Ach to spanie, ja ju nie wiem co z moim dzieckiem jest.
Od 3 dni Maja zasypia sama, nagle siejej zachcialo
kladziemy ja do lozka dosjatej smoka cos pomarudzi przyjmie swoja pozycje do spania i sciska kolderke i spi. No i super tylko pozniej jest nieciekawie.
Maja idzie spac okolo 20-21 i nage okolo 24-1 w nocy budzi sie z wielkim krzykiem, normalnie wpada w histerie zaczyna wrzeszczec napinac sie itd.... smok nie pomaga cycus tez nie i picie tez nie. jedynie jak mazja scisnie w kolderce i przytuli to zasypia albo za chwile znow wrzeszczy
A jaka ma przez to chrype
psikam jej tamtum verde ale to nic nie daje bo co noc sa wrzaski
Dziewczyny powiedzcie mi co to moze byc? Czy sni jej sie cos zlego czy zeby jej ida sama juz nie mam pomyslu
A co do pozycji spania to u nas tez sa wedrowki ludu ;-) ;-)
Maja jak spi lozeczku to sie tak mocno nie kreci ale jak spi u nasw lozku to czasami budze se w nocy i jej szukam
A Maks to tak jak Michalek Idzi
Maks jeszcze lubi pozycje pol na pol hehehhe nogi i pupa na ziemi a druga polowa na lozku.
I przesuwanie go na miejsxce nic nie daje bo jak sie w nocy obudze i ide zobaczyc do niego to albo spi w poprzek albo jeszcze inaczej.