D
Doloress
Gość
Kobietka to bardzo się cieszę, my sami finansujemy remont, ale tata nam trochę w mieszkanku pomógł - kafle, panele... Pożyczyliśmy też trochę kasiory od rodzinki - i trzeba teraz oddawać, ale bez procenta
Też bym chciała ogarnąć przed świętami ten kurz i brud, ale nie wiem czy będę miała siły . W razie czego pogonię do roboty M - tyle siły jeszcze mam . Musi być porządek, bo cała familia się u mnie pojawia na święta - wymyślili sobie, że u mnie się zmieszczą
Ja mam takie małe marzenie skończyć to wszystko do końca wakacji, ale nie wiem czy uda mi się nazbierać ten ogrom kasy na meble na wymiar w kuchni i cały sprzęt
Hona tylko spokojnie, tylko spokój Cie ratuje - sama niby się nie denerwuje przed wizytą u lekarza tylko jakoś ciśnienie mi skacze do 150/95 :/
Lilijana - byle do końca byle zdążyć przed czasem . Dobrze będzie - będzie tak jak musi być
Jak już pisałam po pronieniu z zabiegiem 2 miesiące czekania, 3 miesiąc - widoczny efekt
Sailor_Moon bardzo mi przykro, ja też przeżywałam stratę w 6tc. Bardzo trudno jest zaciskać zęby w pracy, a jakoś faceci mam wrażenie nie rozumieją wtedy nas. Miałam jedną przyjaciółkę u której mogłam się wypłakać. Choć przez pierwszych kilka tygodni nie miałam nawet sił rozmawiać z ludźmi przez tel, a co dopiero widzieć się z nimi.
Potrzebujesz czasu, daj go sobie. Jesteśmy z Tobą Aniołkowa mamo
Drugi raz jak zaszłam w ciąże to od razu poszłam na zwolnienie, bo pracuję z dzieciakami, a poza tym cały czas byłam przeziębiona i nic nie powiedziałam przez 3 miesiące. A wiadomość sama się rozeszła i mnie to jakoś wkurzał, ale ja tylko poszłam do dyrekcji z oficjalną wiadomością. Nie muszę się przed każdym spowiadać.
Wiedziały tylko 4 osoby - a teraz to wszyscy wiedzą i gadają, ale mnie tam nie ma.
Lenko bądź dobrej myśli
Lorelain nam też lekarz kazał czekać 3 miesiące - ale ja nie wytrzymałam i starałam się już po 2. A po 3 miesiącach znów zaszłam w ciąże. Lekarz mnie pocieszał, że poronienie to dobry znak, a raczej do że w ogóle po paru latach starania zaszłam w ciąże i teraz fika u mnie w brzuszku kolejny brzdąc
Każdy ma prawo do swojego zdania
Witaj Bett - też Cie ściskam mocno i trzymam kciuki
Anulka - wiosna, hormony, mi też się zaostrzył jakoś język
Kłaczek - witaj, a Karolek cudowny )))))))))
życzę wszystkim słonecznego i pięknego weekendu
Też bym chciała ogarnąć przed świętami ten kurz i brud, ale nie wiem czy będę miała siły . W razie czego pogonię do roboty M - tyle siły jeszcze mam . Musi być porządek, bo cała familia się u mnie pojawia na święta - wymyślili sobie, że u mnie się zmieszczą
Ja mam takie małe marzenie skończyć to wszystko do końca wakacji, ale nie wiem czy uda mi się nazbierać ten ogrom kasy na meble na wymiar w kuchni i cały sprzęt
Hona tylko spokojnie, tylko spokój Cie ratuje - sama niby się nie denerwuje przed wizytą u lekarza tylko jakoś ciśnienie mi skacze do 150/95 :/
Lilijana - byle do końca byle zdążyć przed czasem . Dobrze będzie - będzie tak jak musi być
Jak już pisałam po pronieniu z zabiegiem 2 miesiące czekania, 3 miesiąc - widoczny efekt
Sailor_Moon bardzo mi przykro, ja też przeżywałam stratę w 6tc. Bardzo trudno jest zaciskać zęby w pracy, a jakoś faceci mam wrażenie nie rozumieją wtedy nas. Miałam jedną przyjaciółkę u której mogłam się wypłakać. Choć przez pierwszych kilka tygodni nie miałam nawet sił rozmawiać z ludźmi przez tel, a co dopiero widzieć się z nimi.
Potrzebujesz czasu, daj go sobie. Jesteśmy z Tobą Aniołkowa mamo
Drugi raz jak zaszłam w ciąże to od razu poszłam na zwolnienie, bo pracuję z dzieciakami, a poza tym cały czas byłam przeziębiona i nic nie powiedziałam przez 3 miesiące. A wiadomość sama się rozeszła i mnie to jakoś wkurzał, ale ja tylko poszłam do dyrekcji z oficjalną wiadomością. Nie muszę się przed każdym spowiadać.
Wiedziały tylko 4 osoby - a teraz to wszyscy wiedzą i gadają, ale mnie tam nie ma.
Lenko bądź dobrej myśli
Lorelain nam też lekarz kazał czekać 3 miesiące - ale ja nie wytrzymałam i starałam się już po 2. A po 3 miesiącach znów zaszłam w ciąże. Lekarz mnie pocieszał, że poronienie to dobry znak, a raczej do że w ogóle po paru latach starania zaszłam w ciąże i teraz fika u mnie w brzuszku kolejny brzdąc
Każdy ma prawo do swojego zdania
Witaj Bett - też Cie ściskam mocno i trzymam kciuki
Anulka - wiosna, hormony, mi też się zaostrzył jakoś język
Kłaczek - witaj, a Karolek cudowny )))))))))
życzę wszystkim słonecznego i pięknego weekendu