reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Martyynaa - Twoje Aniołki to cudowne diamenty, gdybyśmy mogli wszystko przewidzieć... ale nie możemy. Postąpiłaś właściwie w Twojej sytuacji. :tak: A czy teraz ten doktor od wysokiego ryzyka jest już święcie przekonany, że potrzebny Ci ten szew, mam nadzieję, że faktycznie Ci założy następnym razem.
 
reklama
Martyyna baaardzo współczuje, płaczę razem z Tobą:(((((((

a ja dostałam prywatną wiadomość, zapytanie o nazwę tabletek poronnych, oczywiście, że nie napisałam jakie:confused: niby dziewczyna czeka na zabieg lub poronienie, bo puste jajo płodowe, ale czy to prawda?



Lilianna gratulacje, zdrowych 8 miesięcy życzę:happy2::happy2::happy2::happy2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
malami123 jestem kochana bylam w pracy:tak: dzis rozmawialam z szefem i okie troche ludzki.powiedzial,ze myslal o tym zeby mnie zarejestrowac,ale co sie okazało???? ze kiedys zatrudnil dziewczyne ktora zrobiła mu walka i po 2 tyg powiedziala mu,ze jest w ciazy... i teraz juz urodzila ale on nie wie czy moze miec 2 kobiety na zwolnieniu.musi zapytac ksiegowa i w pon mi powie a narazie mam pracowac do 15go.na swoje miejsce mam juz kuzyne meza teraz ja przyuczam.dzis zakupilam clexane:tak: bylam u innego learza ktory wypisał mi poprawnie recepte i mam 2 opakowania.dzis zrobilam sobie zastrzyk sama w pracy rece mi sie trzesły okrutnie,ale dalam rade:tak:teraz mam małego sinca i to miejsce troche boli,ale wejde we wprawe.oby nie było za pozno.niby genetyk powiedzil,ze od 5 tyg wiec od dzis,ale ja i tak sie boje zeby nie bylo za pozno.pisałyscie zebym zwiekszyła dawke foliku dlaczego??? do wtorku osiwieje... malami zrob jesio jeden test z rana albo idz na bete.liljanko wiem,ze sie boisz.a myslisz,ze ja nie???? boje sie cieszyc zeby nie zapeszyc.to zamartwianie sie jest okropne.jak mnie gdzies cos zakluje pociagnie to panikuje.bolec nic mnie nie boli,ale czuje rewolucje tam w dole.uspokoje sie chyba jak urodze chociaz i tego nie jestem pewna.damy rade:tak: martyna nie obwiniaj sie.lekarze sa od tego, zeby czasem myslec za nas.komu mamy powierzyc swoje ciaze???? nie mozesz zwalac winy na siebie.anulka16 witaj w naszym PIEKNYM kraju gdzie wiatr wiecznie wieje w oczy...porazka gdzie my mieszkamy...:no: a mnie naszlo dzis na pyzy z miesem i co??? kupilam,zrobilam zasiadłam zmymlałam dwie i mnie zemdliło i o...tyle z mojej kolacji:-D wogole to śluzu pełno ze mnie wylatuje.gdy bym nie miała wkładek to by mi po nogach leciało:-D piersi bola,ale generalnie nie mam apetytu.z rana to mogła bym nie jesc do 12,13 na siłe cos wpycham zeby w brzuchu nie burczało...tak sie boje tego wtorku....kasia24 i jak ząb kochana poradziłas sobie z nim???? as76 cos ostatnio mało sie udzielasz nam tutaj...;-)
 
Czarna, Kobietka22, Karola, Trzynastka i wszystkim nie wymienionym - dzięki wielkie! :tak:

Karola1388 - damy radę, wiem, wiem, ale jak już mam Adę to ciężko mi nie wybiegać myślami w przyszłość, muszę skupić myśli na ciąży i kolejnych jej etapach. Masz mdłości już, bo co niektóre wrześniówki już do mięsa się nie zbliżają. ;-)
 
