AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
aga to wielkie to dog argentyński ale on tylko wygląda groźnie śmiejemy się z mężem że to nasze pierwsze dziecko jest z nami 3 lata mieszkał z nami w domu spał z nami także kochaniec z niewgo straszny,czasem mam wrażenie że zachowuje się jak człowiek potarafie zrozumieć każdy jego gest,nikomu krzywdy by nie zrobił
Agnieszka a czy wasz golden jak był mały też wszystko zjadał co miał w zasięgu paszczy?Mi już zjadł buty a nie wspomne o tym że codziennie trzeba podwórko sprzątać bo roznosi wszystko co znajdzie w tym ułożone drzewo do kominka
Teściowie wzięli go od innych ludzi jak już miał ponad rok chyba...ale powiem ci że do dzisiaj obgryza kapcie i lata z butami...trzeba go cholernie pilnować... no i patyki to jego ulubione gryzaki Nasz jeszcze taki cwany że jak już mu baaardzo dociska a nikogo prócz mnie nie ma w domu to wysika się na ogrodzie ale jak sa teściowie to nie ma bata...ogród to nie spacer... moze być cały dzień na ogrodzie a na spacer musi iść nawet 6 razy dziennie...i to nie krótki tylko taki godzinny...