reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Katherinne a dzięki, że pytasz. Nic ciekawego u mnie nie słychać, właśnie kończy mi się @. Wczoraj byłam na fajnym ślubie - połączony był ze chrzcinami. I to jest fajny prawdziwy ksiądz, który nie widział w tym problemu, tylko się cieszył, że młodzi zdecydowali się na taki krok.

Pleni powiedz, jak sądzisz - czy faza lutealna 11 - 12 dniowa to za krótka? Bo jak czytam, to piszą, że najlepiej jak ma 14 - 16 dni, jak poniżej 10 to źle, a to 11 - 12 to graniczne takie. Kupiłam teraz witaminę B Complex, podobno ma dobry wpływ na fazę lutealną. Ależ Twój suwaczek leci :happy2:
 
reklama
Onemoretime dobrze że plamienie juz ustało, ja miałam brązowe plamienie nie wiadomo czemu, na USG nie było nic widać, to było jakoś w 5 tygodniu, pytałam się kilku osób to podobno często się zdarza na początku ciąży, ale miałam takiego stracha i doła, cały wieczór wtedy przepłakałam.

katherine gratuluje 12 na suwaczku:-) ja mam USG jutro i tez się boję że bedzie coś nie tak, nie dość że boje sie ze dzidzia moze nie rosnąć to boje sie o wady genetyczne. ale pewnie wiele kobiet ma takie obawy.
 
O, eve, to genetyczne masz? Opowiesz mi, jak to wygląda? Nawet nie wiem, czego się spodziewać, co będą mierzyć poza przeziernoscia karkowa, ile to trwa i czy transwaginalne to usg czy przez brzuch?
 
onemore &&

moje brzuchatki popodziwiałam wasze suwaczki, ostatnio mało pisze ale zaglądam dość często żeby właśnie na nie popatrzeć, zawsze nastrajają mnie pozytywnie - pozdrawiam gorąco

u nas "rodzinnie" ciąg dalszy grypy (tak już ponad miesiąc) teraz nowe koło sie zatacza tym razem z jelitówką .... siorka, szwagier już "po", wczoraj moja mała rzygała jak ta dziołszka z "Egzorcysty" co się strachu najadłam to tylko inna mama niemowlaka który to przechodził wie .... na szczęście obyło się bez szpitala, dzis juz ok, dziś babcia i synek siostry walczą z tym syfem, mam tylko nadzieje że mnie i męża nie dopadnie ...
 

Załączniki

  • IMG_4264.jpg
    IMG_4264.jpg
    35,9 KB · Wyświetleń: 25
katherine tak USG genetyczne.jutro wieczorem wszystko napiszę.
w poprzedniej ciaży genetyczne miałam przez brzuch ale to zależy czy będzie wszystko dobrze widać. u mnie poprzednio zbadał przezierność, rączki i nóżki, obejrzał półkule mózgowe. ale maluszek tak się ułożył ze nie zbadał kręgoslupa i nie powiedział mi nic na temat zołądka i serduszka a w sumie powinien, ale może nie było dobrze widać i dlatego. jutro sie go spytam czy moze dokładniej obejrzec narządy wewnętrzne i kręgosłup bo to ważne.
 
OneMoreTimSuper,że nie ma tego krwawnienia,przeżylas chwile okropne w tym szpitalu itp.Okropne jak czlowiek potrzebuje pomocy a spotyka się z takim olewaniem przez sluzbę zdrowia.

Ja dzis mam wazne badanie,jadę z wynikami testu PAPP-A i bedzie robione Usg Prentalne maluszka dziś i wprowadzenie tych wyników testu czy wszystko dobrze,boje się oczywście bardzo.Dziś mąż nie może ze mna być na badaniu a przyznam że jesgo obecność ostatnio bardzo byl potrzebna i tym razem chcialam,zeby bylo wszystko dobrze.Boję się bardzo:-(czy wszystko jest z maluszkiem ok....Proszę Was o kciuki....
 
reklama
Nisiao , trzymam kciuki &&&& :)
pleni , już 36 tc znaczy ciąża donoszona :)

U mnie ok , dziewczyny fruwają wakacyjnie , ja z Milanem w domu . Ładnie je i śpi , przyzwyczaiłam się już do pobudek nocnych . Dostał jakiejś wysypki ,ale ponoć od czegoś co ja zjadłam i trochę już odpuszcza. Muszę się jednak pilnować co jem.
 
Do góry