reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Bawimy mama, bawimy...

No, ja tez zabieram małej wszystko co nie dla niej- nie ma mowy zeby bawila sie pilotem czy komórka- czasem pokaże jej "dzidzie " (czyli ją) na tapecie i to wszystko. Kabel od laptopa mi ciagle chce ssać ale nie pozwalam. samego laptopa jak widzi to piszczy- zwlaszcza myszkę :/ ale nie daje...ladowarki na oczy nie widziała jeszcze ;) choć jak wiem, że mogłabym wszystkie zabawki wyrzucic a dać jej wspomnianą elektronike a dziecko zajelo bys ie caly dzień :>
 
reklama
U nas kostka tez juz stoi. Nie umie jeszcze z e stania usiasc, wiec jak sie znudzi staniem, wrzeszczy...

Ostatnio ulubiona zabawka to czerwonu plastikowy kubeczek... Jest prawie tak dobry jak pilot czy komorka.



No i od kilku dnie Konstancja bawi sie tak:
trzeba dac jej buziaka, wtedy ona oddaje buzi, a przy ookazji gryzie hehe. No i czeka na nastepnego buziaka, i tak w kolko. Jestem cala pogryziona. Czaem tez dajac buzi zasysa i robi malinke :d
 
Ostatnia edycja:
Zielona kubeczek jest rewelka tez u nas od dluzszego czasu :) ale kubeczek jest dozwolony a elektronika nie wiec i tak zakazany owoc wygrywa :)

A co do osiągnięć to sama jeszcze nie umie usiąść ale posadzona siedzi juz dobrze i postawiona stoi trzymana za rączki, ale nie robię jednego i drugiego dłużej niz pare sekund bo pozwole jej na to jak sama nauczy sie jak usiąśc i stanąć- wtedy będe wiedziała że nadszedł czas...choć kusi kusi :D
 
to był żart, taka mała dygresja apropo tego, że wydajemy zresztą niemałe pieniądze na zabawki a dziecko zadowoli garnek i drewniana łyżka. Nikt nie zamierza kablem zabawiać dziecka! od tego sa zabawki!

Moja też kocha kable , dziuś pisze sobie na necie a tu brak internetu .. Ola mi odfłączyła he he . Ja jej dałam starą myszkę której juz nie używamy i dziecko ma raj tak samo w szymka zabawkach jest stara klawiatura i dwie komorki jakieś stare . To był hit
 
Natalka kocha pisac listy do taty na czacie. Jak tylko zobaczy laptopa w zasiegu to mimo, ze jeszcze nie pelza to tak kombinuje az chociaz troche sie do niego przysunie. Zabieranie mamie myszki tez jest super, ale tylko ta myszka ktorej mama uzywa jest fajna. Jak dam jej druga do zabawy to juz nie to samo.
 
Bea, Zielona wasze dziewczyny pędzą do przodu. Mai nie ciągnie do gadania....
Piątkę przybija, papa robi.
Pełza i siada,ale leniuszek z niej i jak nie chce jej się usiąść to sobie 'plażuje' tzn leży na boczku podparta rączką- uwielbiam jak tak robi- wygląda wtedy tak ... hmmm dorośle.

Co do zabawek to się dziś uśmiałam. Przyjechał dziś listonosz, przywiózł meeeega karton zabawek (zamówiłam używki z Anglii, które wykorzystam też do nauki maluszków) oraz zaproszenie na ślub. Maja mając do wyboru kilka fajnych zabawek wybrała zaproszenie. Bawiła się nim bite 20min, sładając i rozkładając. W sumie to dobrze bo mogłam spokojnie posegregować zabawki do czyszczenia i wyparzania,ale mam nadzieję,że ją jednak zainteresują.:-)
Polecam tego użytkownika (toys_z_uk )ja za 8 zabawek zapłaciłam niecałe 100zł a są jak nowe, tylko oczywiście w j.ang.
 
Ostatnia edycja:
zielona u nas podobnie z tym dawaniem buzi tylko ze alijka otwiera cala buzke osliniona na maksa i takim sposobem mam potem cala buzie mokra... od jej pocalunkow, a mojemu mezowi jak daje buzi to otwiera buziaka i go lize... smiejemy sie ze daje buziaka z jezyczkiem

a dzisiaj tez mialam akcje, nie chowam wszystkiego przed alijka ale uwazam co na stole lezy, no i dzis rozmawialam przez telefon i wzielam sobie takiego mikolaja z czekolady i chcialam go zjesc, polozylam go na stole i sekunda nie minela a alijka juz kolo stolu i majstruje w stroiku swiatecznym (ma szal na punkcie swiecidelek, koralikow), i nagle chce wziasc mikolaja a on bez glowy!! taki duzy mikolaj, bez glowy (a byl caly zapakowany w to zlotko od milka), dzizus patrze na alije a ona buzka zamknieta i sie nie rusza tylko patrzy na mnie, szybka ja zlapalam a ta nie chciala buziaka otworzyc, to podenerwowalam ja troszke i otworzyla a tam pelno czekolady i oczywiscie zlotko, udalo mi sie wszystko wyciagnac z buzi a ta sie darla...i troche zostalo jej czekolady na podniebieniu, ale za chiny nie chciala buziaka otworzyc, szybko mi uciekla, usiadla sobie i mlaskala i sie do mnie smiala, moj maly lobuz, ale strachu sie dobrze najadlam...kurde chwila nieuwagi...
 
dzisiaj tez mialam akcje, nie chowam wszystkiego przed alijka ale uwazam co na stole lezy, no i dzis rozmawialam przez telefon i wzielam sobie takiego mikolaja z czekolady i chcialam go zjesc, polozylam go na stole i sekunda nie minela a alijka juz kolo stolu i majstruje w stroiku swiatecznym (ma szal na punkcie swiecidelek, koralikow), i nagle chce wziasc mikolaja a on bez glowy!! taki duzy mikolaj, bez glowy (a byl caly zapakowany w to zlotko od milka), dzizus patrze na alije a ona buzka zamknieta i sie nie rusza tylko patrzy na mnie, szybka ja zlapalam a ta nie chciala buziaka otworzyc, to podenerwowalam ja troszke i otworzyla a tam pelno czekolady i oczywiscie zlotko, udalo mi sie wszystko wyciagnac z buzi a ta sie darla...i troche zostalo jej czekolady na podniebieniu, ale za chiny nie chciala buziaka otworzyc, szybko mi uciekla, usiadla sobie i mlaskala i sie do mnie smiala, moj maly lobuz, ale strachu sie dobrze najadlam...kurde chwila nieuwagi...
hahahhaahahhahahahahahahahahahahahahhahahahahaha
boska jest!
 
reklama
Do góry