Liluś, kujon z Ciebie, gratuluję

i mega kciukasy za wizytę &&&&&&&&&&&&&

na pewno będzie dobrze ;-)
Nisiao, wszystkiego najlepszego z okazji „8”
U nas w Szczecinie też nie ciekawa pogoda. Chociaż dzisiaj słońce wyszło się przywitać po długiej nieobecności...
Eve, za serduszko jak dzwon &&&&&&&&&&
Czarna &&&&&&&&&&&& i wracajcie szybciutko zdrowi do domu
Kobietka, głowa do góry

a swoją drogą to niezbyt fajnie postąpił lekarz zaczynając temat jajnika, zasiał niepokój i nie wyjaśnił do końca..…

zdrówka życzę
Byłam wczoraj na wizycie kontrolnej w poradni nefrologicznej. Nerki nadal ok

remisja choroby! a że puchną mi czasem nogi, to widocznie już taka moja uroda, bo na pewno nie nerki

Wzięłam ze sobą tak z ciekawości wynik, który wyszedł mi na plusie (betaglikoproteina), żeby zapytać co ona o tym myśli. Czy według niej to może świadczyć też o moich problemach z nerkami... a ona od razu: ale Pani ma zespół antyfosfolipidowy:-( mój gin powiedział, że prawdopodobnie tak, ale żeby potwierdzić należałoby powtórzyć wynik. A ona powiedziała, że biorąc pod uwagę mój wywiad to raczej wątpliwości nie ma... heh... zasugerowała, żebym po porodzie udała się do reumatologa a jak mogę to nawet w drugiej połowie ciąży, bo nie wiadomo (pomijając kwestie ciąży) czy nie będę musiała leków brać na co dzień...
Ale mimo wszystko pozytywnie mnie nastawiła do ciąży, powiedziała, że skoro biorę leki to tym razem na pewno się uda

i tego się trzymam. Naprawdę aż sama w to nie wierzę, ale jestem pozytywnie nastawiona

Wierzę, że noszę już w sobie fasolkę i że tym razem się uda!!!!!!!! chociaż dłuuuuuuuży mi się okrutnie do tego czwartku....