reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Mysiak tylko nie mów że rodziz i jestes sama w domu ... jak tak to &&&&
czarna no własnie ja mam to samo z uwagi na to że mieszkamy na poddaszu i sprawy typu odpływ mamy "nakombinowane" np pod zlewem w kuchni czesciowo woda ma "pod górke" wlewanie fusów z kawy itp nie wchodzi w grę, ale mimo tego iz mocno sie uważa zawsze cos sie nazbiera z "resztek" i przynajmniej raz w miesiącu trzeba odkrecać syfon i go czyscic bo "woda stoi" poczatkowo należało to do zadań bojowych M, potem jednak trzeba było sie naprosić żeby meska sprawa raz na miesiac była załatwiona - nauczyłam sie jak to sie robi i pod tym wzgledem jestem niezależna, czasem zlew zapcha sie w trakcie mycia garów no i trzeba odczekać sporo czasu nim woda "opadnie" M to widzi ale czy czeka .... nie samo sie udrożni jak krasnoludki w nim pogrzebią ..... eh
takich spraw jest sporo brakło by mi dnia ba nawet kilku zeby je opisać


dziewczyny ja po pomoc i rade do dumnych posiadaczek spacerówek typu parasolka lub innych lekkich
mam w prawdzie spacerówke z wózka poczatkowego ale jak wiadomo cieżkie to to że ..... na lato chiałabym cos leciutkiego i zgrabnego a tamta kolumbryna przyda sie na "wielkie śniegi" i ewentualne wyprawy w trudne tereny, nie ukrywam ze cena tez ma dla mnie duże znaczenie budżet do 400 zł ;/

to samo pytanko zadałam na wieściach, ale tam mało kto zagląda .... ale jakby cos to prosiła bym o info w tamtym topicu co by tu nie zasmiecać, a może którejś cięzaróweczce tez się wasze opinie przydadzą z plusikami i minusiakami danego wózka z góry wielkie dzięki
 
Ostatnia edycja:
reklama
IZW - ja podobnie jak Ty dopiero będę robiła rozeznanie w temacie. na razie znalazłam tylko taki ranking http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/wozki-ranking/wozki-parasolki-ranking/ ale jeszcze nie miałam czasu żeby popatrzeć na te wózki. może Ci to jakoś pomoże

pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i za wszystkie potrzebujące trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&
 
Edytko - dziękuję Ci bardzo za ciepłe słowa, ja również trzymam kciuki za Ciebie oby nam się ;-) sama wiesz co , ja tak czekam na wizytę i się okaże czy zejdę z kolejnej dawki czy jeszcze nie.
OneMoreTime- dzięki wielkie :-) ja za Ciebie trzymam kciuki także.
Agnieszkaala- wow Twój M przechodzi metamorfozę ,a ja dziś się nastawiam na poważną rozmowę z moim bo wczoraj znowu chciał urzędować bez gumki ,ale mu nie pozwoliłam tym razem.Trzymam kciuki za wizytę.

no ,a ja miałam dziś gości od rana teraz ugotuję makaron do zupki i czekam na mamę o 13 wychodzi z pracy , zjemy zupkę i M ma podwieźć jakieś papu na obiad coś mu się zachciało jedzenia z drobiusza to taki sklep z drobiem i serwują tam np kurczaka w panierce, albo polędwiczki ,albo mięsko typu gyros i to właśnie ma kupić i mi podrzucić, a ja ugotuję kaszkę okraszę cebulką i zjemy sobie.
Dziś trzeci dzień ćwiczeń jak tylko ugotuję ten makaron to biorę się do roboty.
 
IZW kurcze ja miałam dosyć fajną spacerówkę. lekka, składała się do pozycji leżacej, stabilna i cena też była niska tylko kurcze nie pamiętam nazwy, a jest na strychu stelaż. Zapytam M czy pamięta, a ja nie to jutro pofatyguje się na strych i dam znać.
Mysiak rodzisz? Daj znać co u Ciebie!
Kobietko ale masz zachciewajki, jak kobieta w ciąży:-D ja ostatnio stronie od miesa, blleee. najchętniej bym jadła owoce i chyba tyle. A że wyniki dość marne mam(na granicy normy lub niewiele poniżej) postanowiłam się lepiej odżywiać i nawet sobie zupe warzywną wczoraj ugotowałam:-D Oczywiście zjadłam ją z musu,ale coś trzeba jesć.
 
Agnieszkaala- ja też muszę przejść na zdrowe odżywianie ,ale kiepsko mi to idzie :-p.
no wytrzymałam 40 minut ćwiczeń nie myślałam ,że się uda ,ale się udało pękam z dumy poczułam ,że pod moim tłuszczykiem na brzuszku są jeszcze mięśnie :D
 
dziewczyny ja po pomoc i rade do dumnych posiadaczek spacerówek typu parasolka lub innych lekkich
mam w prawdzie spacerówke z wózka poczatkowego ale jak wiadomo cieżkie to to że ..... na lato chiałabym cos leciutkiego i zgrabnego a tamta kolumbryna przyda sie na "wielkie śniegi" i ewentualne wyprawy w trudne tereny, nie ukrywam ze cena tez ma dla mnie duże znaczenie budżet do 400 zł ;/
Mam taką WÓZEK SPACEROWY ESPIRO METRO PROMOCJA (3237740770) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. kolor szary.
+ łatwo się składa, da się trzymać na ręku dziecko a wózek wyjąć/włożyć do bagażnika, złożyć/rozłożyć
+ rozkłada się prawie na płasko, kąt siedzisko-oparcie jest naprawdę niewielki
+ wytrzymał urlop nad morzem, tzn. piach na plaży ;-)

- budka jest dość płytka, więc jeśli chodzi o zacienianie siedzącego dziecka to średnio, jak śpi/leży OK

w razie konkretnych pytań proszę pytać, najlepiej na priv

Agnieszkaala, jak Twój taki chętny na wizyty to go koniecznie zabieraj, przy Twoich skurczach na tym etapie to lekarz powinien być raczej nastawiony na zalecenie "oszczędnego trybu życia" i jak mąż wchodzi z Tobą do gabinetu to tak poprowadź rozmowę, żeby lekarz takie zalecenia wypowiedział.
A najlepiej podpytaj, co Ci grozi w razie dalszych skurczy ewentualnego skracania się szyjki, jak małżonek usłyszy o ryzyku leżenia w szpitalu/leżenia+wstawanie tylko do wc to może oprzytomnieje i to na dłużej
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry