Ciąża Po Poronieniu

[IZW]

anilek i prija hehe moje gratulacje i całuski dla maleństw od e-cioci cudnie tak się cieszę, mam nadzieje że wkleicie jakieś fotki waszych szkrabów do topicu który założyłam bo ... niestety jakos nikt chetny nie jest i wygląda to to jak moja galeria na NK ... a miałam nadzieję że bedzie tona fotosów od wszystkich mamus które sie doczekały swojego szczęścia
zatem zapraszam oczywiście was wszystkie niech te zdjecia będa promykiem nadziei dla tych których życie przytłoczyło: https://www.babyboom.pl/forum/poronienia-f33/tecza-po-burzy-czyli-nasze-ukochane-malenstwa-66660/
kasia to teraz ty && i czekamy cierpliwie
mamusia synka gratulacje
enya &&

pozdrowienia dla wszystkich

 

[malgonia1]

Agnieszkaala i wszystkie zainteresowane- obiecuję , że pokażę Wam zdjęcie ze ślubu, tyle że czekam na zdjęcia od fotografa a to trwa ok. 8 tyg. Swoich nie mam a te od znajomych robione byle jak są właśnie takie "byle jak" , a ja chce Wam pokazać ładne zdjęcie
Anilek, jeszcze raz gratuluję, teraz już w Twojej obecności. Czekamy na zdjęcie.

 

[katherinne]

10

 

[karola1388]

witajcie kochane

u nas kolejny upalny dzien.rano przeszla burza,padało wydawalo sie,ze bedzie chlodniej,ale jednak nie.w sumie to ja tak jak katherine uwielbiam lato,jak jest cieplo itd.tylko czasem jestem poprostu mega zmeczona tym,ze sama zajmuje sie mała,a jak jest taki ukrop to i to potrafi dobic...dzis np znowu obudzila mi sie o 1.20,posiedziala w łozeczku,pokwekała i usnela,obudzila sie znowu o 7ej...wstaje tak wczesnie,bo wczesniej robi sie widno.mimo,ze mamy rolety to nic to nie daje,bo sa koloru pomarańczowego,wiec sa jasne...po 8ej znowu byla juz spiaca i 2h zajelo mi uspienie jej...oczywiscie bez płaczu sie nie obeszlo...ja nie wiem czemu spanie tak ciezko jej przychodzi...ehh...my wczoraj mielismy jechac na dzialke do kolezanki,ale nie pojechalismy-jej rodzice ja wyprzedzili wiec we trojke pojechalismy do zoo.fajnie bylo,mała strasznie piszczala na widok zwierzat,ale najbardziej spodobały jej sie duze ptaki typu żurawie,sępy itd...wieksze zwierzeta niekoniecznie.a i słoń tez zrobil na niej wrazenie,ale chyba najabrdziej podobało jej sie to,ze wokoło było duzo dzieci.denerwuje sie,bo widzi,ze one chodza i ona tez mi sie z rak wyrywa zeby chodzic,w chodaku cieka jak szalona,wszedzie jej pełno,pod rece tez juz chodzi,ale nie sama no i w lozeczku zaczał sie etap podciagania do samodzielnego wstawania i szybko robi postepy,bo wczoraj zaczela probowac,a dzis juz na kolanach siedziala.

małgoniu to czekamy na zdjecia z niecieprliowoscia.

 

[mamusia synka]

ja też uwielbiam lato!!!!

 

[Neta81]

Mamusiasynka gratuluję :-)

Katherinne już 10 !! Super

 

[enya81]

Anilku - gratulacje!!!
A ja się wychylę bo ja najbardziej lubię zimę :-)

 

[katherinne]

Enya, ja tego nie rozumiem. Sama urodziłam się zima, część dzieciństwa spędziłam na północy globu, wiec powinnam być zahartowana i lubić zimno, a tymczasem fatalnie je znoszę. Dla mnie 10 stopni na plusie to juz mróz i muszę zakładać puchowa kurtkę. M.in.za to uwielbiam mojego psa, ze on zima wychodzi niechętnie i tylko w bardzo konkretnym celu, po czym pędzi do domu i się pakuje pod kocyk. Nic mi na zimno nie pomaga Wiec śnieg i mróz owszem, ale na raptem dwa tygodnie w roku, w okresie świątecznym. A danej chce lato. Zresztą nienawidzę zima tego, ze jest wiecznie ciemno.

A z tym, ile tygodni minęło, będę Was zameczac co tydzień jeszcze przez 30 tygodni, mam nadzieje, ze zdajecie sobie z tego sprawę

 

[agnieszkaala]

Ja wpadłam na szybko z problemem. Otóż mam taki galaretowaty śluz jak w dni płodne, jest taki lekko zielonkawy. Czy to jest groźne???? A wczoraj cały dzień na nogach bylam i pod koniec dnia mialam zdrętwiałe krosze i spuchnięte wargi sromowe. Opuchlizna po nocy mineła, a ból zrobił się lżejszy.

 

[tekla23]

Agnieszkaala, zielonkawy śluz może występować podczas infekcji, może idź jutro do gina, żeby sprawdził czy wszystko ok.