aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
Kwiatuszku witaj w klubie...mam to samo...
Aniunia super że wszystko w porządku...ja od początku ciąży mam problemy z anemia, jadę na Tardyferonie z wit b ale średnio mi to pomaga a zaparcia po tym żelazie mam coraz większe
Zjolka ty wariatko....no głupio mi to pisać ale mój nosek też wyniuchiwał Twoją Fasolkę...w pewnym momencie tak pomyślałam że nie zdziwię się jak będziesz w ciąży a tu proszę taka wieść....oby teraz wszystko się rozwijało zgodnie z planem...trzymam kciuki za pomyślność niewiele ponad 8 miesięcy...buziak...z chęcią bym Cię uściskała tak na maksa...ps...jak się okazuje to wszystkie wiedziałyśmy o Twoim zafasolkowaniu tylko nie ty hihihi
Gatto oczywiście że trzymamy kciuki za Twoją wizytę...daj zaraz znać jak tylko wrócisz...głowa do góry, pierś do przodu i brzuchol wypięty i na wizytę...bo na pewno wszystko będzie w porządku...
Nisiao kochana...przyjdzie i na Ciebie pora...zobaczysz...tylko troszkę cierpliwości Ci życzę...i nie myśl cały czas o ciąży. Fasolka pojawi się z zaskoczenia...jak widać to sposób mocno wypróbowany
Karola super że na wizycie ok...i dobrze że możesz odstawić leki na razie. miejmy nadzieje że z brzucholem będzie wszystko w najlepszym porządeczku...a ja może rzeczywiście ostatnio za dużo myślę...finansowo możemy leżec i kwiczeć i ostatnio to mi głowę zaprząta...cały czas w głowie mi siedzi co ja zrobię z moim 1250 z l4 które dostanę...bo naprawdę pomysłów brak...czy płacić rachunki, kupować wyprawkę, czy robić zapasy na jeszcze gorsze czasy...ech...jestem przerażona...
Aniunia super że wszystko w porządku...ja od początku ciąży mam problemy z anemia, jadę na Tardyferonie z wit b ale średnio mi to pomaga a zaparcia po tym żelazie mam coraz większe
Zjolka ty wariatko....no głupio mi to pisać ale mój nosek też wyniuchiwał Twoją Fasolkę...w pewnym momencie tak pomyślałam że nie zdziwię się jak będziesz w ciąży a tu proszę taka wieść....oby teraz wszystko się rozwijało zgodnie z planem...trzymam kciuki za pomyślność niewiele ponad 8 miesięcy...buziak...z chęcią bym Cię uściskała tak na maksa...ps...jak się okazuje to wszystkie wiedziałyśmy o Twoim zafasolkowaniu tylko nie ty hihihi

Gatto oczywiście że trzymamy kciuki za Twoją wizytę...daj zaraz znać jak tylko wrócisz...głowa do góry, pierś do przodu i brzuchol wypięty i na wizytę...bo na pewno wszystko będzie w porządku...
Nisiao kochana...przyjdzie i na Ciebie pora...zobaczysz...tylko troszkę cierpliwości Ci życzę...i nie myśl cały czas o ciąży. Fasolka pojawi się z zaskoczenia...jak widać to sposób mocno wypróbowany
Karola super że na wizycie ok...i dobrze że możesz odstawić leki na razie. miejmy nadzieje że z brzucholem będzie wszystko w najlepszym porządeczku...a ja może rzeczywiście ostatnio za dużo myślę...finansowo możemy leżec i kwiczeć i ostatnio to mi głowę zaprząta...cały czas w głowie mi siedzi co ja zrobię z moim 1250 z l4 które dostanę...bo naprawdę pomysłów brak...czy płacić rachunki, kupować wyprawkę, czy robić zapasy na jeszcze gorsze czasy...ech...jestem przerażona...