Hejka
Karola dobrze że Maleńka fika. Jeśli chodzi o remont to miałam kryzys, nasz dom jest naprawdę bardzoooo stary, do wysokości 2 metrów ściany są z gliny o szerokości poł metra, taki plus że mam szerokie parapety. W sobotę wylewamy ostatnią wartwe posadzki, w pon ma przyjść elektryk pozakładać gniazdka(jest tylko jedno na pokój) i dopiero wtedy będziemy tynkować tą ścianę , ale to tylko kawałek więc do środy będzie zrobione, tak za półtora tyg przyjdzie majster i on będzie robił resztę, na szczęscie.
Tapetę już zamówiłam, mi bardziej podobała się o w odcieniach niebieskiego ale chłopcy wybrali taką, wtedy pozostałe ściany będa seledynowe, ato ciemny pokój więc ten pokój trochę rozjaśni. chciałam wstawić link a nie mogę , dzieciaki coś pogrzebały i nie wyświetla się adres Wrrrr
a ja nie umiem tego zrobić, ja i komputer
Plenitude wierzę bardzo mocno i życzę Ci z całego serca Uda Ci się, Będziesz w przyszłości tulić Maleństwo, wierzę wierzę wierzę i przytulam mocno
Co do palenie, to bleee. Smak okropny zapach jeszcze gorszy. Na szczęscie u mnie nikt nie pali, za to w domu rodzinnym jak się zjadą to mama, jeden brat , drugi, siostra i szwagier, robi się siwo od dymu, a fuj. A już palenie przy dzieciach , niepojęte.
czekam na @, jeśli się nic nie popieprzyło powinna być w sobotę, o póżniej czekać do owulki. Strach mnie ogarnia, czy da się upolować te dni i wykorzystać M, czy dojdzie do poczęcie, czi się zagnieżdzi, utrzyma, dalej nie będę wymieniać bo zwariuję . Byłam na grudnówkac , takie piękne brzusie mają.
Dla wszystkich staraczek&&&&
Dla ciężaróweczek ochłodzenia i samych przyjemności