malami123 jestem kochana bylam w pracy:tak: dzis rozmawialam z szefem i okie troche ludzki.powiedzial,ze myslal o tym zeby mnie zarejestrowac,ale co sie okazało???? ze kiedys zatrudnil dziewczyne ktora zrobiła mu walka i po 2 tyg powiedziala mu,ze jest w ciazy... i teraz juz urodzila ale on nie wie czy moze miec 2 kobiety na zwolnieniu.musi zapytac ksiegowa i w pon mi powie a narazie mam pracowac do 15go.na swoje miejsce mam juz kuzyne meza teraz ja przyuczam.dzis zakupilam clexane:tak: bylam u innego learza ktory wypisał mi poprawnie recepte i mam 2 opakowania.dzis zrobilam sobie zastrzyk sama w pracy rece mi sie trzesły okrutnie,ale dalam rade:tak:teraz mam małego sinca i to miejsce troche boli,ale wejde we wprawe.oby nie było za pozno.niby genetyk powiedzil,ze od 5 tyg wiec od dzis,ale ja i tak sie boje zeby nie bylo za pozno.pisałyscie zebym zwiekszyła dawke foliku dlaczego??? do wtorku osiwieje... malami zrob jesio jeden test z rana albo idz na bete.liljanko wiem,ze sie boisz.a myslisz,ze ja nie???? boje sie cieszyc zeby nie zapeszyc.to zamartwianie sie jest okropne.jak mnie gdzies cos zakluje pociagnie to panikuje.bolec nic mnie nie boli,ale czuje rewolucje tam w dole.uspokoje sie chyba jak urodze chociaz i tego nie jestem pewna.damy rade:tak: martyna nie obwiniaj sie.lekarze sa od tego, zeby czasem myslec za nas.komu mamy powierzyc swoje ciaze???? nie mozesz zwalac winy na siebie.anulka16 witaj w naszym PIEKNYM kraju gdzie wiatr wiecznie wieje w oczy...porazka gdzie my mieszkamy...:no: a mnie naszlo dzis na pyzy z miesem i co??? kupilam,zrobilam zasiadłam zmymlałam dwie i mnie zemdliło i o...tyle z mojej kolacji:-D wogole to śluzu pełno ze mnie wylatuje.gdy bym nie miała wkładek to by mi po nogach leciało:-D piersi bola,ale generalnie nie mam apetytu.z rana to mogła bym nie jesc do 12,13 na siłe cos wpycham zeby w brzuchu nie burczało...tak sie boje tego wtorku....kasia24 i jak ząb kochana poradziłas sobie z nim???? as76 cos ostatnio mało sie udzielasz nam tutaj...;-)
Karola to może tewn Twój szef jednak jakiś ludzki się okazę.
Niestety tak jest ,że młode dziewczyny zachodzą w ciążę i to raczej normalne jest .
Tak bywa.
W zasadzie w tym momencie wszystko zależy od księgowej ,wiec trzymam kciuki.
Na clexane na pewno nie jest za późno bo w 5 tc ,nie ma jeszcze wykształconej kosmówki do końca ,a to o to chodzi,żeby kosmówka była bardziej wydolna i nie robiły się skrzepy w naczyniach krwionośnych.
Folik się zwiększa przy pewnych zaburzeniach ,kiedy organizm w mniejszych ilościach przyswaja kwas foliowy niż powinien.Wtedy na bardzo wczesnym etapie ciąży dochodzi do obumarcia zarodka ,zwykle jest okres ,kiedy zaczyna bić serduszko lub tuż potem.:sorry2:
Kwas foliowy odpowiedzialny jest za cewę nerwową ,która wtedy odgrywa największą rolę .Dlatego też przy bardzo wczesnych poronieniach coraz częściej stosuje się wielokrotnie zwiększone dawki kwasu foliowego lub tzw.kwas foliowy łatwo przyswajalny (metafolin) ,który znajduje się np: w Femibionie nenatal .
Kochana jest mnie mało w necie ,bo jestem gościem w domu.:-D:-D:-D
Trochę mi od tyłka odeszło to nie mogę w domu wysiedzieć ,bo milion zaległych spraw do załatwienia.
Tym sposobem od rana byłam w fundacji na szkoleniu dla rodziców,zaliczyłam zakupy,byłam po małego w szkole i znów zakupy ,spacer z psami (wywiozłam ich do lasu na wybieganie) .Teraz jestem ,ale za chwilkę dla relaksu zasiadam przed obrazem ,bo czas go wreszcie skończyć .;-):-):-)
Mam nadzieję ,że wpadnę do Was wieczorem.;-):-):-):-D:-D:-D
Edit :
Wpadać nie będę ,bo jeszcze jednego nie urodziłam.:szok::szok::-D:-D:-D:-D
 
liljanko damy rade kurcze musimy.nio ty juz wiesz jak to jest byc mama ja jesio nie mam nadzieje,ze mi sie uda tym razem:tak: bedziemy sie tu wspierac wszystki nawzajem:tak: nio mdlosci mam,ale nie cały dzien czasem mnie złapie.a miesko lubie:tak: as76 ostatnie zdanie mnie rozwaliło:-D:-D nio to dobrze z tym clexane,bo juz sie martwie.nie mam takiej wiedzy jak ty wiec dobrze,ze tu jestes:tak: jesli chodzi o ciaze obumarła to mialam jedna i jedna z pustym jajem.wiec nie wiem czy sie kwalifikuje to wiekszej dawki foliku??? jak myslisz???? ja kwas foliowy juz długo biore.zaczelam chyba ze 3 miesiace przed zajsciem.to chyba taki standard jak sie powinno zaczynac.zapytam lekarki we wtorek czy juz powinnam sobie zwiekszyc tak na wszelki wypadek???? akurat kwas foliowy jest bez recepty to dla mnie bez roznicy ile bede brała.nio to as masz co robic nie ma co.kurcze tez bym zabrała aro na wybieganie sie,bo widze,ze potrzebuje tego,ale ja nie mam kiedy.jutro ma padac to meza nie wysle.czasem go spuszcza z tyłu bloku wieczorem,ale to nie to samo jak na polach...:-(szkoda mi go.dom z własnym podworkiem by sie przydał:tak: a mnie znowu kłuje po prawej stronie:sorry2: raz z jednej raz z drugiej...a ja dzis czytałam o umozeniu sledztwa w sprawie tej iwony wieczorek z sopotu ktora zagineła w lipcu 2010 nie wiem czy słyszałyscie.kurcze jak mozna tak zniknac,zapasc sie pod ziemie i nikt nie wie co sie z nia stało...straszne to jest...ja na biezaco sledze jej sprawe,bo kurcze dla mnie to jest nie prawdopodobne,ze mozna nagle sie rozpłynac i nikt nie wie co sie stalo i nie ma nawet swiadkow ktorzy cos wiedza,a głowny swiadek ktory widział ja ostatni tez zniknal i jego tez nie moga znalezc...:no::no: a co do szefa nio moze okaze sie ludzki...sam powiedzial,ze myslal o tym i,ze ja w przeciwienstwie do tam tej dziewczyny powiedzialam mu wczesniej o ciazy,a juz długo pracowałam u niego,a ona ja zatrudnil,a ona mu oznajmila ze jest w ciazy.wykorzystała moment.czy u was tez jest taki silny wiatr??? ja mieszkam na 4 p i jak czasem zawieje to ma wrazenie,ze szyba mi wyleci:shocked2:
 
Martyna nie wiem co napisać, jak przeczytałam to mi łzy poleciały i pytanie dlaczego, jak to możliwe. trzymaj sie kochana, światełko dla Twojego aniołka
[*]

Lili gratuluje, doczekałaś sie i ty :-)

Karola tak ząb już nie boli, za to dziś bolala mnie głowa na szczęście po apapie przeszło. Mam nadzieje ze wszystko Ci się ułoży w pracy.

Ilona1990 A jak po rozmowie z teściową? nic nie piszesz to chyba sie dogadaliście.
 
kasia to dobrze,ze juz dobrze;-) nio tez mam nadzieje,ze bedzie dobrze ehh...moze wiatr przestanie mi wiac w oczy...kochana jak ten twoj suwaczek mknie to jestem w szoku:shocked2::shocked2: super.a jak sie czujesz??? as76 a o ktorym ty femibionie mowisz?? natal1 czy classic??? bo widzialam ze ten pierwszy ma folianu 400 i kwasu 400,a classic ma kwasu 800 wiec ktory lepszy??? a te witaminki nie sa na recepte??? mam pytanko. czy kłucia ktore wystepuja po bokach sa normalne tak??? nie bola tylko kłuje,a czy takie blizej srodka,ale nie w podbrzuszu tylko nizej tak nad naszym narzadem lekkie takie jakby igła trwajace sekunde,dwie nie bolesne tez sa normalne??? bo juz schiz:-):-) oczywisscie sie naczytałam,ze normalne sa tylko te po bokach.wiec wiecie....kłucia nie skurcze...niestety skurcze wiem jak wygladaja:no::no: tak mi sie w glowie kreci i mdli mnie znowu...:-) dancus jak u ciebie???
 
