agniesia84
Fanka BB :)
Witajcie moje kochane...dano mnie nie było, bo odpoczywam od tematu ciąży, poronienia, muszę zdystansować się do tego wszystkiego ale jak zwykle nie idzie mi to najlepiej...podczytuje Was w miare regularnie, bo to forum i Wy działacie jak narkotk
)) Piszę również dlatego, że u mnie znowu kłopoty zdrowotne się przyplątały...chodzi o to, ze ze względu na brak owulki i tę wstrętną endometrizę muszę zażywać hormony. Biorę tabletki anty novynette pierwszy cykl, ostatni okres miałam 18 września i wtedy wzięłam 1 tabletkę z blistra w ten piątek zakończyłam opakowanie i mam 7 dniową przerwę i totalny brak okresu...znowu!!!Mam delikatne brudzenie, prawie znikome, nawet wkładka to za dużo, jest takie ciemno brązowe i prawie go nie ma....kilka kropusiek na wkładce przez cały dzień. Byłam chora w tym cyklu i miałąm biegunki,ale wątpię by to miało wpływ na skuteczność tabletek...nie robie testu, bo po co ale martwie się czy tymi hormonami nie dowaliłam do pieca z tymi wszystkimi moimi kłopotami!!!Może któraś coś poradzi, wiem, że muszę iść do gina,ale już mam dość tych lekarzy. Co miesiąc jak do spowiedzi do nich chodzić i ciągle nic, żadnych rewelacji a jest coraz gorzej...
Żeby nie być samolubną to gorąco pozdrawiam wszystkie brzuchatki, stare i nowe na tym forum...niech brzuszki zdrowo rosną. Dla nowych aniołkowych mamusiek dużo ciepła i (*) dla waszych aniołeczków...Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku. Buziaki-Aga
Żeby nie być samolubną to gorąco pozdrawiam wszystkie brzuchatki, stare i nowe na tym forum...niech brzuszki zdrowo rosną. Dla nowych aniołkowych mamusiek dużo ciepła i (*) dla waszych aniołeczków...Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku. Buziaki-Aga