majra - organizm po poronieniu czy porodzie może się oczyszczać do 30 dni nawet. Jeśli nie jest to silny krwotok to nie zagraża to niby życiu, ale i tak po dłuższym okresie czasu należałoby sprawdzić bo może się okazać, że pozostały tam jeszcze jakieś cząstki i one w nas się rozkładają i należy je usunąć. Nie zawsze samoistne poronienie czy nawet zabieg gwarantuje 100% oczyszczenia. A Ty byłaś już na kontroli po? Chyba nie, po widzę, że sprawa bardzo świeża.
reklama
majra
Fanka BB :)
Lili- nie byłam na kontroli, pójdę jak odbiorę wynik hist-pat. Dopiero będzie za tydzień. Poza tym czekam na wynik na przeciwciała kardiolipinowe- pani w labie powiedziała, że na to mogę czekać nawet 2 tygodnie. odebrałam tylko tarczycę (tsh, ft3, ft4- wszystko w normie) i toxo(igg- 0,1- negatywny i igm-0,2-niereaktywny)
Też myślę, że po poprostu się samo doczyszcza, ale po poprzednim poronieniu plamiłam kilka dni, a wczoraj było nieciekawie- przypominało krwotok chwilami. Nie pojechałam do szpitala tylko dlatego, bo się bałam ponownego czyszczenia, mam nadzieję, że samo się wyczyści.
Też myślę, że po poprostu się samo doczyszcza, ale po poprzednim poronieniu plamiłam kilka dni, a wczoraj było nieciekawie- przypominało krwotok chwilami. Nie pojechałam do szpitala tylko dlatego, bo się bałam ponownego czyszczenia, mam nadzieję, że samo się wyczyści.
majra - obserwuj się, bo jakby się nasilało to trzeba pojechać i już. Ty też jesteś bardzo ważna i Twój organizm, nie można o tym zapominać. U Ciebie dopiero 2 tygodnie minęły, więc można by założyć, że tak ma być. Ale nie zwlekaj jakby co.
Giselle79 - łzy będą potrafiły płynąć już zawsze, widzisz ja wstawiłam powyższe zdjęcia, a cofnęłam się ponad 3 lata wstecz w chwila moment, to jest jak bumerang, który wraca z zaskoczenia, od tego nie da się uciec, ja nie chcę od tego uciec, chcę pamiętać i kochać na zawsze. A Ada nie zastąpi mi Aniołka, ale bardzo się cieszę, że ze mną jest i pełna nadziei oczekuję na mój nowy Skarb w brzuszku.
Giselle79 - łzy będą potrafiły płynąć już zawsze, widzisz ja wstawiłam powyższe zdjęcia, a cofnęłam się ponad 3 lata wstecz w chwila moment, to jest jak bumerang, który wraca z zaskoczenia, od tego nie da się uciec, ja nie chcę od tego uciec, chcę pamiętać i kochać na zawsze. A Ada nie zastąpi mi Aniołka, ale bardzo się cieszę, że ze mną jest i pełna nadziei oczekuję na mój nowy Skarb w brzuszku.
Kwiatuszekk23
Fanka BB :)
majra ja po zabiegu krwawiłam a raczej plamiłam 3 dni. Potem była włąśnie taka przerwa jak u Ciebie. I zaczęłam krwawić. Mi ginekolog powiedziała że po prostu dostałam @. Więc może to być to.
aniolkowa.mama
W oczekiwaniu na CUD
Cześć dziewczyny
chcialam do was nieśmiało dołączyć...
I przy okazji sie poradzić. Zaczęłam dziś plamić na brązowo, boje sie ze czeka mnie powtórka z rozrywki... jaka jest zalecana dawka duphastonu?? Nie mam możliwości iść do lekarza, bo mieszkam w uk. Będę brać na własna rękę, tylko nie wiem ile go brać.
dzieki za pomoc
chcialam do was nieśmiało dołączyć...
I przy okazji sie poradzić. Zaczęłam dziś plamić na brązowo, boje sie ze czeka mnie powtórka z rozrywki... jaka jest zalecana dawka duphastonu?? Nie mam możliwości iść do lekarza, bo mieszkam w uk. Będę brać na własna rękę, tylko nie wiem ile go brać.
dzieki za pomoc
majra
Fanka BB :)
aniołkowa.mamo może spróbuj skontakować się telefonicznie z jakimś ginem z Polski. Ja brałam 2 razy po jednej tabletce, ale wiem, że jak dziewczyny krwawiły to brały po dwie tabletki 2-3 razy dziennie i do tego luteine czasem.
kwiatuszek23- to rzeczywiście teraz przypomina @, z tym, że ja w zasadzie nie przestałam plamić po zabiegu.
kwiatuszek23- to rzeczywiście teraz przypomina @, z tym, że ja w zasadzie nie przestałam plamić po zabiegu.
Kwiatuszekk23
Fanka BB :)
aniołkowa.mama ja teraz dostałam duphaston, nigdy go nie brałm. My dopiero zaczynamy starania. Ale na ulotce pisze tak: poronienie zagrażające 40 mg w pojedynczej dawce, a nastepnie 10 mg co osiem godzin do ustąpienia objawów.
Mam nadzieję że Ci trochę pomogę. Może dziewczyny wiedzą coś więcej. Trzymam za Was &&&
Mam nadzieję że Ci trochę pomogę. Może dziewczyny wiedzą coś więcej. Trzymam za Was &&&
cześć dziewczyny :-) przyszłam pogadać... nie planowaliśmy z mężem maleństwa, ale jak pojawiły się dwie kreseczki straaasznie się ucieszyliśmy. ...przez 1,5 tyg. straciliśmy maleństwo tydz temu. to nie był jeszcze 7 tc i chyba dlatego nam powoli coraz lepiej i coraz łatwiej wracać do codzienności. jak długo u Was trwało 'unormalnianie'? pozdrawiam :-)
reklama
Hona, weszłam na komp żeby sprawdzić czy się odezwałaś ! Super
Mam nadzieję, ze ja przejmę berka od Ciebie i to już za 2 tygodnie.
Mi lekarz powiedział, że odkad wiem, ze będę w ciąży 3 dni bromergon, potem od razu 3 razy luteina pod jezyk, 2 dopochwowo. I zrobić betke za 3 dni znow betke i progesteron. i biegiem do niego.
Tak się ciesze! Trzymajcie za mnie kciuki, mam nadzieję, ze u mnie bromergon też sprawi takie cuda
Mam nadzieję, ze ja przejmę berka od Ciebie i to już za 2 tygodnie.
Mi lekarz powiedział, że odkad wiem, ze będę w ciąży 3 dni bromergon, potem od razu 3 razy luteina pod jezyk, 2 dopochwowo. I zrobić betke za 3 dni znow betke i progesteron. i biegiem do niego.
Tak się ciesze! Trzymajcie za mnie kciuki, mam nadzieję, ze u mnie bromergon też sprawi takie cuda
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 51
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: