Ciąża Po Poronieniu

[agnieszkaala]

hej,
ja się troche podłamałam bo myślałam, że już moja mgr na finishu, a jednak nie. Okzało się, że mam sporo do poprawiania. Babka sobie w pore przypomniala, że jednak nie tak ma być. A jak zaczne poprawiac to obawiam się, że nie bede miec wystarczajaca ilosc stron. Norma od 70, a ja teraz mam 71, a po zmianach bedzie mniej. Myślałam, że będe mieć juz z głowy a mam prace oddac do 12 czerwca, a obrone mam 27.
Co do usg to wiem własnie, że to 3/4 d to z medycznego punktu nic nie wnosi dlatego własnie niewiem czy warte jest tej dodatkowej stówki.
Wczoraj jak się zdrzemnełam w dzień to obudziły mnie kopniaki maluszka. Jestem w szoku, że On tak mocno już kopie. Czasem aż brzuch się napina i widać gdzie jest.
Mysiak trzymaj się tam w szpitalu. Dawaj nam regularnie znać co u Ciebie!!!
Edytko własnie takie luźne terminy są najgorsze bo czlowiek nie potrafi się zmobilizować.
Liluś dobrze, że z M lepiej chodź troche. Przykro mi, że się źle czujesz. Znam ten ból. Pociesze Cie, że mdłości wkońcu mijają. Jednak niemam pracy na finishu, dużo poprawek przedemna i powoli się załamaje. Daj znac po wizycie, a ja trzymam kciuki.
Juchu o Ciebie już 2 z przodu. Gratuluje

 

[Neta81]

Mysiak to POWODZENIA :-)

Agnieszkaala szkoda, że jeszcze poprawki w pracy mgr, ale obronisz się i będzie spokój. Ja też się w ciąży broniłam, w maju to było, w 5 miesiącu byłam:-)

 

[mysiak]

emka.. dotarła wiadomość a wogole to masz tak samo na imie jak ja

 

[katherinne]

Ja chyba mialam sporo szczescia, bo pamietam, ze wszyscy tylko w kolko jakies poprawki mieli. Ja przed zlozeniem pracy tylko jakies duperele poprawialam, w stylu cos tam w bibliografii nie wedlug tego wzoru, jakiemu holduje promotor. Wspolczuje, bo czlowiek jak to napisze to chcialby juz nigdy wiecej nie miec z ta praca do czynienia

 

[kobietka22]

Cześć matko tak się cieszę mysiak ,że już niedługo utulisz maleństwo super będę trzymała za Was kciuki bardzo mocno i życzę aby wszystko spokojnie przebiegło :* pogłaszcz brzuszek od e-cioci .

a ja teraz bezczelnie o sobie ,ale taką mam radość w sobie ,że chyba pęknę otóż byłam na wizycie u psychiatry , weszłam gadka szmatka i ona mnie pyta kiedy chciałabym zajść w ciążę , więc ja na to ,że myślałam o sierpniu /wrześniu na co ona ,że dobrze ,że mam brać od jutra pół tabletki ,a 6 sierpnia się pokazać na kontrolę i jak będzie wszystko ok to kończymy z lekami , potem należy odczekać miesiąc i starać się o dzidziusia jestem tak mega szczęśliwa ,że nawet sobie nie wyobrażacie tyle na to czekałam tyle łez w oczekiwaniu wylałam ,a teraz moje marzenie ma się spełnić i to już nie długo mam na myśli staranka bo kiedy sięuda to nie wiem ,ale już czuję ten luz zero gumek zero liczenia ehhh niech już będzie wrzesień.
Agnieszkaala- trzymam kciuki za pracę , dasz radę

 

[emka01]

Mysiak no widzisz ile nas łączy:-);-)
kobietko no to cieszymy się razem z Tobą)))Czas szybko zleci i przyjdzie kolej na Twój suwaczek))

 

[kobietka22]

emka- dzięki kochana :*
już sobie zrobiłam suwaczek starankowy , już tak blisko .....
a jeszcze wczoraj miałam doła bo się bałam ,że pani dr powie ,że nici z tego sama nie wiem czemu ,ale jakoś tak mnie naszło ,a dziś po długiej rozmowie takie wieści mi przekazała ,że jak będzie wszystko ok to można działać no jestem tak pozytywnie nastawiona ,że chyba nic złego się już nie wydarzy ....

 

[nisiao]

Strasznie boli mnie gardlo nie dość że taki ważny czas to teraz chora,co mozna na bol gardla żeby się podleczyć.kupilam syrop *spam*,cytryny duzo mogę,tzn witaminy c?kurde boje się że to zaszkodzi maluszkowi

 

[emka01]

nisiao wiem,że tantum werde można,bynajmniej ten płyn do płukania,albo też wode z solą do płukania,mi pomagało.

 

[anilek77]

Witam Was kochane!!!
Wyszłam dziś ze szpitala. W nocy z pon/wt bolał mnie brzuch i twardy się zrobił. Rano pojechałam na IP. Przebadali mnie i stwierdzili zapalenie pęcherza moczowego. Dostałam 2 kroplówki, a potem tablety i jest już o wiele lepiej.
Mały waży 2500, ułożony główką w dół. Wody i łożysko- ok.
Czarna: dzięki za przekazanie wieści. Nie miałam jak Wam powiedzieć, bo nie mam żadnego nr telefonu do Was, a w mojej komórce nie mam dostępu do internetu.
Agnieszkaala: dziękuję za troskę. Mam nadzieję, że kolejny mój pobyt w szpitalu będzie związany tylko i wyłącznie z porodem. I, że to będzie w czerwcu.

Chciałam Was doczytać, nadrobić zaległości, ale chyba nie dam rady... tak samo na czerwcówkach... Tyle tego. że ho ho!!!;-)