witam kobitki
babianka bo to jest tak owulka może przyjść wcześniej lub później, czasem zależy to od nie wiem przemęczenia, jakiejś przebytej w danym cyklu choroby, zmiany klimatu itp różne takie no i ofkorz zależy z jakiego jajnika se jajko wędruje ja miałam róznice -/- 2 dni a to duuuuużo. Więc tak żołnieżyki twojego moga przeżyć nawet do 7 dni, ale w większości przypadków żyją jakieś 3 dni siedzą se w tobie i czekaja aż jajo je przywita jeśli bzykanko jest przed owulacją. Twoje jajo czeka na ruchliwych gości tylko 24 godziny jesli nie przypłyną to się obraża i po ok 13-14 dniach dostajemy @ (chociaż gdzieś kiedyś wyczytałam że tak naprawdę jajko jest najbardziej napalone na przyjęcie gości tylko przez 6 godzin).
Wojowniki docierają do macicy w kilkanascie minut, potem musza sobie tam troszkę posiedziec parę godzin chyba 6 czy 7 zeby osiągneły pełną dojrzałość - wtedy sa gotowe na nalot na jajo

.
Dlatego więc jest te + minus kilka dni przed i dwa trzy dni po sugerowanej dacie owulki.
No i jest pytanie kiedy sie kochac zeby trafić? Niby najlepiej 2 lub 1 dzień przed owulką. Bo dochodzi jeszce kwestia wojowniczych plemników "kto pierwszy ten lepszy" plemniczki to zgrana watacha jedne torują droge przez gęsty śluz tym które lecą za nimi, a te które są na końcu robia taka jakby zaporę i przy kolejnym stosunku - zapobiegają podbiciu twierdzy przez plemniki "obcego samca"

a że dystrybutor jest ten sam to juz ich nie obchodzi w każdym badź razie odgrywa sie w nas ostra walka.
No i jeszce co śluz nie płodny działa antykoncepcyjnie i zabija te wędrowniczki, dlatego kochanie sie z dużym zapasem do przodu nie zawsze jest suteczne raz że śluz nie ten i nie wiele ich przeżywa, dwa że się biją o dostęp do jaja. Normalnie jak se kiedys o tym program ogladałam to jak bitwa pod Grunwaldem.
W każdym bądź razie ja jestem bardzo za tymi testami owulacyjnymi, tylko fakt "trzeba opanować" żeby móc prawidłowo zinterpretować wyniki. Dwie czerwone krechy to owulka za 24-36 godzin więc czas wymarzony na bobosexy. Ale jeszcze wczesniej pojawiaja sie kreski widma które mówią że juz nie długo.... ale jeszcze nie teraz

A i jeszce jedno z charakterystyki plemolków babeczki są bardziej żywotne i silniejsze - więc dłużej mogą posiedzieć w nas i odczekać na gościnę, a faceci są 2x szybsi. I stąd ta regułka która nie zawsze sie potwierdza że bobosexy w samą owulację to chłopczyk, a duzo przed to dziewczynka. Choć znam kilka par u których sie nie sprawdziło.
ale esej strzeliłam
przynajmniej mnie to trochę nakręciło bo mam dzis bardzo kiepskawy dzionek
nic idę se strzelić kawkę i wracam dalej was czytać
