Ciąża Po Poronieniu

[czarna76]

Cześć ,
IZW no jesteś ! nareszcie . brakuje mi cie tu :-(Nic się nie martw , na nic nie jest za późno!
monisiowata , kamień z serca ! super - gratuluje ludzika ! z mdłościami ci nie pomogę - nie miałam

Pozostałe Panie pozdrawiam , nie rozpisuję się bo czasu brak .
Szukam właśnie lokalu na komunię . Do niedawna żyłam w przekonaniu że mam zarezerwowaną , ale poszłam podpytać o szczegóły a tam ZONK! Salę rezerwował EX , i zarezerwował ale pomylił rok - zamiast 2012 to 2013 . Niezłe jaja co?! Czyżby nie wiedział ile jego córka ma lat ? Wszystko możliwe , bo kiedyś pytał do której klasy idzie Rozwala mnie ten człowiek Narka Babki.

 

[zjola]

Czarna - te typy tak mają. Mój ex do dzisiaj nie wie ile jego syn ma lat!

 

[gosiulek73]

Monisiowata bardzo się cieszę.
Próbowałaś Mamma Mamarin? Dla kobierw ciąży na mdłości i wymioty.

 

[martyynaa81]

mam pytanko czy ktoras z was urodzila dziecko z wynikiem FSH 11.00miu/ml
sorry ze tu ale na badania po poronieniu nikt nie wchodzi wiec moze tutaj uda mi sie cos dowiedziec.prosze pomozcie bo nie wiem co robic

 

[Emy]

martyna nie wiem co ci powiedziec, ale wypadaloby sie najpierw podleczyc. znam przypadek kobiety, ktora zaszla w ciaze bo znudzilo jej sie leczyc tarczyce, urodzila, ja wypuscili do domu ale dzieciatko zatrzymali w szpitalu, bo ta jej traczyca namieszala w zdrowiu malutkiej

zjola, dzieki mamy sie dobrze, szykujemy mieszkanko na przyjscie malego.. w sumie wszystko juz jest oprocz lozeczka..
jakos leci, nie jest najgorzej
odliczam dni do waszej wizyty w provicie, jak sie lekarz uprze to bede miala w tym czasie cesarke

IZW, szkoda, ze nie wpadasz czesciej
trzymam za was kciuki i wierze ze wszystko sie pouklada
i bedziesz jeszcze tulila swoje malenstwo

a gdzie klaczek? cos mnie ominelo?

czarna gratuluje ex-a, dobrze, ze tam poszlas w miare wczesnie

 

[Pati.b]

Witajcie mamuśki.

Apetyt mi dziś wrócił ze wzmożoną siłą .
Jest godz niespełna 12 ,a ja już po 3 posiłkach.
Jak tak dalej będzie to wkrótce będę się toczyć ....
U mnie nadal remont salonu i oczywiście musiały być jakieś niespodzianki.
Po naciągnięciu ściany gipsem okazało się ,że przy docieraniu cały gips się osypuje ,bo ściana odparzyła.
Nie było innego wyjścia tylko trzeba było wczoraj zetrzeć cały gips do poprzedniej farby zagruntować czym innym i dziś zabawa na nowo.
w domu od gipsu mam biało.
Nie wiem kiedy to doczyszczę.
Już mam dość ,a to dopiero początek .

Dziewczyny przepraszam,ale nic nie poczytam.
Zajrzę na dłużej jak się nieco ogarnę.

Wczoraj próbowałam kilka razy wejść i coś napisać ,ale to trzeba to ,to trzeba tamto i tak zleciało do wieczora...;-):-):-)
pozdrawiam i miłego dnia

As tak mała rada- spróbujcie za miast gipsu użyć akrylputz - myśmy dwa pokoje gipsowali a reszte już tym akrylputz i bylo sto razy lepsze bo i fajnie sie nakładało i nie bylo tyle kurzu przy ścieraniu no i trwalsze to jest wg mnie Adam ze szwagrem pierwszy raz sie za takie gipsowanie wzieli i stwierdzili ze to jest lepsze od tradycyjnego gipsu. no i jest to gotowa mieszanka w takich wiaderkach, także dziabrac sie z mieszaniem nie trzeba, a dośc wydajne to było.

 

[tialana]

Ja dziś miałam nieprzyjemną przygodę. Wylądowałam w szpitalu z mocnym krwawieniem. Milion myśli na minutę, przekonanie że już jest po wszystkim. Całą drogę do szpitala prosiłam maleństwo by mnie nie zostawiało i żeby jeszcze z nami zostało. Na szczęście zobaczyłam naszą fasolkę na usg, serduszko ciągle bije i fasolka urosła od poniedziałku o minimetr. Na pęcherzyku nie ma żadnych krwiaków więc nie zatrzymali mnie na obserwacji. Zwiększyli mi luteinę na 3x2 i mam przymus leżenia a od poniedziałku L4. Strachu najedliśmy się nie mało i teraz pewnie będzie go jeszcze więcej ale grunt że z maleństwem jest wszystko w porządku ale zagrożenie i tak jest spore. Teraz przed nami trudne dni czekania co dalej.Oby to była ostatnia taka przygoda

 

[gosiulek73]

Wiecie jaki jutro dzień?

 

[ewelka10]

Pytanie retoryczne - mam nieodparte wrażenie ze każda z nas codziennie przeżywa Dzień Dzieci Nienarodzonych;(
A ja dziś z mężem jade na zakupy, trzeba się jakos rozerwać, a później planujemy iść do kościoła - w intencji wszystkich Aniołeczków...

 

[Olusia81]

Gosiulek Kasia, dolaczam do Was, @ przylazla dzisiaj, czyli 5 dni po czasie. Znowu robi ze mna co chce. Ale na szczescie mamy weekend, wiec jakos to przetrwamy. Sorki, ze tak o sobie, ale mam maly metlik w glowie, bo przesladuja mnie dziwne sny, az sie boje wstawac. niedawno bylam na pogrzebie mojego promotora, tez rak, a wczoraj znowu snil mi sie jego pogrzeb, tyle ze tym razem bez trumny, owiniety jakims materialem na katafalku czekal na spalenie. A dzisiaj snila mi sie Tesciowa, ze wrocila ze szpitala z naswietlan i byla juz calkiem zdrowa, szczuplutka, nie byla juz taka napuchnieta. Wiem, ze nie ma co roztrzasac snow, ale.... Po takich snach to chyba kazdy zastanawialby sie o co chodzi.

Gosiulek a o co chodzi z dzisiejszym dniem?

buzka