reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Dziewczynki postanowiłam się zmierzyć po prawie 2 tygodniach ćwiczeń , i wiecie co ? W pasie zgubiłam 1cm , a w biodrach 3 cm :D ale się cieszę ,że to przynosi skutek bo szczerze mówiąc nie dowierzałam jak znajoma mówiła ,że można nawet 7cm zgubić przez 2 miesiące , a tu masz zaczynam gubić , no i powiem Wam ,że w miarę jak się ćwiczy regularnie czyli tak ze 3 razy w tygodniu to jest coraz łatwiej z czasem , jakbyście chciały to mogę podać link do ćwiczeń.
No i znajoma mi pokazała fotki z lutego i z kwietnia i na prawdę sporo zgubiła .
 
Edyta, , jeśli owu tuż tuż to zaraz tempka powinna skoczyć do góry
Kto pytał o duphaston ? przeczytałam i mam sieczkę w mózgu:nerd: jabrałam do 13tc , ale niektóre z czerwcówek prawie do końca , więc do końca nie wiem jak i co

Mnie dziś okropnie maluch ciśnie na dole , cały dzień prawie przeleżałam , a zaraz się wybieram z dziewczynami do ortodonty.... ale jak mi się nie chce , ech...
 
czarna ja właśnie powiedziałam M,ze coś dziwnie się czuje,ze chyba dzisiaj pojade rodzić:-DWystraszył się na maksa.Co chwile gdzies mnie cos boli,jakieś nerwobóle czy skurcze w udzie,wczesniej jakby korzonki,w szyjce tez jakieś kłucia czasami,mała do tego doda swoje i ledwo zipie...Oby dotrwać do terminu cc...
 
Witam kochane

Przepraszam,ze tylko o sobie,ale pogubilam sie,nie wiem co u ktorej slychac,mam do przeczytania chyba z 50 stron:szok:Nie wiem jak ja to ogarne ale sprobuje.My zostalismy sami z Alankiem,maz musial jechac do mamy,znowu cos Jej dolega i czasem mam wrazenie,ze tylko maz ma na Nia jakis wplyw,ufa Mu bezgranicznie,dlatego musial jechac.I choc ma tam jeszcze 4 synow i 4 corki to powiedziala,ze tylko z M pojdzie do lekarza czy szpitala.Chcialabym,zeby przyjechala do nas,ale to niestety nie takie latwe.Alanek na szczescie spokojny,wiec jest ok.No i wrocil brat z misji,wiec w sumie to nie jestesmy tacy sami,choc Jego i tak wiecej nie ma jak jest,biora slub w lipcu,rzeczy do zalatwienia cale mnostwo.Czekam na wiesci o mamie,dzis miala operacje,maz widzial sie juz z Nia,nie czula sie najlepiej,mam nadzieje,ze jest juz ok.
Lece nadrobic zaleglosci,Alanek drzemie,wiec mam troszke czasu.Trzymajcie prosze kciuki za mame.Pa
 
katherinne, a próbowałaś nacierać się aromatem waniliowym lub cynamonowym do ciast? Podobno odstrasza komary, ale na krótko (do pół godziny) na spacer z psami powinno wystarczyć.
 
Wiecie,moja siostra jest w 22 tyg ciąży,no i zaczęły jej się robić rostępy na brzuchu,ale tak ją swędzi skora na brzuchu ,że nic jej nie pomaga żaden krem itp zeby to zalagodzić,Gin powiedział jej że to normalne każda inaczej to przechodzi,ale ona ponoć ma to swędzenie nie do zniesienia,ze w końcu poszla do lekarza,ktora potwierdziła zapalenie skory,kazala jej wszelkie kremy na rozstepy odstawić,przepisala maść i zaproponowala,żeby jak już smarować się oliwą z oliwek.No a kremy bedzie mogła uzywać po ciaży.Ktoraś z Was tak miala?
 
hona- witaj kochana , fajnie ,że wpadłaś, u mnie staranka zaczną się we wrześniu jak dobrze pójdzie , czekam już tyle czasu...
wiecie co fajnie ,że tutaj kiedyś weszłam tak fajnie z Wami popisać , pogadać , poradzić się tyle się kobitek tutaj przewinęło od 2009 roku ,że szok normalnie ja jak poroniłam to nie wiedziałam ,że tyle kobiet spotyka to samo...
 
Hona masz moje kciuki za mamę &&&&&&& mam nadzieję ze będzie ok

Nisiao ja z rozstępami do czynienia nie miałam ale wcale mnie nie dziwi podejście tego lekarza u którego była twoja siostra :crazy:, pewnie facet, myśli że jak coś jest typowe w ciąży to wystarczy powiedzieć kobiecie że tak jest i nara, a tu zapalenie, dobrze że poszła gdzie indziej i mam nadzieję że się wyleczy

emka01 może to już ten stres przed porodem ;-):-)

kobietka ja też się cieszę że tu weszłam i się zostałam i to jest fakt że jest tyle kobiet które to spotkało, tylko tak na co dzień wiele z nich nie chce o tym rozmawiać, uważa to za temat tabu, a tu na forum nie ma tabu, każda z nas może napisać o tym co przeszła i czuć się zrozumiana
ja właśnie wróciłam ze spotkania z koleżanką która dopiero 1 rok pracuje jako położna, 2 lata temu skończyła licencjat a teraz jeszcze kończy magisterkę i mówiła że co druga jej pacjentka miała poronienie, a jak była w szpitalu na praktykach to już w ogóle bardzo dużo kobiet spotkała po takim przeżyciu... nie wiem czy kiedyś to też było tak powszechne czy dopiero teraz tak jest że tyle ciąż się traci, to takie smutne...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Edyta- ja też się nad tym zastanawiałam czy tak się o tym kiedyś nie mówiło po prostu czy teraz tyle takich przypadków...
W moim otoczeniu w realu kilka kobiet poroniło w ostatnich latach , wcześniej wszystkie moje siostry zachodziły w ciążę i wszystko było ok , no raz jedna z sióstr ciotecznych , miała bóle w 6 miesiącu i wylądowała w szpitalu ,ale potem już było ok , porażająca jest ta ilość kobiet , które ronią ,tak jak pisałam tutaj to się tyle kobietek przewinęło ,ale pocieszające jest to ,że ponownie zachodzą i rodzą zdrowe dzieci to jest coś co dodaje otuchy.

Hona- ja również trzymam kciuki za mamę ,żeby wszystko było dobrze , na pewno tak będzie.
 
Do góry