co do rozwoju małego to Kubuś też jakby trochę w tyle... bawimy się codziennie, ale na brzuchu nie lubi leżeć po niecałej minucie wrzask... na macie na plecach leży ok 10 min... najbardziej lubi leżeć na przewijaku, albo na podłodze. polubił swoją wielką edukacyjną pszczołę, ale nadal nie chwyta świadomie nic w rączki...
czasami przytrzymuje butelkę i wsuwa sobie smoczek jeśli wypadł z buzi i leży w pobliżu ust. jak leży na plecach to podkurcza nóżki i ląduje na boku, ale nie jest to świadome działanie... ale się nie martwię. Ma jeszcze czas. póki co rozwija się prawidłowo.
czasami przytrzymuje butelkę i wsuwa sobie smoczek jeśli wypadł z buzi i leży w pobliżu ust. jak leży na plecach to podkurcza nóżki i ląduje na boku, ale nie jest to świadome działanie... ale się nie martwię. Ma jeszcze czas. póki co rozwija się prawidłowo.