reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Brzuszki pogaduchy ;)

no juz ma prawie 4 mies. ja mu i tak mało daje raz dziennie grysiku troche albo marchewke ugotuje. nie zaszkodzi mu. niech sie uczy powoli coś innego jeść


ja dałam Kubie słoiczek dopiero w 4 m misiącu i było to jabłko i marchewka,potem stopniowo wprowadzałam inne produkty,a i tak dławił się bo wszystko co lądowało w buzi zasysał i się krztusił...a teraz zajada sporo :-D
a wiesz że glutem wprowadza się po 5 miesiącu :-p

Kuba ostatnio jadł ziemniaki z kalafiorem a jak mu smakowało :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja wogole chcialam mu dawac cokolwiek w 6 miesiacu tak jak mi polozna radzila ale jakos stwierdzilam ze mu dam teraz w sumie ma prawie 4 mies. nic mu nie ma po tym. a nie daje mu soiczkow tylko sama mu ugotuje marcheweczke albo dam mu grysiku jakos te sloiczki mnie nie przekonują

PS a wogole kiedyś dzieci sie bardzo wczesnie zaczynało karmić i jakoś żyją i mają sie dobrze. moja babcia mowila że moja mama miala 3 miesiące i juz dostawała i grysiki i słoiczki i nawet sucharek moczony w herbacie
i mi sie dziwiła że jeszcze małemu nic nie daje
 
jednym szkodzi a drugim nie,dlatego ja nic wcześniej nie dałam niż w 4 miesiącu jesli chodzi np.o owoce,warzywa,a gluten wprowadziłam jak mi mówiła pediatra,ale i tak nie robiłam jak piszą w necie czy w innych źlódłach,że np.po łyżce kaszy....czy jakoś tak,dałam biszkopty (miały gluten) I tak dużo przybierał na wadze to nawet nie myślałam o jakiejkolwiek kaszce

moja ciotka w 4 miesiącu dawała dzieciom budyń waniliowy na mleku krowim i też żyją,ja jednak bałam się,dopiero niedawno Kubuś posmakował budyń :-D

Wiecie co,zastanawia mnie firma HIPP,piszą jedno robią drugie,piszą w informatorach że gluten wprowadza się po 5 miesiącu,a w sklepach na półkach w słoiczkach "przysmak na noc" po 4 miesiącu jest coś z kaszą manną :szok: albo że czekoladę wprowadza się hmm nie pamiętam,ale kaszki z czekoladą są dopiero po 9 miesiącu z tego co widzę w sklepach,a oni mają tez w słoiczkach chyba przysmak na noc ale po 5 miesiącu.

Kuba kiedyś chwycił princepolo:-D miał hmm z 5 miesięcy i wycyckał je z czekolady,dopiero widziałam to jak kończył je cyckać hehe :-D

flipsów zwykłych nie chce to daliśmu mu na spróbowanie czekoladowe wczoraj :-D mniam mniam :-) albo samoobsługa i sięgnął sam do paczki z cheetosami i odrazu 2 do rączki i myślicie,że oddał :-D

jednak widać,że dzieci chemię lubią :-)

U Nas Kubuś nie był gotowy na nowe posiłki w 4 miesiącu,wszystko wypluwał,zagryzał łyżeczkę,wypychał łyżkę i się krztusił,prawie w 6 miesiącu nagle zaczął dobrze połykać i jeść wszystko z apetytem co mu dałam :-D
 
Ostatnia edycja:
Moim zdaniem nie ma co porównywac tego co było kiedyś bo niestety te czasy sie zmieniły... :-(
wszystko jest teraz inne, więcej chemii... Ja zamierzam piersią karmic do 5-6 miesiaca. :-) same widzicie ze innaczej teraz dzieci chprują, sa inne choroby niz kiedyś, wszystko sie chyba zmienilo...:///
Ale kazda i tak zrobi jak bedzie chciala :tak: ;-)
pozdrawiam
 
dokładnie !
Teraz jest więcej tych chorób,celiaka...itp.ja mam zespół jelita drażliwego od 3 lat :szok:

to jest tak samo jak z tym sadzaniem dziecka,które samo nie potrafi tego wykonać,dla mnie to głupota stąd moje oburzenie było,potem dzieci mają skrzywione kręgosłupy,bo koleżanka koleżanki,ciotki,sąsiadki...jednym nie zaszkodzi a innym tak,potem winneg nie ma
 
no te choroby to masakra ja sie ciesze ze moje dziecko sie urodzilo zdrowe i jest zdrowe (odukać) nie choruje :)
a pozatym chce karmić tak do 10-12 miesięcy o ile bede miala na tyle pokarmu, ale narazie mam go az za dużo moglabym 2 nakarmić :)
Salemcia- no kiedyś bylo inaczej i teraz też ale jak troszke sie da to nie powinno zaszkodzić a zreszta jak wiesz dzieci czesto "same sobie biorą " hehe
Dziecko dziecku nierówne
grunt by zdrowe były :*
 
no te choroby to masakra ja sie ciesze ze moje dziecko sie urodzilo zdrowe i jest zdrowe (odukać) nie choruje :)
a pozatym chce karmić tak do 10-12 miesięcy o ile bede miala na tyle pokarmu, ale narazie mam go az za dużo moglabym 2 nakarmić :)
Salemcia- no kiedyś bylo inaczej i teraz też ale jak troszke sie da to nie powinno zaszkodzić a zreszta jak wiesz dzieci czesto "same sobie biorą " hehe
Dziecko dziecku nierówne
grunt by zdrowe były :*

a karm sobie do kiedy chcesz;-) a raczej do kiedy będziesz miała siły hehe :-D moja kuzynka karmiła do roku i nie było problemu z odstawieniem od piersi,bo już dostawała inne pokarmy,ale w nocy był problem;-) ja chciałam karmić dłużej,ale nie dało rady,anemia i jeszcze pijawka 12 razy na dobę przy piersiach,pokarm zanikał...

Kuba sam zaczął brać dopiero w 7 miesiącu :-D więc w bezpiecznym momencie :-)
Dzisiaj Kuba dostał mleczną kanapkę z kinder :-D mmm mogłyście to widzieć hehe

i mam fajny filmik jak bryka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry