Ciąża Po Poronieniu

[ilona24]

witam, witam tez tu sie kręce
łaaaaa zrobiłam placuszki z jabłkami, zaraz mi sie zachciało bułki z papryka a teraz..... bleeeeeeee, czuje ze to odchoruje dzis

gosiulek - gada gadaj, gdzie sie wypłaczesz jak nie u nas co ???????
no tak As teraz to bedzie skakac po watkach hihih ))))

 

[gosiulek73]

ale co tu pisać.Znów szansa na dzieciaczka pogrzebana.Nie mam siły,nie mam nadziei...i tyle. Wiem że kolejny cykl,że w końcu się uda...może ale to ..kiedyś,nie dziś,a lata lecą.

 

[monisiowata]

gosielek - co to za smutasy ??? latka leca hehe ja tez nie jestem mlodka a moj maz dalej palnuje druzyne pilakrska pomimo naszych
klopotow...
ja tez tu zagladam ale jestem w pracy i wypada popracowac...chociaz mysle ze jak w pazdzierniku profesorek
zaproponuje L-4 to nie bede protestowala, nalezy mi sie odpoczynek, ostatnie 9 latek nalezalam do typu pracoholiczek,
wracalam do domy czasem wokoliach 20 albo i pozniej teraz wiem ze nie bylo warto nikt mi za medalu nie da a jak sie dowiedza o ciazy to mnie zaraz wymienia na lepszy model heheh ,
wieczorkiem moj debiut pielegniarski - zobaczymy jak mu pojdzie

 

[As 76]

witam, witam tez tu sie kręce
łaaaaa zrobiłam placuszki z jabłkami, zaraz mi sie zachciało bułki z papryka a teraz..... bleeeeeeee, czuje ze to odchoruje dzis

gosiulek - gada gadaj, gdzie sie wypłaczesz jak nie u nas co ???????
no tak As teraz to bedzie skakac po watkach hihih ))))

Jestem na stałych wątkach.
Doszły jedynie majówki

ale co tu pisać.Znów szansa na dzieciaczka pogrzebana.Nie mam siły,nie mam nadziei...i tyle. Wiem że kolejny cykl,że w końcu się uda...może ale to ..kiedyś,nie dziś,a lata lecą.

Spokojnie.
U mnie też nie było szans -bo nie było owulki.
A jednak

 

[Bella85]

As ja jak na razie to tylko tu się zadomowiłam

ilona24 ja cię proszę przez duże P, nie pisz mi o jedzeniu gdy jestem w pracy i to jeszcze o placuszkacha z jabłkami mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm , slina z pyska leci wprost na klawiaturę

gosiulek nie tym razem to następnym, i jakie lata lecą?????? Ty młoda dupcia jestes ;-)
nie wiesz, że zycie zaczyna się po 40stce???? Ci cierpliwi nagradzani są podwójnie

 

[gosiulek73]

Monisiowata Ty jesteś z krakowa?
Oj Bella,Bella.Młoda dupcia to ja byłam 20lat temu

 

[ilona24]

gosiulek wiem kochanie co czujesz , pamietacie co ja czułam , i jakie to głupoty wygadywałam jak dostała @ ??????? Każda tak ma , bo kolejny cykl,kolejna nadzieja poszła w cholerę ale popatrz ile tu kobitek chwali sie tymi II kreseczkami ....... NAM tez sie uda słoneczko zobaczysz !!!!!! głowka do góry !!!!!!!
Teraz jestes pełna smutku, bez wiary bez nadziei ale niedługo przyjdą TE dni i bedziecie działać, znów wiara wróci ZOBACZYSZ !!!!!!!!!!! Życzę Ci aby ten cykl był juz tym ostatnim , a potem tylko piękne 9 miesiące !!!!!!!!!!!:-)

 

[zjola]

Bella - racja, racja! O kurczę, to znaczy, że ja dopiero życie zaczynam? Oby początek był nie najgorszy, bo końcówka poprzedniego wcielenia była fatalna!

Gosiulek - ja też mam takie obawy a należę do geriatrii, jeżeli może Cięto pocieszyć. Staranka dopiero w listopadzie i nie wiadomo jak będzie. Ja jestem rocznik 70 :-(

As - ja też tak skaczę. czasem mi się lekko pierniczy to wszystko, a że pamięci do imion nie mam, to różnie to bywa

Ilona - ja dzisiaj mam mężowe spagetti :-)

Monisiowata - kciuki za debiut &&&

 

[kobietka22]

Ja się nie przenoszę na facebooka mam i forum i fb otwarty i tak skaczę.
Też mam smutka z powodu Ilonki czemu los jest taki niesprawiedliwy dla nas:-(
Ilonko1990- ja trzymam kciuki żeby jednak okazało się to pomyłką ,a jeśli nie to żeby raz dwa Ci pomogli i puścili do domku, wysłałam Ci zaproszenie na fb
As- tobie też wysłałam zaproszenie na fb , trzymam kciuki za badanka, szczególnie za bete :-)
moje imie Marta Lewandowska.
Jujka- to super ,że córa wam rośnie cieszę się ogromnie zaglądaj do nas częściej
Długowłosa- asz to cholerna @ , ale trzymam kciuki żeby kolejny cykl był owocny.
Monisiowata- to super ,że wszystko ok , a ta asystentka to faktycznie chyba uważa ,że wszystkie rozumy pozjadała, szkoda słów na takie agentki.
Olusia- jakbym siebie widziała , ja też jestem wrażliwcem i wszystko biorę do siebie i przeżywam także doskonale Cię rozumiem, jak czujesz potrzebe wygadania się nam tutaj to pisz ile wlezie po to tu jesteśmy żeby się wzajemnie wspierać, także śmiało pisz co Ci na sercu leży, tulę cieplutko.
Liljana- ja już trzymam kciuki za testowanie:-)
Ja sobie siedze i nadrabiam ,a mojego tatuśka naszło na marchewkę na słodko i tworzy w kuchni swoje dzieło, żyć nie umierać mąż piecze ciasta ,a tata gotuje:-)

 

[zjola]

Kobietka - zazdroszczę kucharzy w domu. Moi, to tylko od wielkiego dzwonu i każdy jedno danie Makabra.