reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Mamusia, gratulacje serdeczne:-Dkiedy na wizytkę się wybierasz?

Anilek, witaj w domku, spokoju, radości i zdrówka życzę:tak:

u nas właśnie pada, chlodkiem zawiewa, ale na dłuższą metę to mi taka pogoda nie pasuje, ponoć spadek temp się szykuje i już we wt u nas tylko ok 15* :baffled:
jutro mam wizytę, dziś moczyk do badania oddałam, wyszły bakterie:baffled::angry: ehhh


no i zimy nie trawię, podobnie jak jesieni, chyba że jest ciepła i słoneczna, kocham lato, piękną wiosnę, słońce, ciepło, zmarzluchem jestem przeokrutnym
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja osobiście uwielbiam każdy dzień roku, w którym nie występuje śnieg/lód. Nie ma znaczenia, czy jest ciepło, czy zimno - ważne, żeby móc się względnie swobodnie poruszać. Jednak w tym roku upały są nie do zniesienia. Jedyny plus tego, że jestem uwięziona w domu jest fakt, że koło mnie stoi wiatrak, który pomaga przetrwać trudne chwile.

Agnieszkaala podpisuję się pod słowami Tekli, najlepiej skonsultować to jak najszybciej z lekarzem.
 
agnieszkaala powinnaś iść z tym do lekarza. O ile dobrze pamiętam, to zielonkawy śluz miała Prija, ale już nie pamiętam co jej wtedy lekarz powiedział.
 
Agnieszkaala lepiej iść do gina,nie wiem ale pewnie to infekcja,także lepiej zdwa razy więcej iść do gin i sie upewnić że wszystko ok,niz się martwić...
 
agnieszkaala to może być objaw bakteryjnego zapalenia pochwy, prija to miała i masę problemów przez to, leżała przez to w szpitalu. powinien Cię obejrzeć gin i zlecić posiewy.
 
Dziewczyny moje dziecko oszalało:blink: nie wiem co się jej stało ale nie będzie spała na plecach albo na boku tylko chce spać na brzuchu! Co mi spędza sen z powiek żeby się gdzieś nie przydusiła itp itd... Zeświruję chyba...
 
Z takim zielonym to pędem do lekarza na wypadek wszelki. Nie ma co lekceważyć.

Dziewczyny w ciąży, jak to jest z basenem? W takie upały człowiek chętnie by się policzył i poplywal (może by mi na ten krzyż też trochę ulżyło), ale cala rodzina z mężem na czele huczy na mnie, żebym absolutnie nie ważyła się do jakiegokolwiek basenu wchodzić, bi infekcje są na każdym kroku. I nie wiem. Przesada to, czy rzeczywiście lepiej sobie odpuścić? Jakoś mi smutno, jeszcze wakacje bez wylegiwania się na słońcu jakoś przeżyje, ale bez moczenia tylka w wodzie to nie wakacje... A w morzu lub jeziorze jak się ma sprawa?
 
kwiatuszek23 nie pamiętam ile ma twoja mała, bo nie masz suwaczka. Ja małego kładłam spać na brzuchu(bez poduszki na samym materacyku i mu podwijałam nóżki, żeby spał jak żabka, bo mu długo się bioderka rozchodziły. Jak chce spać na brzuszku, to podłóż coś pod materacyk, żeby był tak pod skos(wyżej gdzie jest główka) i kładź ją bez poduszki, wtedy będzie bezpieczniej.
 
Kat najlepiej zagadaj o tym z własnym lekarzem, bo co doktorek to inna opinia.
U mnie przykładowo Pani doktor nie widziała przeciwwskazań do pływania na basenie, a nawet bardzo mi to zalecała. Ale ja też przed ciążą nie miałam skłonności do łapania infekcji podczas pobytu na basenie.
Morze osobiście bym odradzała (jednak ma się tą minimalną świadomość, co do niego wpływa), a jeziora zależy jaką ma klasę czystości.
 
reklama
czesc
ja dziś przymusowe wolne, Kurczak chory, kaszle, lezy, nie ma apetytu, mówi, że go główka boli :-(


Na środe zapisałam się do gina na NFZ, w tej ciąży będę działać na 2 fronty i NFZ i prywatnie :-)
 
Do góry