Ciąża Po Poronieniu

[karola1388]

słuchajcie jaki burdel!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w tam tym tyg bylam u swojego gina i ten kazal mi sie zapisac na ta srode,bo zawsze przyjmowal we wtorki,ale zmienil mu sie grafik w szpitalu.i wtedy w tam tym tyg podchodze do rejestracji i mowie,ze chciala bym sie zapisac na srode,a te do mnie,ze musza miec w systemie zmienione,ze dr bedzie we srody i mam zadrynac w pt,bo teraz tak to nikgo nie moga zapisac...no wiec drynam w pt a tam nadal nic nie zmienione,bo one potwierdzenia od nikogo nie dostały,ze lekarz bedzie teraz w srody to ja mowie czy jest wielkim problemem zadrynac do lekarza i poprosic o potwierdzenie,ze bedzie w srody skoro pacjentki to wiedza tylko nie oni to mi nic nie odp kazała zadrynac w pon.wiec wczoraj zadzwonilam i slysze,ze juz jest komplet na WTOREK!!!!!!!! i,ze musze przyjsc zapytac lekarza czy mnie przyjmie...wiec zgupiałam...dzis moj maz rano byl w tej przychodni po zw bo sie rozchorował i pyta sie w moim imieniu czy dzis jest ten ginekolog-TAK JEST... wiec my teraz pojechalismy i co?????? jutro przyjmuje masakra jakas....jutro mam przyjechac ok 15 i pytac czy mnie przyjmie...to jakim cudem pozapisywali jednych a drugich nie???? nikt mi nie umial odpowiedziec na to pytanie,ale tak to jest jak nieskonczona ilosc osob zapisuje ludzi do lekarza...ehhh...lili nio moze i tak masz racje z ta Anglia...ehh...a co do objawow to zapachy tez nadal mi przeszkadzaja.nio kochana szybko leci bardzo...jestes zaraz za mna:-)

 

[iza36]

Witam
Emka01. Nie wiem skąd jesteś, ale działa taka fundacja "By dalej iść". Wiem że działa w Katowicach i w Mysłowicach, chyba też Wrocław i Częstochowa. Ta fundacja organizuje grupy wsparcia dla rodziców po stracie. Spotkania są prowadzone przez psychologów. Można tam w każdej chwili zadzwonić, pogadać umówić się na spotkanie z psychologiem. Sama korzystam z pomocy grupy wsparcia - to naprawdę dużo daje. Bardzo pomaga wyrzucić z siebie emocje.
Podaję linka: www.bydalejisc.org.pl
Trzymaj się...wiem co czujesz...sama przez to przechodzę.

 

[Kwiatuszekk23]

Dzięki dziewczyny za &&&
już jestem po wizycie. Szłam tam jak na skazanie;D i co sie okazało że możemy się juz starać te bakterie co mam nie przeszkadzają w ciąży!!!!!

 

[emka01]

Witam
Emka01. Nie wiem skąd jesteś, ale działa taka fundacja "By dalej iść". Wiem że działa w Katowicach i w Mysłowicach, chyba też Wrocław i Częstochowa. Ta fundacja organizuje grupy wsparcia dla rodziców po stracie. Spotkania są prowadzone przez psychologów. Można tam w każdej chwili zadzwonić, pogadać umówić się na spotkanie z psychologiem. Sama korzystam z pomocy grupy wsparcia - to naprawdę dużo daje. Bardzo pomaga wyrzucić z siebie emocje.
Podaję linka: www.bydalejisc.org.pl
Trzymaj się...wiem co czujesz...sama przez to przechodzę.

Iza36 Dzięki kochana,ale niestety do mojego miasta ta fundacja nie dotarła Przykro mi,że też to przechodzisz Musimy jakoś stanąć na nogi i walczyć dalej...Szkoda,że kobiety muszą tak cierpieć...Co my komu zawiniłysmy...

 

[emka01]

Dzięki dziewczyny za &&&
już jestem po wizycie. Szłam tam jak na skazanie;D i co sie okazało że możemy się juz starać te bakterie co mam nie przeszkadzają w ciąży!!!!!

Wieści super ,więc do dzieła))))))

 

[majra]

dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie.

Moja ginka radzi wybrać się na badania genetyczne, ale ja nie jestem przekonana. Wiem, że teraz, po drugim poronieniu przysługują mi badania na nfz. Zacznę chyba od podstawowych: tarczyca, toxo, przeciwciała kardiolipinowe itp. jak to nic nie wyjdzie to może wtedy się zdecyduje.

 

[emka01]

majra co Ci szkodzi iść na te genetyczne najpierw...na wyniki chyba długo się czeka,więc myślę,że najpierw od nich zacznij...chyba mówisz o tych genetycznych z kariotypu,z pobranej krwi Waszej.
Ja 3 lata temu miałam genetyczne ale z materiału poronnego,płaciłam chyba około 1000zł Na wynik długo czekałam

 

[duncus]

Hona, trzymam kciuki
, ja ide jutro na badania prolaktyny, jak na sądny dzień.
a powiedz mi czy on powiedział, ze możesz przyjmować trutke bedąc w ciąży?
A co jak będziesz ja jeść i dzieciatko sie zacznie pojawiać ? Nie szkodzi - bo to bardzo mnie nurtuje

Majra- witamy wśród nas, kazda z nas jest tu z Tobą! Trzymaj się dzielnie.

Ilii- Każdy lekarz mowi co innego. Ja musiałam urodzić mojego synka i lekarz powiedział, ze minimum 3 pełne cykle, nie licząc pierwszego krwawienia po ciąży ( u mnie był to już 19 tc) Dużo czytałam na net, co dziewczyny piszą, i ogólnie to raczej przyjęte jest , ze 3 miesiace powinno sięodczekać.
Choć podobno po poronieniu/martwym urodzeniu organizm kobiety jest najbardziej płodny. Dopytaj się u swojego gina i idź np na kase chorych do dwóch innych i porównaj co powiedzą - dobrze mieć obiektywne zdanie.

 

[As 76]

witam.
ja juz po 3 krwawieniu ,ale nadal w dwupaku.
pozdrawiam
fizycznie dochodze juz do siebie,ale psychicznie to jest dno.
wczoraj prosiłam nawet o rozmowe z psychologiem

 

[Anulka16]

As wytrzymaj jeszcze troszke, my tutaj wszystkie Was wspieramy i zaciskamy &&&&&, musi być dobrze. Jasne porozmawiaj z psychologiem , dobrze Ci to zrobi. Pamiętaj że kazdy dziEń sie liczy dla Karolinki i WARTO!!!!jak nic innego , warto .