reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Bawimy mama, bawimy...

U nas dokładnie to samo...plus

- grzebanie w smieciach
- no i cos co mnie najbardziej wkurza hehehe, grzebie mi w torebce, rozkminił juz otwieranie zamka i wyjmuje z niej wszystko co jest, oczywiscie najbardziej lubi portfel i wyciaganie z niego wszystkich plastików...ech, uwielbia tez klucze, no i moje kosmetyki
- ostatnio jeszcze zaczął chodzic w moich butach, albo jak nie ma moich to zakłada Werci zwłaszcza krokodylki:-)


ooo własnie dorwal moja torebke i grzebie w portfelu...wwrrrrrr, musze leciec bo osattnie grosze mi podrze...

Wronka jakbym widziała Julkę - ostatnio straciłam lakier do paznokci - mój ulubiony - Julka postanowiła postukać nim w łazience o podłogę - i pękł a na to moje dziecię "nie ma" i rozłożyła rączki
 
reklama
Wronka jakbym widziała Julkę - ostatnio straciłam lakier do paznokci - mój ulubiony - Julka postanowiła postukać nim w łazience o podłogę - i pękł a na to moje dziecię "nie ma" i rozłożyła rączki

kochana ja juz straciłam trzy cienie i dwa pudry w kamieniu, powstał z nich proszek:-), do tego dwie szminki zmniejszyly swą objetośc i przyklapły, bo paluchy w nie wkladal...
 
aaaa wiecie co wczoraj moje dziecie na zakupach zrobiło?? :errr: jak jedzie w wózku to musi mieć coś w łapkach - sięga sobie do tyłu i coś bierze... wczoraj chwycił aluminiową tubkę z mlekiem zagęszczonym kokosowym bo matka lubi se pociumkać... dojeżdzamy do kasy, patrzę na młodego a on przeszcześliwy cały umazany mleczkiem... bluzka spodnie buzia rączki... przegryzł tubkę w kilku miejscach... :szok:
 
ja ostatnio o mały włos straciłabym telefon mój pomysłowy dobromir podniósł klapę od sedesu i trzymając telefon nad nim mówi "nie ma" w ostatniej sekundzie go złapałam a Natalka do mnie "nununu aty aty" :)
 
mój jak dorwie klucze to grzebie nimi w zamku i krzyczy że chce iśc dada
aaa i ostatnio hitem jest wchodzenie do szafy przesuwanej na przedpokoju i zamykanie się w niej :)
hehe...ale smiechowe są te nasze dzieci ...
 
Klucze i smieci sa rewelacyjne... Zapomnialam, ze moj momputer i mysz albo tel, sa genialna zabawka. Kostka tez uwielbia sciagac wszystko ze stolu... No w walenie wszystkim o podloge lub sciane powoduje, ze mala zasmiewa sie w nieboglosy...
 
Dziesiejsza zabawa :
Mamy takie wglębienie na dość dużej powierzchni na kostce przed domem , wzięłam wąz nalałam tam wody zrobiłam dzieciakom kałuże , ubrałam w kalosze :) godzinę dzieci miałam z głowy :)

Niestety kolejna zabawa Oli to skrobanie tapety w kuchni
 
reklama
Ulubione zabawy Wredzi, poza gryzieniem: bieganie po lozku i skakanie, a na koniec rzut i BAM!

przynoszenie butow
wyciaganie zakupow z wozka i przynoszenie ich do kuchni. kazda z paczek wazy przynajmniej kilogram

otwieranie szuflad. Jesli jedna jest nad druga uzywa ich jak drabine aby wespiac sie na mebel. Jesli nie ma tak, to pakuje do szuflad wszystko

mycie podlog najchetniej najlepsza bluzka lub sukienka :tak:
Zielona, az mnie zmrozilo.
Uwazaj jak Kostka to robi, bo podczas pobytu w Polsce mojej kuzynki syn, poltoraroczny "rozrabiaka" doslownie w mgnieniu oka gdy ona wyszla do kuchni wspial sie po szufladach na komodzie, niestety jego ciezar przeciazyl wszystko, i komoda runela na niego i go przygniotla.
Cale szczescie niz zlego sie nie stalo, ale bylo podejrzenia i wstrzasu mozgu, bo buzia cala pokiereszowana, i caly brzuszek siny.
Tak wiec ostrzegam z gory.


U nas tez wc jest na tapecie, i topienie w nim wszystkiego, ostatnio tez lubi wrzucac co popadnie do wanny jak leje wode dla niej... Moja kosmetyczka rowniez jest atrakcyjna, potrafi bawic sie u siebie w pokoju, i uslyszec zameczek z mojej kosmetyczki jak zaczynam sie malowac w lazience.
Kosz na smieci tez jest niezly, ostatnio wrzucila mi tam wszystkie magnesy z lodowki, musialam w gumowych rekawicach przeszukiwac wszelkie okropnosci i potem je umyc hehe

No ale absolutnym hitem jest chodzenie, i bieganie za swoja niania, a takze piaskownica na wlasnosc w ogrodzie.
 
Do góry