moja Zosia też już siedzi, nie cierpi jak ją kłade, krzyczy, tańczy na leżąco jak małpka cyrkowa, a tylko dam jej ręce odrazu łapie i siedzi. Najbardziej to lubi siedzieć u mamusi na kolanach przy kompie trzymając się biurka albo klikając (przez co nie raz wypisuje mi takie bzdury...hehe)A może ona do was tam coś smaruje po swojemu?
reklama
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
mamy dwie nowe ulubione zabawy: uciekanie z maty na podloge, oczywiscie czolgajac sie ruchem wirowym hi hi. No i najfajniejsza zabawa na swiecie jest rozbieranie sie, podczas gdy mama usiliuje ubrac...
kolejna zabawa polega na tym, ze Konstancja lapie za tacke od krzesla do karmienia i wykorzystujac, ze krzeslo ma kolka, odpycha je i przyciaga do siebie.
kolejna zabawa polega na tym, ze Konstancja lapie za tacke od krzesla do karmienia i wykorzystujac, ze krzeslo ma kolka, odpycha je i przyciaga do siebie.
Ostatnia edycja:
a no jasne, zgadzam sie. moja niunia tez siedzi jak ja podciagne, ale wlasnie sama nie siada... nie potrafi jeszcze...Gratulacje dla MAreczka!!!!!! Wow, jestem pod wrazeniem tego siedzenia i tych wygibasow. No strong men nam rosnie :-)
Justa - a ja mysle ze miedzy siedzeniem a siedzeniem jest roznica. Moja Polka podciagnieta do siedzenia - siedzi pieknie, nie buja sie tylko wyprostowana ladnie siedzi. Ale mowy nie ma o tym by SAMA w jakis sposob siadla.
Anielka też nie siada sama. Ale jeśli pójdzie tropem Mani, to zanim sama usiądzie to zacznie raczkować, czyli jeszcze ze 2-3 miesiące - na razie wszystko robią w podobnym czasie. Hitem ostatnich dni są klocki FP (każde inne też, ale inne to Mani układanki i szkoda mi rysunków). Starsza robi wieżę, młodsza ją burzy i obie mają zajęcie.
Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
No wiec wlasnie o to mi chodzi. Podciagniecie dziecka do siadu nie mozna nazywac wielkim: siedzeniem.a no jasne, zgadzam sie. moja niunia tez siedzi jak ja podciagne, ale wlasnie sama nie siada... nie potrafi jeszcze...
Dlatego tez cos nie wydaje mi sie ze Lenka siada juz sama z siebie, a poprostu rodzice ja sadzaja, a Elvie napisala gurnolotnie ze jej dziecko potrafi siedziec.
Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
To u nas ja wykonuje role Mani, a Polka ma radoche burzac heheStarsza robi wieżę, młodsza ją burzy i obie mają zajęcie.
To u nas ja wykonuje role Mani, a Polka ma radoche burzac hehe
Kłopot pojawia się, gdy obie chcą burzyć. Wtedy ja muszę budować dwie :-)
filonka
Fanka BB :)
nasz maŁY CZASEM RACKUJE W ZÓLWIM TEMPIE, A ZAZWYCZAJ JAK LEZY NA BRZUSZKU KRECI SIE WOKÓL WLASNEJ OSI.
WCZORAJ WIDZIELISMY SIE Z MOJEJ SIOSTRY SYNEM, DOKLADNIE O MIESIAC STARSZYM . BOZE JAKI ON REZOLUTNY, CZWORAKUJE ZE NIE DOGONISZ, SAM SIADA,czworakuje DO CZEGOS NP. KANAPA , KRZESLO I SAM WSTAJE, SZOOOK. A JAK CHCIALAM GO PRZEBRAC TO SIR NIEZLE UPOCILAM BO NIE NADAZYLAM ZA NIM.
co to bedzie jak nasz mały tak zacznie....
WCZORAJ WIDZIELISMY SIE Z MOJEJ SIOSTRY SYNEM, DOKLADNIE O MIESIAC STARSZYM . BOZE JAKI ON REZOLUTNY, CZWORAKUJE ZE NIE DOGONISZ, SAM SIADA,czworakuje DO CZEGOS NP. KANAPA , KRZESLO I SAM WSTAJE, SZOOOK. A JAK CHCIALAM GO PRZEBRAC TO SIR NIEZLE UPOCILAM BO NIE NADAZYLAM ZA NIM.
co to bedzie jak nasz mały tak zacznie....
Zamieszanie z tym siadaniem, więc juz sie poprawiam.
Zosia nie siada samodzielnie, jak jej dam jęce to się podciągnia i siedzi, jak ją posadze to siedzi ale chwiejnie, czasem usiedzi, czasem poleci na bok.
Sama potrafi z leżenia się podnieść do siedzenia ale to trwa moment bo się podniesie do pionu i odrazu opada.
Wczoraj sobie wymyśliła nowa zabawe w cmokanie i mlaskanie, robi to strasznie głośno i ma duży ubaw że potrafi takie głośne rzeczy robić:-)
Zosia nie siada samodzielnie, jak jej dam jęce to się podciągnia i siedzi, jak ją posadze to siedzi ale chwiejnie, czasem usiedzi, czasem poleci na bok.
Sama potrafi z leżenia się podnieść do siedzenia ale to trwa moment bo się podniesie do pionu i odrazu opada.
Wczoraj sobie wymyśliła nowa zabawe w cmokanie i mlaskanie, robi to strasznie głośno i ma duży ubaw że potrafi takie głośne rzeczy robić:-)
reklama
sospettosa
Fanka BB :)
Adaś mimo swoich siedmiu miesięcu nie siada, potrafi ładnie siedzieć na kolanach, ale sam za chiny podnieśc się nie może, nawet nie próbuje.Nie raczkuje, tylko obraca się w okól wlasnej osi, ale za to sztywno trzyma się na nóżkach jak się na chwilę do "postawi" na podłodze. Mam nadzieję, że za dwa trzy miesiące będzie juz ładnie siedział i raczkował .
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 167
- Wyświetleń
- 10 tys
G
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: