Kochane jestem ;D Własnie obiadek przyszykowałam. Czekam na znak że tata ma wracać do domu i wstawie dopiero. Posprzatałam w kuchni bo rodzice nabałaganili. Bylam na zakupach (zjadłam pączka później zjadłam pół kg ogórków kiszonych haha i teraz znowu pączka) odwiedziła mnie koleżanka akurat jak pączki przegryzałam ogórkami i sie śmiała
Troche poplotkowałyśmy, a teraz posiedze troche na BB
jestesaniolkiem haha ja wlasnie ze 2 tygodnie temu obśliniłam sie bo mi sie żarcie jakieś śniło ale nie pamietam co dokładnie a leżałam na boku i obudziłam sie jak przekreciłam sie na drugi bok i twarz w mokrą poduche położyłam. Jak wstałam to plama była jakbym wylała ze 2 szklanki wody hahahah
A wczoraj mi się śniło ze moja mama jest w 37 tygodniu ciąży i nagle zaczęła rodzić i ja odbierałam poród z takim wielkim brzuchem który mi zasłaniał praktycznie wszystko.
Od kąd jestem w ciązy to moje sny są the best ;D;p
sugarbabylove no wiesz ja sama nie chce siedziec na dupce. Ale z drugiej strony czasem mama ma wolne czesciej i ona odkurza i sprzata wtedy a ja caly tydzień nic nie robie. Ale jak już sie zabiore to wszystko na raz. Ja tak najlepiej lubie.
Gdybym sama mieszkała to bym nie musiala tak tyrać, tu w domu nikt nie szanuje pracy.. Co tam ze ubrania poprane i zdjęła mama ale rzuciła mi na podłoge w pokoju zebym poskladała... Zamiast poskładać to ja np wracam ze spaceru z psem a ciuchy na podlodze. Co tam ze 2 godziny temu w kuchni wszystko pozmywalam, posprzatałam jak wchodze i jest ze 1000 kubków bo każdy po 3,4 kawy i herbaty i zamiast opłukać kubek to nowy wyciagają a brudny stawiają na blacie..
Tak samo, odkurzylam a oni w butach do pokoju.. Brrr....
A tata to złomiarz i non stop zaczyna sprzatać i kartony te ktore na magazyn ma zabrać stoją np 2 miesiace na przedpokoju (bo nie ma niby czasu) Brrr.. ;P
Ale przyzwyczaiłam sie juz ;p
Dlatego mowie, jakbym sama mieszkała to bym sobie raz na 3 dni sprzatnęła, i pozniej spokoj. A tu codziennie trzeba robic. a jak mama np caly czas pracuje no to kto jak nie ja? Na mnie pada ;P