reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Brzuszki pogaduchy ;)

reklama
Martyś kochanie jak on taki duzy to ćwicz z nim duzo żeby później nie miał problemu z obracaniem sie i podnoszeniem. obracaj go na boczki, machaj mu nóżkami i za rączki podnoś leciutko. to dziala serio mojej szwagierki synek też taki wielki i musiala na taką gimnastyke chodzić bo nie umial sie obracać a juz mial wtedy 4 miesiące niecałe.
Saleminka- racja do roku czasu czpeczka jak nic. nawet w upał trzeba tym bardziej że to ciemiączko dzieci mają..


przepraszam za stwierdzenie ale "pogięło Cię" jak będzie go obracać na boki to sie nie nauczy sam tego robić,nóg sie nie prostuje-zakazane! dziecko ma samo ćwiczyć.Mój się obrócił w prawie 5 miesiącu i to jest norma!!!!!!!!!!
jaka gimnastyka? Kuba też jest ciężki i duży i gdy wchodziłam do rehabilitantki to oceniła go na 2-3 miesiące starszego,są dzieci leniwe i są dzieci ruchliwe,obróci się jak będzie jego pora,ma jeszcze czas!
córka mojej koleżanki obróciła się prawie w 6 miesiącu i nikt nic nie mowi,ze jest cos w tym złego!

Wystarczy,ze będzie go częściej obracać na brzuszek a nie na siłę robić coś na co nie jest gotowy! takie moje zdanie!

Na rehabilitacji mi mówili,ze nie wolno ingerować w rozwój dziecka! bo będzie pod tym względem zacofane i ja się tego trzymam,bo znam osobę która sadzała dziecko i obecnie stawia do pionu i dziecko nawet raczkowań nie potrafi a jest starszy od Kubusia o miesiąc,siedzieć potrafi,ale sam nie potrafi,tylko gdy mama go posadzi,bo sam nie wie jak to się robi.
Teraz matka lata po rehabilitacjach!
jak sie obróci to obróci,czy później czy wcześniej co to za róznica,problemów mieć nie będzie jak nikt nie będzie w to ingerował,nie mając doświadczenia w prowadzeniu takich ćwiczeń!

artystka ładnie je,prawie jak mój w tym wieku,teraz mój wypija 280-300 ml mleka na noc hehe :-D

jestemaniolkiem a co Ty byś chciała od takeigo malucha,Kuba ryczał do 2,5 miesiąca i marudził potem interesował się wszystkim
 
Ostatnia edycja:
ojjj Salemci hormonki z lekka poszly :p:p... ty Malpo ;P:p:p:p....
co bym chciala?? zeby podnosil glowke jak lezy na brzuniu, ale nooo lenistwo to on ma po mnie , wiec czesto ma darowane, na sile go nie bede na brzus kladla jak on nie chce :D...
 
ojjj Salemci hormonki z lekka poszly :p:p... ty Malpo ;P:p:p:p....
co bym chciala?? zeby podnosil glowke jak lezy na brzuniu, ale nooo lenistwo to on ma po mnie , wiec czesto ma darowane, na sile go nie bede na brzus kladla jak on nie chce :D...


bo wiesz tyle się naoglądałam dzieci na rehabilitacji,że szok i jak słyszę że ktoś komuś karze prostować dziecku nogi itp.to mnie bierze :wściekła/y:

ja chodziłam na rehabilitacje ze wzgledu na asymetrię Kubusia,zapewne przy parciu naderwałam mu coś w szyjce,bo powalona położna kazała przeć :wściekła/y: i dużo się dowiedziałam,Kubusiowi wiele rzeczy sprawia trudności,był na wadze ponad 2 tygodnie temu i miał trochę ponad 10kg,wiec ma co dźwigać więc zanim opanuje coś do perfekcji mija trochę czasu,raczkowanie mu dopiero od kilku dni wychodzi,siadanie bezproblemowe też.

Znam jedną matkę która sadzała dziecko od 3 miesiąca i nerwica mnie bierze :no: jak słyszę,że jej 8 miesięczne dziecko nie potrafi samo posadzić dupy bo nie wie jak to się robi,pełzać nawet nie wie jak a raczkowania dopiero się uczy :szok: Kuba pełzał jak miał 4 miesiące,potrafi siedzieć ale gdy mama go posadzi,bo sam nie umie.
Na rehabilitacji ostrzegają przed robieniem czegokolwiek z dziećmi,przestrzegają przed sadzaniem dzieci gdy ono samo nie potrafi.
Jeszcze ostatnio widziałam dziecko,może z 4 miesiące miało w spacerówce jechało na siedząco,wykrzywione do boku bo nie potrafiło utrzymać równowagi,aż się prosiło o skomentowanie,a matka czerwona jak burak :-D bo jakaś "gówniara" ją pouczyła :-)

