiadomo bedzie ciezko,ale nie żaluje naprawde,czerpał z tego frajdę,też się stresował wizytą widac było,ale cieszył sie bardzo że taki szkrab aly a jak się rusza.No ja trzymma kciuki za jutrzejszą wizytę &&&&&&&&&&&
Eve kciuki za dzisiejszą wizytę,za pomyślne badania ,stres jest duży,ja wiem i ciezko go czasem opanować,mam nadzieję,że u Ciebie też wszystko bedzie pozytywnie
Dziewczyny,dziękuje nardzo za kciuki
ja to zawsze przed wizytą sie napstreuje i wypisuje jak sie boję,ale ciezko sie uspokoić.jestem po wizycie no i jak się domyslacie to jest DOBRZE,tzn jest mało prawdopodobne że dziecko chore,ale wiadomo jak to jest,badania trzeba zrobic żeby wykluczyc prawdopodobieństwo ze bedzie chore.Maluszek leżał grzecznie na pleckach,dziwiło nie że taki spokojny,ale za to ginekolog mogł na spokojnie wszystko pomierzyc serduszko min.bije 159,i dopiero na koniec ocknął się aluch i zacząl się wiercić i lekarz powiedział,że niestety nie zobaczymy co ma mędzy nogami bo się wierci
Jestem zadowolona,teraz ma wizyte za 3 tygodnie i mam do robienia badania min na HIV,ponownie badanie moczu ,morfologia ogólna itd.
Dziś piwerwszy raz chwycił mnie w łydce skurcz duzy,oj jak trzymał.
Także na koniec wielkie ufffffffffffffff