reklama
liljanko damy rade kurcze musimy.nio ty juz wiesz jak to jest byc mama ja jesio nie mam nadzieje,ze mi sie uda tym razem:tak: bedziemy sie tu wspierac wszystki nawzajem:tak: nio mdlosci mam,ale nie cały dzien czasem mnie złapie.a miesko lubie:tak: as76 ostatnie zdanie mnie rozwaliło:-D:-D nio to dobrze z tym clexane,bo juz sie martwie.nie mam takiej wiedzy jak ty wiec dobrze,ze tu jestes:tak: jesli chodzi o ciaze obumarła to mialam jedna i jedna z pustym jajem.wiec nie wiem czy sie kwalifikuje to wiekszej dawki foliku??? jak myslisz???? ja kwas foliowy juz długo biore.zaczelam chyba ze 3 miesiace przed zajsciem.to chyba taki standard jak sie powinno zaczynac.zapytam lekarki we wtorek czy juz powinnam sobie zwiekszyc tak na wszelki wypadek???? akurat kwas foliowy jest bez recepty to dla mnie bez roznicy ile bede brała.nio to as masz co robic nie ma co.kurcze tez bym zabrała aro na wybieganie sie,bo widze,ze potrzebuje tego,ale ja nie mam kiedy.jutro ma padac to meza nie wysle.czasem go spuszcza z tyłu bloku wieczorem,ale to nie to samo jak na polach...:-(szkoda mi go.dom z własnym podworkiem by sie przydał:tak: a mnie znowu kłuje po prawej stronie:sorry2: raz z jednej raz z drugiej...a ja dzis czytałam o umozeniu sledztwa w sprawie tej iwony wieczorek z sopotu ktora zagineła w lipcu 2010 nie wiem czy słyszałyscie.kurcze jak mozna tak zniknac,zapasc sie pod ziemie i nikt nie wie co sie z nia stało...straszne to jest...ja na biezaco sledze jej sprawe,bo kurcze dla mnie to jest nie prawdopodobne,ze mozna nagle sie rozpłynac i nikt nie wie co sie stalo i nie ma nawet swiadkow ktorzy cos wiedza,a głowny swiadek ktory widział ja ostatni tez zniknal i jego tez nie moga znalezc...:no::no: a co do szefa nio moze okaze sie ludzki...sam powiedzial,ze myslal o tym i,ze ja w przeciwienstwie do tam tej dziewczyny powiedzialam mu wczesniej o ciazy,a juz długo pracowałam u niego,a ona ja zatrudnil,a ona mu oznajmila ze jest w ciazy.wykorzystała moment.czy u was tez jest taki silny wiatr??? ja mieszkam na 4 p i jak czasem zawieje to ma wrazenie,ze szyba mi wyleci:shocked2:
Ja mam własne podwórko,ale tam też mam psa :-D:-D:-D

Wczoraj z Abrą i Nilem wyszłam na wybieganie nocne .
Z domu wyszłam o 1.15 w nocy i poszłam z piłką pod Marcpol na parking .
Młoda szalała non stop z aportowaniem piłki 17 minut ,po tym czasie przyniosła piłkę i mi nie oddała tylko padła z piłką w zębach pod moimi nogami :szok::szok::-D:-D:-D
Uznałam ,ze dość .
Jakież było moje zdziwienie jak pies wrócił do domu i zaczął mi 4 łapnie krwiste stempelki na podłodze robić :szok::szok::szok:
Halo?
Ale o co chodzi ?
pomyślałam .
Czyżby Abra wpadła w szkła i poprzecinała sobie poduszki...:sorry2::sorry2::confused::confused:
Rozwiazanie było proste.
Obie górne poduszki w przednich łapkach zdarte do krwi ,a w tylnych zdarte pazury do nerwu :szok::szok::szok:
Moja wina,moja wina,:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
Nigdy bym nie pomyślała ,że pies jest w stanie zedrzeć łapy i dalej biegać za piłką :sorry2::sorry2::sorry2::-D:-D:-D
O godzinie 2 z minutami w nocy robiłam psu dezynfekcję łap i opatrunki .:dry::dry:
Wstaję rano a moja kochana psina właśnie ściąga 4 opatrunek i zamiast piłki przynosi w pysku do aportu.
Stwierdzam jednoznacznie -moja suka jest nie do zajechania :-D:-D:-D:-D:-D:-D
Dziś po lesie i po łące szalała normalnie bez opatrunków.:tak:;-):-):-):-)
Napisałam Femibion nenatal ten fetafolinem ,nie classic .Ten classic nie ma tego łatwoprzyswajalnego.
Oba są bez recepty.
 
Ostatnia edycja:
Do góry