reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Elka przykro mi,dla Aniolka(*) a dla Ciebie duzo sily.Z autopsji wiem,ze wrocisz do nas na forum,teraz odpocznij sobie,a my tu bedziemy czekaly i potem wspieraly Cie w dzialaniach.Trzymaj sie kochana.


Szynszylka witam,dla Aniolka(*).Jak sama piszesz jestes optymistka wiec miejmy nadzieje,ze szybko poradzisz sobie ze strata.Dziewczyny sa wspaniale,zawsze sluza rada,pomoca.Badz z nami i zycze owocnych staran

A ja nadal w dwupaku,cos malemu sie nie spieszy.Choc maly wcale nie taki maly.Bylam u lekarza w poniedzialek,powiedzial,ze lozysko jest juz w pelni dojrzale,ze porod powinien odbyc sie mniej wiecej w terminie(23 listopad) ,ze wody sa na granicy limitu,troszke malo i ze jak porod zacznie sie od odejscia wod to mam szybciutko jechac do szpitala itd.A po tej wiadomosci myslalam,ze spadne z kozetki:maly?? wazy 3700:szok::szok:.Bardzo ufam mojemu ginowi,nigdy mnie zawiodl,zawsze chcial jak najlepiej i zawsze to okazywal.Ale w tym przypadku mam nadzieje,ze sie pomylil,wiem ze jest jakas granica bledu,ale w obie strony:sorry:Ja nie naleze do jakichs "duzych"kobiet,zawsze wazylam okolo 55-56 kg,w ciazy przytylam 13kg,maz tez chuderlak,choc w Jego rodzinie zdarzaly sie duze dzieci.Moj brat wazyl tez prawie 4800,ale cala reszta okolo 3200-3300.Ciesze sie,ze jest duzy,bo mam nadzieje,ze dzieki temu bedzie silny,zdrowy,ale to moje pierwsze dziecko,nie wiem jak ja urodze takie duze.Lekarz powiedzial,ze jesli do poniedzialku nic sie nie zacznie dziac to mam sie stawic do szpitala.Boje sie dziewczyny,nie chce czekac na porod w szpitalu,juz swoje wylezalam.I jeszcze jedno,to pytanie do tych ktore maja dzieciaczki,jak to jest z ta waga,czy zdarzaja sie duze pomylki?5 tygodni temu maly wazyl 2890,a teraz 3700,kurcze duzo przybral na wadze.Przepraszam,nie chce,zeby to zabrzmialo jakos glupio,ale kazda z nas wie,ze mniejsze dzieciatko latwiej,choc troszke,urodzic.:sorry:
 
reklama
Elka nie wiem ci powiedzieć, przytulam najmocniej jak umiem
[*]

Hona mi zawsze usg pokazywało więcej niz w rzeczywistości, a bywa też odwrotnie, ale chyba lepiej przygotować sie ze dzieciaczek waży więcej niz martwić sie że malutko waży, tak źle i tak nie dobrze. A że sie boisz to całkiem normalne. Ja sobie tłumaczyłam ze skoro tyle kobiet już urodziła to ja też dam radę, no bo dlaczego miałabym nie dać rady, w końcu wszystko jest dla ludzi, będzie dobrze, trzymam kciuki za rychłe rozpakowanie.
 
hona kochana dziecie na tym etapie przybiera 200gram tygodniowo wiec mału moze juz wazyc 3700 :)

Elka30.. strasznie mi przykro... przytulam cię mocno.... odpocznij, rozumiemy to....

Szynszylka
... dla Twojego Aniołka
[*] Mi nawet po zabiegu lekarz nie kazał czekac tylko starac się po pierwszej @... także spokojnie działajcie, organizm jak bedzie gotów to przyjmie fasolinke.

matita niestety ja nie pomogę....

Ja dzis padam na pyska, nabiegałąm sie od rana, na wysokosci pępka czuje czasem wypychanie, a jak ręka docisne delikatnie to czuje już na całego. także mnie to uspokaja, ze mała fasolina(w sumie juz ma ponad 10cm to już nie taka mała) daje mi znać ze ejst i ma sie dobrze :)
 
małgonia1 gratki przeogromne.
kłaczek super ten twój prezes-alpinista.Ale faktycznie jakieś barierki na schody się kłaniają...
karola Ala powala uśmiechem,a i mąż już powinien być zakochany w niej na zabój.Fajnie,że przetrwałaś chrzest
aniołkowa mamo &&&&&&&&&&&&&,aby wszystko było dobrze
martussia,kasia jak się cieszę z takich pozytywnych wieści
karlaczek przykro mi z powodu twojej straty.Nie możesz aż tak bardzo przejmować się tym co ludzie powiedzą,bo zwariujesz.
bettyszum,szynszylka witaj na naszym wątku.
matita z upływem czasu będzie lżej,zobaczysz
kessi czyżby teraz twoja kolej na rozpakowanie?
elka współczuję...
hona &&&&&&&&&&7 za szczęsliwy poród

Ja wreszcie nadrobiłam zaległości w pracy (po sanatorium) i żyję już dniem dzisiejszym,choć i ten do łatwych nie należy.Jak to zwykle na budowie "terminy gonią".
Wczoraj dopadł mnie mały "zonk",bo uświadomiłam sobie,że właśnie w tym dniu miałam zostać mamą...ehh
nie chcę już nawet o tym wszystkim myśleć...
 
Szynszylka witaj,dla Aniołka zapalam światełko!
Matita niestety nie pomogę bo nie znam odpowiedzi.
Martusia chyba już kiedyś mówiłaś jak córcia będzie mieć na imię, teraz kojarze. Blanka bardzo ładnie imię i oryginalne, a Emilki to fajne dziewczynki.
Hona moja Ala miała ważyć ponad 3kg, a urodziła się malutka bo 2490.
Mysiak czyżby to były już ruchy maluszka? Super:)
 
reklama
Agnieszkaala no mam nadzieje,ze dzidzia okaze sie choc troche mniejsza,brzuszka strasznie duzego tez nie mam,wiec zastanawiam sie,gdzie ten maly olbrzym by sie tam zmiescil.Troszke mnie uspokoilas,bo to dosc duzo z ponad 3 na 2490.Czuje ,ze juz wszystko sie napina,dzis jak mnie zlapalo to az usiadlam,czekalam na wiecej,ale tu nic.:eek:
 
Do góry