enya, stosunek LH do Fsh poniżej 0,6 może też oznaczać niewydolność przysadki, na niedomogę ciałka żółtego może być duphaston, zastępuje progesteron, który powinien być wytwarzany przez ciałko żółte do momentu aż łożysko przejmie jego rolę. Tak więc niedomoga nie taka straszna jeśli leczona, niewydolność przysadki to już inna komplikacja. Pytasz kochana jaki ja miałam wynik Lh (10,25 mlU/ml) do Fsh (4,43 mlU/ml) w 3 dniu cyklu, otóż 2,31.. czyli piękne PCOS a do tego wielotorbielowate jajniki, jednak lekarz stwierdził, że takiej diagnozy mi nie postawi bo to nie wszystko
... Prolaktyna 12,17ng/ml, czyli ok
. Owulacji nie mam wcale bez wspomagaczy, miesiączka bez duphastonu też po 2-3 miesiącach, ale jakoś daję radę, jem te wszystkie trutki (duphaston, clostilbegyt, metformax, a w pupcię Pregnyl) i działam bo tak bardzo chcę mieć dzidzię. Jeśli miałaś wcześniej pękające pęcherzyki to dlatego lekarz chce czekać, a nie dawać coś na pęknięcie, bądź cierpliwa i nie martw się, powinno pękać, ja mam wyższe LH od Ciebie kochana a nic mi nie pęka, dlatego spokojnie, jeśli masz naturalne cykle to dla mnie jesteś szczęściarą, mnie nigdy nie dano takiego luksusu :-(, masz dużo większe szanse na zajście i utrzymanie ciąży ode mnie, trzymam kciuki za Ciebie && :-)
Kwiatuszek, Ty wiesz, że tobie też kibicuję i zaciskam swoje paluszki && :-)
Aniołkowa Mamo, brak słów, tak mi przykro, że Cię to spotkało, daj sobie czas na żałobę, siła przyjdzie po niej, dasz radę choć teraz czujesz, że nie masz sił dalej próbować, ale będziesz miała, jesteśmy z Tobą, światełko dla Twojego Aniołka
[*] :-( ja po odstawieniu duphastonu na następny dzień dostałam silnego krwawienia z partymi skurczami macicy, wcześniej tylko trochę plamiłam/krwawiłam słabo.