Plenitude
Witaj nasz Cudzie :)
Lili, owszem okolice, do Poznania mam 130 km :-)
zjola, rozumiem, jak jutro będzie negatyw to na samą myśl ręce opadają, przez pierwsze kilka dni chandra murowana :-(
kobietka22, namówiłaś mnie, ja chyba też rozejrzę się za jakąś parą nowych bucików, a co tam ;-) chociaż pewnie nic na siebie nie znajdę, jak zwykle.
Odnośnie wiesiołka sama go stosuję, ale tylko do owulacji (wywołuje mikroskurcze macicy i może zaszkodzić bardzo wczesnej ciąży), efekt jest taki, że mam dużo więcej śluzu (normalnie jest bardzo skąpo) a to pomaga w szybszym transporcie żołnieżyków do jajeczka.
zjola, rozumiem, jak jutro będzie negatyw to na samą myśl ręce opadają, przez pierwsze kilka dni chandra murowana :-(
kobietka22, namówiłaś mnie, ja chyba też rozejrzę się za jakąś parą nowych bucików, a co tam ;-) chociaż pewnie nic na siebie nie znajdę, jak zwykle.
Odnośnie wiesiołka sama go stosuję, ale tylko do owulacji (wywołuje mikroskurcze macicy i może zaszkodzić bardzo wczesnej ciąży), efekt jest taki, że mam dużo więcej śluzu (normalnie jest bardzo skąpo) a to pomaga w szybszym transporcie żołnieżyków do jajeczka.
Ostatnia edycja: