reklama
u nas tez to jest roznie z tym spaniem ... jedna noc super inna z pobudkami ... ale zazwyczaj wystarcza podanie smpoka a dopiero nad ranem jest karmienie .... ale musze przyznac ze mi to wstawaniew w nocy nie przeszkadza - bo potem klade sie do lozka i momentalnie usypiuam - czasmi to nie pamietam ile razy wstawalam - 1 czy 2 czy 3 - bo dla mnie to wlasciwie bez roznicy
Irlandia
Mama Kwietniowa 2006
Olo wczoraj i dziś w nocy przebudzał się kilkakrotnie, ale uciszyłam go nawet nie wyjmując z łóżeczka i spał do 4tej - wtedy karmienie. Podobnie jak Idzi mnie to wstawanie nie przeszkadza. Zacznie jak do pracy wrócę... ;-)
A ja w końcu nauczyłam Natalke ssania smoka, a nie palca hurra
Do trzech razy sztuka... zadziałał smoczek nuka, taki zwykły żółty, nie silikonowy. Wieczorem to nawet bez niego usypiaq, a w nocy jak sie budzi to daje jej teraz smoka i dalej idzie spac, okazalo sie ze te pobudki to wcale na jedzenie nie byly :-) Jedzonko teraz jest dopiero ok 4, a spać idzie ok 19-19,30. Więc jest super :-)
Do trzech razy sztuka... zadziałał smoczek nuka, taki zwykły żółty, nie silikonowy. Wieczorem to nawet bez niego usypiaq, a w nocy jak sie budzi to daje jej teraz smoka i dalej idzie spac, okazalo sie ze te pobudki to wcale na jedzenie nie byly :-) Jedzonko teraz jest dopiero ok 4, a spać idzie ok 19-19,30. Więc jest super :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
D
- Odpowiedzi
- 119
- Wyświetleń
- 7 tys
D
Podziel się: