reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

lilonka to Twoje cycowanie to budzi we mnie wielki szacun!!A Baby Joggerem City mini to był mój faworyt kiedy miałam zamiar tu kupować wózek.Super jest i cena też super:-)
Czyżby zęby były u Maciusia w natarciu?
 
reklama
Dziewczyny, doradźcie coś bo ja już zgłupiałam. Nie wiem co jest z tym moim Stachem. Ostatnie 3 nocki mam dramatyczne, kładę go spać standardowo spać i po jakiejś już godzinie czy dwóch zaczyna się, ogromny płacz, rozdzierający ale przez sen, całkowicie Stach nawet oka nie otworzy, muszę przyjść, pogłaskać, smoka włożyć albo zmienić pozycję jego ciała i wtedy powiedzmy na godzinę jest spokój, potem-to samo i tak przez całą noc:no: Jak wezmę go do naszego łóżka jest spokój, choć dziś nad ranem i w naszym łóżku płakał rozdzierająco dopóki go nie obudziłam:baffled: Ogólnie już od półtora tygodnia i w ciągu dnia ma gorszy nastrój, szybko się nudzi, chce siedzieć na rękach ciągle i generalnie jest dobrze jak moja uwaga jest skupiona w 100% na nim. Apetyt ma dobry, kupi ok, temp podwyższonej nie ma, zero kataru kaszlu itd. Ostatnio też zaczął się zachowywać jak dzikie zwierze:happy2: tzn jak przytule go do siebie to zaczyna jak dziki zwierz chwytać np za mój nos czy podbródek i gryzie i szarpie. Ogólnie jest jakiś taki nerwowy. Myślę sobie, że to ząbkowanie faktycznie i dlatego wczoraj dałam mu paracetamol ale i tak płakał w nocy. Dziąsła ma twarde i blade. Czy to faktycznie ząbkowanie czy ki czort? Bo już zaczynam się zastanawiać czy do lekarza nie iśc bom panikara jest:baffled: W sumie mały zaczął tak strasznie płakać od nocy kiedy wylądował w swoim pokoju, co nie zmienia faktu z ten nastrój trwa dłużej a i płacze wieczorne też już jakiś czas trwają, tylko zawsze ustawały około 23 wcześniej. hmmm... Pomóżcie:confused:

P.s jak najprościej i najlepiej wprowadzać gluten?

Przepraszam, że dziś tak z samymi pytaniami i problemami ale jestem w kropce:sorry2:
 
Gloriane najlepiej kaszke manne do obiadku dodawaj, chyba, że do deserku pół łyżeczki.

co do spanie, mój Tomuś ma czasami podobnie, tzn śpi sobie i nagle taki płacz, że nie umiem go uspokoić, dopiero po jakimś czasie uspokaja się i zasypia, ale mamy to raz na jakiś czas więc tez nie wiem o co z tym chodzi...myslałam, że sen, no ale czy takie maluszki je mają? no mogą to być ząbi u Stacha, mimo, ze nic nie widać, bo piszesz że ma twarde dziąsełka to jednak ten proces jest dłuższy i jego może boleć już teraz, a może drażnić...a może jakiś skok rozwojowy?
wiesz jak jestes niespokojna o niego to idź do lekarza i zróbcie badania krwi i moczu, może ma zapalenie dróg moczowych i płacze gdy siusia? ciężko tak doradzić bo przyczyn może być wiele. mam nadzieję, że szybko mu przejdzie,

Lilonka mi tez się ten wózek podoba :tak:

a moim maluszkom coś się stało, jak juz ładnie przesypiali nocki tak teraz Dominik budzi się koło 2 i gada jak najęty przy czym budzi brata i zabawa na całego :baffled:
 
Gloriane- a nie masz czasem wlaczonego tv przy dzieciakach?? Ja taka nocke mialam jedna z Miko chyba nagapił sie na tv i w nocy strasznie plakal przez sen, nic nie dalo sie go uspokoic i od tamtego czasu zero tv u nas i jest ok . Nie wiem czy to to bylo albo za dużo wrażeń było w ciągu dnia...
A my niestety mega chorzy tzn chłopaki:( Mati ma zapalenie oskrzeli a Miko początki i zapalenie ucha:( Nie wiem nawet gdzie to podłapali bo na spacery ostatnio nie chodzimy , ani do sklepów ich nie zabieram tylko na reha jeździmy i do lekarza jak mamy wizyty kontrolne. Mati strasznie gorączkuje i jest taki przez to wymęczony że dziecka nie poznaję:( Lecimy teraz na antybiotykach i mam nadzieję że szybko przejdzie i wyzdrowieją.Miko choroby jakoś dużo lepiej znosi. A muszę się pochwalić że mamy na koncie już pierwsze dwa ząbki u Matiego :) wyszły bezgorączkowo ale od tygodnia męczy nas rzadka kupa u jednego i drugiego a od dzisiaj taka mega wodnista że nie wiem co się dzieje?? Macie jakieś pomysły jak ich się pozbyć? Dodam że nie wprowadzalismy nic nowego do jedzenia więc nie wiem czy to można zwalić tylko na ząbkowanie??
 
Gloriane - jak jesteś nie spokojna to idź do lekarza. A może Stach ma takie objawy skoku rozwojowego, mój Tomek jak miał skok to też budził się co godzinę lub częściej ale u nas wystarczyło podanie mleczka i było ok. Maggi też może mieć rację, że ma za dużo wrażeń w ciągu dnia.

Bibiana - wygląda na to że Dominik ma skok rozwojowy :-)

Maggi - kupa taka jak najbardziej może być od zębów. To że zachorowali też może być od zębów:-( Niestety ząbkowanie to taki głupi okres że wszystko może się dziać z dzieciaczkami.

Lenka była wczoraj cała na NIE. Wszystko było źle, nic jej nie pasowało. Zwalałam to na pogodę (ta afera z pociągami to właśnie u mnie - z domu lepiej nie wychodzić co by na ortopedię nie trafić) Tomek też w sumie był jakiś nie swój, a się okazało że Lence ząb wychodził, dziś podczas karmienia go odkryłam. Wypatrywałam górnej dwójki bo widać, że się przebija a tu niespodzianka dolna dwójka wyszła po mimo że nie było jej w ogóle widać.

Lilonka - ja też chciałam kupić ten wózek, jednak jest mi potrzebny taki z którego mogę zrobić pojedynczy.
 
Bibiana no właśnie tak jak u Twojego Tomusia, i Stach miewał takie epizody, a właściwie dośc często mu się to zdarzało wcześniej. Najczęściej jak kłądliśmy go spać, pospał spokojnie z godzinkę i potem zaczynam płacze przez sen ale zawsze się to kończyło wraz z naszym pójściem spać. Zastanawiam się czy jednak tak przeprowadzka nie ma na niego wpływu, bo te całonocne płacze właśnie w tym dniu się zaczęły...

Tak myślę, że jakby go coś bolało to paracetamol powinien pomóc, de facto dzisiejsza noc teoretycznie powinna byś spokojniejsza-a nie była. Dlatego upatruję przyczyn w skomplikowanej i wymagającej psychice Stacha:baffled::-p Choć nastraszyłaś mnie infekcją dróg moczowych...choć gdyby coś takiego się działo to i w dzień by sporo płakał prawda?

Widzę, że i Ty zaliczasz się w związku z nocnymi zabawami chłopaków do grona wielce niewyspanych mam?;-)

Zastanawiam się nad pójściem do lekarza choć zdrowy rozsądek podpowiada mi, że to nie ma dużego sensu wiec sama nie wiem:baffled:

Maggi TV u nas jest wyłączone od wielu miesięcy...zupełnie więc to odpada.
Kurcz współczuję Tobie i Maluszkom (już nie takim małym:tak: ) Czy to drugie zapalenie oskrzeli na ich koncie?:-( Mam nadzieję, że nie będą "oskrzelowcami" ja całe dzieciństwo na to właśnie chorowałam-dość regularnie. Dużo siły i zdrówka dla Was no i gratuluję ząbków:-)

bojka Ja zawsze standardowo podejrzewam skok ;) Tylko, ż on się nie budzi...on płacze przez sen-nawet oczu nie otwiera.
 
Ostatnia edycja:
Maggi dużo zdrówka dla dzieciaczków, tak jak Bojka piszę, te choroby mogą być od ząbkowania, jednak organizm jest osłabiony no i kupki jak najbardziej od zębów.

Bojka myslisz że to skok? hehe to ząbki zrobiły niespodziankę :tak:

Gloriane no niby w dzień też by płakał, ale jak jesteś niespokojna to zrób badania, jak ja kiedyś przy okazji wizyty mówiłam, że Dominik taki niespokojny to dała nam na badania skierowanie.

Wiesz ja się tam wysypiam, tylko denerwuje mnie to, że raz super śpią, a raz urządzają pogawędki :confused: ze starszym synem nie miałam takich jazd, przesypiał 12 godzin od 4 miesiąca...Tomuś to by spał, ale brat go budzi :-D
 
Maggi kupy napewno od zębów Gloriane u nas to wygląda tak że nie ma płaczów ale jak sie obudzą to sie wręcz rzucają jak ryba bez wody :-) czasem wstaje do nich po 5 razy:szok: dzisiaj zepsuli mi harmonogram dnia bo sie towarzystwo obudziło o 5:szok: u nas zębów brak I musze zupy miksować bo się strasznie krztuszą ale za to ciągle piorę pościel cały czas się przemieszczają żują kołderke I ciągle ulewaja na prześcieradło zwariować idzie ciągle mysle o kojcu ani zdecydować się nie mogę I mysle gdzie go postawić :baffled:wózkiem jezdzimy juz lekkim bo ja siły nie mam powoli Olka nosze w chuście bo on lekki jest ale to jak jedziemy do szkoły zakupiłam też fotelik bo Max sie powoli w tym pierwszym nie mieści I w jadalini mam 3 wózki i 3 foteliki otworze chyba sklep:-)
 
Mama u nas też problem z ulewaniem jest :baffled: najgorzej z Tomusiem bo ten to na spiocha obroty robi więc i ulewa częściej

A moi nie chcą jeść, dałam na razie spokój, ale już podawałam z kawałkami i tylko na początku był odruch wymiotny a potem sobie już radzili z kawałeczkami :) tylko żeby tak mi chcieli jeść, a ja ugotuje wielkość słoiczka to teraz nawet połowy na pół nie zjedzą :wściekła/y: nawet na mleko obraza jest, teraz w dzień mają tylko 4 posiłki

Mama to co TY tyle tych wózków masz :D
 
reklama
Pierwszy wózek britax b-dual za cięzki ale uzywam go do samochodu bo sie montuje fotelki w stelazu drugi lekki jadą obok siebie uzywam jak gdzieś jade sama trzeci pojedyńczy lekka parasolka (po córce) jak jeden jedzie a drugiego nosze w chuście uzywam jak gdzieś jade autobusem np rano do szkoły szybko a dom nie jest z gumy :-) narazie szukamy auta tzn mój szuka bo mam 5 osobowy a potrzebny minimum 7 osobowy I dom tez by sie przydało zmienić bo robi się ciasno :szok:
 
Do góry