ja się melduję po wczorajszej prawie nocnej wizycie, zależało mi na przedłużeniu zwolnienia w sumie dlatego poszłam prywatnie do lekarza ze szpitala w którym byłam, do tego ordynatora
i trochę za to zapłaciłam, 150 za wizytkę, ale dzięki zwolnieniu dostanę "aż" 3 stówki z Krusu więc i tak na plus tylko szkoda że taki mały
ale przy okazji mnie przebadał i powiedział że wszystko wygląda super, macica i jajniki ok, tylko minus że macica tyłozgięta ale z tym da się żyć. Powiedział że dobrze by było dać organizmowi teraz chwilę na regenerację, ok 3 miesięcy, żebym przyszła do niego w czerwcu i wtedy powie jakie badania będę musiała zrobić zanim jeszcze zaczniemy starania. To jest dobry lekarz i może faktycznie jeszcze się do niego wybiorę, ale w środę idę jeszcze do mojej ginki z Pzn na NFZ i z nią pogadam o badaniach, może wypisze mi skierowanie na jakieś, wiem że po 2 # coś się należy na fundusz ale nie wszystko, orientujecie się może które z nich? Dobrze pamiętam że kariotyp?
Anilek dobrze że wróciłaś, odpoczywaj teraz :-):-) a jak ugasić pragnienie to niestety nie wiem...
Anilek dobrze że wróciłaś, odpoczywaj teraz :-):-) a jak ugasić pragnienie to niestety nie wiem...