reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ach śpij kochanie ....

o rany dziewczyny - niektore z was maja przechlapane - ale na pocieszenie - dzieciaczki z tego wyrosna :) tylko trzeba troszke czasu ... wiem bo przez to przeszlam z michalem :)
 
reklama
Tia - tez na to licze. Za kazdym razem jak wstaje w srodku nocy to sobie powtarzam, ze juz niedlugo sie to skoncy. Tylko z kazdym m-cem wcale nie jest lepiej ;-)
 
Pwenie macie racje,ze dzieciaczki w tym wieku powinny spac 10 godzin ale "powinny".No niestety sa wyjatki jak zawsze i pewnie niektore z nas maja je w domku.U nas sie polepsza ale co 2 nocke.Moze on ma za cieplo w pokoju juz sama nie wiem kiedys tak ladnie spal.
 
U mnie teraz raz jest super (czyli tylko jedna pobudka ok 3 na cyca) drugie karmienie ok 6 - w tygodniu spoko, bo już nie śpię, ale w weekendy :(
raz koszmar - czyli wstawanie co godzinę.
Powoli zaczynam się przyzwyczajać.
 
Dziś zaczynamy czytać "uśnij wreszcie" może i nam się uda przesypiać nocki. Może faktycznie będziemy karmić przed kąpielą. Tylko my nie mamy problemu z zaśnięciem, a z pobudkami :( hmmmm. No i wszyscy odradzają karmienia nocne, ja już nie wiem jak tu zrobić. Nie chcę dawac młodemu za dużo jedzenia. Skąd wiedzieć ile mu trzeba?
 
Priscilla, właśnie chodzi o to żeby nie przyzwyczajać maluszka do noszenia - wiem coś o tym bo jak mała miała "trzydniówkę" to niestety szybko się nauczyła zasypiania na rączkach a potem problem, po tygodniu stwierdziłam, że tak nie może być i 2 noce płaczu a teraz cacy. Schemat podobny jak u Buby, tyle że o 17 owocki, o 19 kaszka beton, piciu, mycie ząbków, wieczorna toaleta i do łóżeczka, ja wychodzę z pokoju. Co prawda Oliwka wstaje i zaczyna marudzić bo jak jest zmęczona to nie wie jak się położyć więc idę do niej i ją kładę, smok w buzię, pieluszka w rączkę i znowu wychodzę (czasem 3 razy musze ja położyć) ale po pół godzinie (20:30) mała zazwyczaj śpi do 8 rano ;)
 
Dziewczyny u nas tez ostatnio lepiej w nocy, bo w dzien nadal kiszka:-(
Za to w nocy ostatnio przetrzymalam ją o 2 nad ranem i nie dalam jej jesc, usypialam ja chyba z godzine, ale za to dzis sie juz o 2 nie obudzila :-) Oby to nie bylo jednorazowe:-) ha i wieczorem dzis, polozylam ja do lozeczka, dałam przytulanke i tylko kolo niej siedzialam i usneła :-D
 
Margarett gratuluję sukcesów!
Magdaleona to fakt dzieciaczki szybko uczą się różnych rzeczy a potem je oduczyć to masakra.

Ja się muszę pochwalić, Karolinka od 3 nocy nie jadła w nocy hurra!!! :-) Budzi się średnio 2 razy ale daję jej smoczek i śpi dalej. Dziś w nocy pobiła rekord, nakarmiłam ją ok. 20, przed obudziła się raz dostała smoka i spała do prawie 8 :szok: Zaskoczyła mnie tym bardziej że zjadła bardzo mało kaszki o 19, zawsze też dawałam jej cyca na spaniu o 22, wczoraj jej nie dałam bo poszłam wcześniej spać. A ona tak długo spała :szok: więc dziś też nie dałam jej o 22, zobaczymy jaka będzie ta noc:confused:
 
U nas niby w sumie ok nocka ale....No wlasnie maly budzil mnie:szok: :szok: co 2 godzinki:zawstydzona/y: :zawstydzona/y: sam spal ale przez sen tak glosno marudzil,ze sie budzilam szlam do niego a on spal:eek: :eek: sama nie wiem o co chodzi:confused: Jadl o 4 rano dopiero(dla mnie dopiero bo ostatni posilek byl o 18).
 
reklama
Vici może coś mu się śniło?? Znam to bo czasami Antos też jakby popłakiwał przez sen, wydaje jakieś dzwięki:-) Dzisiaj w nocy wstałam o 2 a On nie spał, tylko siedział grzecznie w łóżeczku i patrzył się na nas jak śpimy :-) dałam mu popić wody, był bardzo spragniony bo pił łapczywie i położyłam go, rano leżał w poprzek łóżeczka więc musiał jeszcze nie spać. Ale sukces i tak jest bo przynajmniej nauczył się, że jak sam się budzi to już nie płacze tylko grzecznie siedzi, nie woła już mamy :-)
 
Do góry