Moja Nadia też nie rozwija się tak szybko jak dzieciaczki większości z Was
nie ma co porównywać dzieci. Nawet dwa dni różnicy między nimi to szmat czasu.
Alicja w ciągu dwóch tygodni zrobiła mega postępy -nie umiała piąstek rozkładać a po 2 tyg już z rączki do rączki sobie zabawki przekłada -sapie przy tym i dyszy jakby gruz przekładała ale jest tak bosko skupiona na swoich rączkach!!!!
Jak leży na brzusiu to głowę do góry zadziera i na sufit patrzy, rączki w łokciach prostuje ale nie spieszy Jej się o obracania -może nie widzi potrzeby...
Na wszystko nase maluchy mają czas i na wszystko przyjdzie pora. Ważne według mnie jest to żeby za dużo nie wymagać i nie męczyć bo maluch tylko się zniechęci. Założę się że koło nas nikt tak nie skakał z zabawkami i jest ok