reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

No i niestety nic nie widac albo jeszcze nic nie widac:-(ale tak myslalam ze jak to ciaza to za wczesnie bo to dopiero byłby początek 3 tygodnia także czekamy, dostałam na stan zapalny tabletki dopochwowe, antybiotyk w postaci kremu takie do stosowania przez kobiety w ciazy i dostalam douphaston i z tym lekiem mam zrobic tak brac przez 5 dni po 3 tabletki dziennie i jak po tych 5 dniach @ nie przyjdzie to znaczy ze to ciaza odczekac tydzien i przyjsc do ginka to wzmocni ewentualna ciaze a jak w trakcie brania @ przylezie to niestety brak ciazy, kurcze 5 dni i codzienne zagladanie na wkladke ehh kurcze testy 3 zrbione i w kazdym kreseczka blada ale widoczna myslicie że testy aż tak sie 3 pomyliły? sama juz nie wiem pożyjemy zobaczymy mam nadzieje że @ nie przylezie i bedzie fasolka a jak nie to bede próbować dalej ehhh czy któraś z was tak miałą?
dziewczyny dobrze ze jesteście przynajmniej mam z kim pogadac
 
reklama
Amna witaj
[*] bardzo mi przykro z powodu twojej straty
methotrexat nie jest taki zły. zwłaszcza przy jednorazowym leczeniu ciazy ektopowej.
Ja mialam zasniad groniasty inwazyjny, leczenie methotrexatem 8 serii po 5 dni kazda z tygodniową przerwą, dziennie 2,5ml. To nie jest silna chemia w porownaniu z tą ktora podaje się przy złosliwcach. Normalnie mozna przy tym funkcjonować. nawet z kolejną ciążą po dosc intensywnym leczeniu nie czekalam 5 lat jak po standardowej chemii, ale rok od zakonczenia leczenia
Cóz, stało się jak się stało...
Pozostaje drugi jajowód.. wierzę, że wam też się uda.. na wszystko przychodzi czas

Ilona1990 PIĘKNY MAŁY CUD!!!!!!!! teraz to musi byc juz tylko dobrze!

kobietka kuruj się kuruj, jak trzeba do lekarza, to idz. nie ma co się męczyc z gorączką

zjola powodzenia! :blink:

agniesia84 GRATULUJĘ PANI MAGISTER!!!!!!

kłaczek własnie się zastanawialma się na wiesciach, gdzie cię wcięło. juz myslalam, ze sobie jakis urlopik zafundowałas a ja o niczym nie wiem.
Gratuluję dogadania się, jak juz tak ci ładnie poszło to teraz juz będze tylko z górki! Buziaki dla Karolka!

czarna!!!!! co ja widzę??? day 1 of 28 day cycle!!! trzymam za was kciuki najmocniej na swiecie! Buzka!

Pozdrawiam was wszystkie dziewczynki, nie mam dla was ostatnio czasu, wiem... wpadam czasem na wiesci i na tym moj zapas energii się konczy!
Miłego dnia!
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi i za przyjęcie. Dobrze wiedzieć, że przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać na uregulowanie cyklu. Nie powiem, 6 tyg. to nie jest jakoś szczególnie optymistyczna wersja, ale nie przeskoczę tego.
kok.o, to szybko uporałaś się z krwawieniem. Ja niestety po zabiegu zbyt dobrze się czułam, bo po 2 dniach poszłam popracować w ogródku co później zaskutkowało bólem brzucha i niezłym krwawieniem. Wczoraj z kolei zachciało mi się ćwiczeń i też troszkę pociekło. Nic, może w końcu zmądrzeje. Z badań to przymierzam się na te tarczycowe. W ciąży robiłam anty HCV, HIV, toksoplazma, CMV, VDRL i Rubella. Wszystkie dobrze wyszły. Poczekam na wyniki histopat. i cytologii i tez pomaszeruje do ginka. Zobaczymy, na co mnie jeszcze pokieruje. W szpitalu, przed zabiegiem, zrobili mi USG i postawili diagnozę: puste jajo płodowe. Cóż, ich diagnoza jest dla mnie bardziej korzystna niż obumarcie dzieciątka. Loteria, trafiło mi się. No nic, ustalę to przy wizycie.
Właśnie myślenie o kolejnej ciąży przeraża mnie. Z tą było o tyle fajnie, że nikt jej specjalnie nie planował, zwyczajnie chcieliśmy z mężem wyprobować moje dni płodne (mam endometriozę i w maju miałam usuwany torbiel wraz z kawałkiem jajnika). Udało się co nas bardzo ucieszyło. Teraz moją głowę zaprzątają tylko myśli o tym co się stało i jak będzie przebiegać następna ciąża o ile w nią zajdę. Nie chcę się spinać bo to chyba najgorsze co moze być, więc mam nadzieję, że to z czasem minie.
 
Witam dziewczynki, ledwie was doczytałam tyle naskrobałyście przez te kilka dni.Właśnie wróciłam ze szpitala mam założony pesssar, zalecenia oszczędzający tryb życia, jak to dobrze że poszłam na zwolnionko, szkoła jeden rok beze mnie się nie zawali a meczenie się z rozbrykanymi zerowiakami w ciąży nie miałoby najmniejszego sensu ;)zwłaszcza teraz.
Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku.
 
Winki, pomyslalabym, ale kursiki kosztuja. Tutaj tez. Cos tam obijam na zakupach, cos z sasiadem jak sie spotka... I tak juz jest lepiej niz bylo.:-)
Emy, pomalutku. Najwazniejsze to chyba po prostu isc i gadac. Z sasiadem jest fajnie, bo jak mi brakuje slow to podpowiada. To samo pani w "mojej" pasmanterii - opisuje slowo a ona mi podpowiada i tak sobie gadamy.
 
as współczuje przeżyć z kubą :/

czarna ty masz day 1 a ja day 5 :-D koniec @ wreszcie, zobaczy co z tego wyjdzie ;-)

kłaczek oj coś wiem o tym angielskim, jak za szybko gadaja swoja gwara to koniec z rozumieniem czegokolwiek a w irlandii to dopiero mieli słówka :-D. kłaczek idz do job center tam maja kursy angielskiego darmowe, przynajmniej mieli jak ja bylam w irlandii a w uk pewnie to samo ;-) i kursy komputerowe tez mieli, ja sie zapisałam ale wyszlo na to ze potrafie wiecej niz prowadząca kurs hihi


dla aniołków światełka (*) przytulam aniołkowe mamy-będzie lepiej juz niedlugo.... tylko trzeba czasu zeby sie nauczyc zyc z tym bólem... mi nadal nie jest łatwo bo wiem co straciłam, patrząc na Michałka wiem ile mnie omineło dobrego a to nadal boli :-(. I proponuje zebyscie porobily badania przed kolejną próbą, wyleczyły zeby itd.
 
Cześć dziewczynki:) Piszę , żeby przypomnieć o sobie i zapewnić Was,że czytam codziennie.. Jak wielu Wam się udało to szok normalnie a ilu już tak mało do końca zostało: m.in. Kłaczek, Emy, Winki. No i niestety kolejne Aniołki się pojawiły. Smutne to bardzo. Zapalam (*) dla nich.
U mnie nic nowego.W tym miesiącu miały się zacząć staranka ale lipa póki co. Z moim guzkiem dalej nie wyjaśniona sytuacja niestety. Dalej go mam.. kolejne badania.. a za tydzień mam nadzieję wreszcie na decyzję co z nim robimy. W szufladzie czekają na mnie leki na ciążę już od kilku miesięcy.. Oby się nie przeterminowały.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i te które mnie znają i te nowe Aniołkowe mamy...
 
Pati.b, w Job Center?? Pytalam w colllege'u, ale ESOL jest dosc drogi. Kurcze popytam - mam czas, moglabym pochodzic. Poki co slucham radia, ogladam filmy z napisami itd.
 
klaczek, popytaj faktycznie, bo ostatnio widzialam w wiadomosciach polonijych, ze w Wlk. Bryt. postanowiono nie wypłacac zasiłków osobom nie mówiącym po angielsku, ale za to gwarantują rządowe darmowe kursy nauki

aniunnia
witaj! mam nadzieję, ze sprawa z guzkiem szybko się wyjasni i będziesz mogła łykac te swoje ciążowe leki;-) odzywaj się częściej!
 
reklama
Emy, to nawet nie o zasilki chodzi, ale o prosta bariere do pokonania. Nie znajac jezyka, czlowiek skazuje sie na zamkniecie w kregu polskojezycznym. No, my jeszcze mamy przyjaciol Slowakow, ale to caly czas kregi slowianskie, a tu trzeba by jednak umiec wyjsc poza. Chocby po to, zeby nie czuc sie jak idiota.
 
Do góry