Córka koleżanki jest z 24 listopada a dopiero jakieś 2 tygodnie temu obróciła się z brzuszka na plecy.

artystka ja Ci mogę na pw napisać jak ćwiczyć z dzieckiem bezpiecznie
 
salemincia ja tez mlodego woe w spacerowce jak tak goraco jest.. Z tym ze ja podkladam tyle mu rzeczy pod tylek ze lezy :p i nie na siedzaco ;P a brdzo spacerowke lubi bo ma wieksze widoki :D
Aniolek moj od jakiegos czasu super podnosi glowke, dlugo mu to zajelo ale jak lezal na brzuchu to sie przyzwyczail ;P i teraz to jak go poloze to malo glowy sobie nie urwie tak sie rozglada ;)
Wogole zbawki lapie sobie , wczoraj tak przywalil sobie grzechotką w oko i nie plakal ,a tak ze echo poszlo doslownie hehe ;P tylko sie zdziwil
 
salemcia - ja tu nikomu nie chce na zlosc napisac czy coś pisze tylo jak jest. Tak tutaj w niemczech jest na kranken gimnastic i tyle.
i kłocić sie też nie bede ja z Marecelem nie cwicze bo on sam sie rusza dzis sie sam na brzuch przekrecil. :)
Artystka-A codo maty no ja mam taką zwykłą i do tego osobny taki stojaczek drewniany z zabaweczkami ti go juz ineteruje :) walnąć sie też juz walnął grzechotką :D
juz tak wczesnie w spacerówce ? a bo są nawet takie co można dziecko położyć :)
 
heheh my sie tutaj niedlugo wszytskie pozabijamy :D:D:D:D


no ba :-D

artystka Kuba jakiś miesiac temu przywalił sobie kartonem z sokiem 2l :-) chwycił,pociagnął do siebie i oberwał,ale zero łez,a ślad miał ;-)

Wczoraj dobrał się do dolnych szuflad,otwierał i zamykał,a taka frajdę mu to sprawiało,że szok :-D

sugar to nie radź,bo w Polsce jest inaczej,moze oni sie sztywno trzymają norm.
U mojej rehabilitantki np.raczkowanie jest dopiero na 8 miesiącu.

Najważniejsze jest by pilnować czy dziecko ciągle nie ma główki skierowanej w jedną stronę,czy rączki ma zaciśnięte cały czas,chociaż do pewnego wieku dziecko ma prawie ciągle zamknięte dłonie,nic nie dzieje się bez powodu.
Podnoszenie głowy jest potrzebne do ćwiczenia równowagi,chwytanie zabawek otwartą dłonią również,bo przy siadaniu,raczkowaniu otwarta dłoń sprawia że dziecko utrzymuje równowagę i zauważyłam to u Kubusia,że jak miał złożoną dłoń tracił równowagę.
Dziecko najpierw podnosi głowę,potem zaczyna trzymać zabawki w dłoniach,podnosić klatkę piersiową na zgiętych łokciach a potem na wyprostowanych rączkach w łokciach i to jest już połowa drogi do raczkowania,potem dźwiga tyłek do góry i w koncu podnosi się całe,kiwa jak jakiś pajac :-D i raczkuje,jak już raczkuje dobrze to zaczyna sie siadanie,czasami dziecko siada a potem raczkuje,to zależy od metody jaką wybierze,a potem po opanowaniu raczkowania zaczynaja się próby wstawania,z tego względu,że nózki i rączki są silne dzięki siadaniu i raczkowaniu.
Więc widać,że wszystko do czegoś służy...a np.posadzenie dziecka sprawia,że ma potem problemy,ja chociaż myślę,że jeśli 6 miesięczne dziecko potrafi pełzać albo czołgać się to można je posadzić na chwilę,bo np na godzine czy 2 to o wiele za długo.
My mieliśmy tu masakre,bo Kuba ciagle próbował siadać a mu nie wychodziło,na spacerze leżał i nerwica go łapała jak tylko go kładłam,ale cóż...
spacerówka ma to do siebie,że tego przodu nie ma i więcej wiadać,spokojnie można dać koc pod tyłek i jakąś płaska poduszkę pod głowę (wiem,że należy ją dać tak by jakaś część plecków była również na niej,by tylko główka nie była wyżej,bo kręgi szyjne mogą się skrzywić)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Salemcia- ale se rozpisałaś :)
Moj mały w piatek na kontrol idzie :) a ja juztro do dentysty :wściekła/y: niestety
Co do obracania podnoszenia itp to Marcel juz prawie dzis sie obrocil na brzucho.. jeszcze troszke... a jak lezy to probuje siadać a sie złości bo mu nie wychodzi :D
 
Do góry