reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bawimy mama, bawimy...

reklama
no ja tez sie uhahralam! a myslalam,ze tylko moj taki zboczus hehehe! anglezowanie teraz bedziemy wiedziec...my tu mamy mala tragedyjke.porzadne zabkowanie sie zaczelo..maly dzis tylko na rekach usypial...z buzi mu kapie jakby ktos kran odkrecil i gryzie wszystko na swojej drodze...moglyby juz wszystkie wyjsc,,,ehhhhhh
filonka-kable najlepsze sa na swiecie!
 
A Ola zamiast ruszyć bo na czworaka już dawno opanowane , to podnosi teraz kolana do góry i tak się buja na raczkach i wyprostowanych nogach . Ja nie wiem co ona kombinuje ale na raczkowanie mi to nie wyglada . leń z niej

u nas też tak jest i ja się śmieje że Oluśka pompki robi.

anglezowanie tak nie wygląda, przynajmniej porządne... ja tam zostaję przy zboczeństwach:-) my stwierdziliśmy że rośnie nam niezły ruchacz, z resztą znajomym sie rodza same córy wiec będzie miał co robić:-):-):-):-)
buhaahaha Ewka popłakałam się.

U nas Oluśka ruszyła w świat 9czytaj w mieszkanie) do tej pory to wędrowała tylko po pokoju, a teraz jak ide do łazienki ona za mna a najśmieszniejsze jest to że za każdym razem zrobi kupe jak dojdzie.
Mo i zaczęła siadać, tak lezy na boczku isiup jakos rączkami się odpycha i siedzi. i uradowana że ho ho.
 
Borys nadal pełza po całym mieszkaniu, ale to chyba przez brak dywanów:-), bo zauważyliśmy ,że jak jest w łóżeczku, lub w wannie to przyjmuje pozycje do raczkowania i tak się porusza....:-), na podłodze widocznie mu trudniej bo ślisko..:tak:
 
myśle, ze tak może byc; Ola na panelach zasuwa na pełzaka; na dywanie próbuje raczkować ale nie bardzo jej to idzie to raczej jakies skoki na klate.
 
U nas to samo,ale mała uwielbia pełzać. Jest więc tak: ja ją na matę, dywan, a ona spowrotem na płytki, zimnie płytki... i tak w koło Macieja...
 
mój synuś dzisiaj sam usiadł :)
gratuluje! moj chyba siedziec nie bedzie, bo wogole to nie obchodzi, za to wczoraj SAM stanal przy foteliku:-) no dumna z niego jestem jak nie wiem co! dzis tez mu sie raz udalo. W miedzyczasie smiga po calym mieszkaniu jak maly samochodzik, wszedzie go pelno, a najciekawiej jest pod meblami...
 
reklama
mój synuś dzisiaj sam usiadł :)

gratuluje! moj chyba siedziec nie bedzie, bo wogole to nie obchodzi, za to wczoraj SAM stanal przy foteliku:-) no dumna z niego jestem jak nie wiem co! dzis tez mu sie raz udalo. W miedzyczasie smiga po calym mieszkaniu jak maly samochodzik, wszedzie go pelno, a najciekawiej jest pod meblami...

Gratulujemy!!
Widzę że dzisiejszy dzień nasi synowie upatrzyli sobie na robienie postępów... ja dzisiaj swojego przyłapałam jak sie przemieszczał na stojączo wzdłóż łóżeczka trzymając sie obramowania ... :szok: a jaki był dumny jak mu biłam brawo :-D No i mama woła juz świadomie...szczególnie jak mu z oczu zniknę ;-) terrorysta mały wie jak mamę do siebie zwabić bo ryki i płacz nie pomagały :-p
 
Do góry