Tigla piją mleko a one samo w sobie zawiera wodę, więc nie ma co się martwić...na pewno polubi pićko jak mniej mleka bedzie dostawać
mój D uwielbia pić, czy to wodę czy soczek, a Tomusia muszę oszukiwać, pokazuje mu mleczko, on się cieszy a ja mu wodę do buzi i pije jak szalony, chyba że zakuma że to nie mleko to krzywo na mnie patrzy
Mama słyszałam o tych bliźniakach....popłakałam się bo moi mieli dużo szczęścia że trafiliśmy na fachowom opieke, moim też tętna skakały, były duzo za duże i lekarze nie czekali z cc tylko od razu na stół, nie patrzeli że nie zrobiona lewatywa, że ja nieogolona, najważniejsze dzieci, nawet na męża nie czekali, ale na szczęście zdążył...
Gloriane moi już śpią w swoich pokojach, ale my mamy je obok siebie i jakos łatwo mi było je przenieść, co do nocek to mój D miał tak w tamtym tyg. wył niesamowicie, podwyższona temp, na drugi dzień byłam u lekarza to mówi że ząbki na widoku, dolne jedynki które powinny na dniach wyjść(nie wyszły) i górne też już się przebijają...ale póki co uspokoiła się. też kazała podać paracetamol, powiedziała, że my się ratujemy tabletkami a dziecku nie chcemy podać, a wiadomo trzeba ulżyć w cierpieniu maleństwom...
Moi też się robią mobilni, Tomasz mimo że waga ciężka wszędzie powędruje, turla się w zwolnionym tempie
no i brata ciągnie hehe