Sugarbabylove noo kuleczka ,kuleczka
Chodze jak pingwin ;P Ale ogólnie zauważyłam że nie moge zbytnio się przemeczać bo jak np dziś odkurzyłam to mnie skurcze łapały, jak myłam podłogi tak samo. Poza tym zgaga mnie coś tak czesto nie męczy. Nogi wczesniej miałam spóchniete teraz nie mam
Wiec ogólnie dobrze sie czuje. Aaaa i przeszkadza mi bardzo brzuch mam bardzo wysoko, i normalnie mam wrażenie jak by mi sie wżynał w klatke piersiową, staniki mi sie wżynają.
Alee
gorzej się czułam w 6 miesiacu niż teraz
a co do porodu, no dłuży się dłuży, ale jak juz jest termin a tu jeszcze poślizg.. To naprawde można dostać fioła
Moja kumpela termin miala jakoś na 20 sierpnia, pozniej przesunął jej sie ze 3 razy i w koncu na 23 wrzesnia, a urodziła 30 wrzesnia... I mowi że takie miala nerwy, byla zestresowana tym całym porodem i to strasznie.
mazia o dzieki za rade. No ja to czekam jak coś. bo moze jak urodze bedzie z pokarmem problem.. A jak bedzie mi leciec itd to zakupie te wielorazowe
Napewno mniej pieniedzy pojdzie na nie niż na te jednorazówki